Siema, dochodzę do siebie :) po Śląsku było mi ciężko dojść do siebie (pod względem fizycznym).. Wiedziałem, że na MP już nie odbuduje dobrej formy, mięso zaczęło lecieć, jakość uciekała.
Zdecydowałem się wyjść, więc nie chciałem się wycofywać. Z tego sezonu chciałem wyciągnąć jak najwięcej doświadczenia, stąd aż 4 starty. Nawet w formie z Debiutów nie byłbym w stanie rywalizować z czołówką na MP, tym bardziej w tym składzie, który wyszedł w tym roku.
Z sezonu jestem zadowolony, na Debiutach byłem pierwszy w 85tce, trzeci w Open, poza tym w Żelistrzewie trzeci w 90tce
Obecnie ważę 91-93kg, więc około 10kg więcej niż na scenie.
Celem oczywiście zbudowanie jak największej masy mięśniowej. W przyszłym roku również chciałbym wyjść, ale uzależniam to jeszcze od progresu jaki zrobię.
Niedlugo wrzucę jakieś fotki, pozdrawiam