Witam, sprawa wygląda tak, że jestem typowym ekto, macham żelastwem 11 miechów wszystko w miare idzie do przodu ale mam problem z przedramionami które praktycznie cały czas stoją w miejscu
Przerabiałem już podstawy czyli uginanie nadgarstków ze sztangą, tzw młotki i zwijanie linki z obciążeniem na drążek no ale efekty są marne, jak ktoś ma jakieś pomysły jak zmusić te nieszczęsne przedramiona to rozrostu - jakieś inne ćwiczenia itp to będę wdzięczny
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 70
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 11
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka+modlitewnik, sztanga, sztangielki
Dieta: masowa
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
dodam tylko że zaczynałem z anorektycznego pułapu 55kg żeby nie było że ćwicze już prawie rok i tylko 70kg na wadze
Zmieniony przez - esefdepl w dniu 2010-09-19 23:59:21

Przerabiałem już podstawy czyli uginanie nadgarstków ze sztangą, tzw młotki i zwijanie linki z obciążeniem na drążek no ale efekty są marne, jak ktoś ma jakieś pomysły jak zmusić te nieszczęsne przedramiona to rozrostu - jakieś inne ćwiczenia itp to będę wdzięczny

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 70
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 11
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka+modlitewnik, sztanga, sztangielki
Dieta: masowa
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
dodam tylko że zaczynałem z anorektycznego pułapu 55kg żeby nie było że ćwicze już prawie rok i tylko 70kg na wadze

Zmieniony przez - esefdepl w dniu 2010-09-19 23:59:21