Ocena planu na mase

#plan #masa
Siema, przychodzę z pytaniem odnośnie zakupionego planu, jest to plan „indywidualny”.
Mam 27lat, wzrost: 188cm waga:79.5kg
Na siłownie zacząłem chodzić ponad rok temu, systematycznie, conajmniej 3x w tygodniu, zdarzało się 4,5razy jeśli czułem się na siłach, w rok czasu udało mi się przytyć około 10kg (zaczynałem z wagą 69-70kg) cały czas od początku ćwiczyłem bez planu (klata triceps/plecy biceps/barki nogi i osobno brzuch, ale nie w każdym tygodniu) każde ćwiczenie 4 serie po 10 powtórzeń, czułem się po siłowni mocno napompowany, ale też bardzo zmęczony. Postanowiłem kupić plan, osoba która mi go rozpisała powiedziała, że wcześniej robiłem przeładowane treningi i mogłem zahamować swój progres. Po tym rozpisanym planie czuję, że się pompuje, ale jak wychodzę z siłowni to mam w głowie, że trening był chyba słaby, bo nie czuje zmęczenia i teraz niewiem czy po prostu w głowie mam źle poukładane i powinienem robić wg. Planu, czy po prostu ten plan jest słaby i lepiej jak wrócę do swojego klasyka (klata triceps itd.) Wiem, że jest tu dużo osób bardzo doświadczonych którzy mogli by doradzić. Jeśli chodzi o suplementację to (kreatyna i omega3) od czasu do czasu jakaś cytrulina albo shot przedtreningowy.

Z tego co piszesz to masz już rok sensownego trenowania za sobą więc plan 5 dniowy może być dobrą opcją choć jeśli wcześniej trenowałeś 3 razy w tygodniu to 4 dzień treningowy mógłby być lepszy niż od razu 5. Kwestia Twojego zaangażowania i czasu.

Pierwsze co mi się rzuca w oczy to fakt, że wszystkie partie mięśniowe trenujesz dwa razy poza nogami. A tutaj powinieneś je trenować z taką samą częstotliwością jak inne partie mięśniowe, a jeśli już chcesz z różnych względów raz w tygodniu to trenuj je ciężko.

Wracając do planu to w pierwszym masz małą objętość na klatkę. Rozumiem, że trenujesz ją dwa razy ale ten trening A jest ogólnie dość lekki jak dla mnie.

Trening B to już w ogóle słabizna. Tych serii przysiadów tam powinno być spokojnie z 5, dołożyć jeszcze jakieś wykroki z hantlami, a uginania nóg zwiększyć ilość serii.

W treningach na grzbiet brakuje mi konkretów. Martwego ciągu ze sztangą gdzie ciężar wjedzie sensowny, podciągania na drążku, ciężkiego wiosłowania ze sztangą.

Tak na prawdę plan nie jest zły, ale jak dla mnie brakuje w nim konkretów masz sporo maszyn i wyciągów, a mało konkretnych ćwiczeń gdzie powalczysz z ciężarem.
Jak już trenujesz brzuch to raz w tygodniu allahy to za mało.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-01-15 11:47:33

Jesli chodzi o cwiczenia przed kupnem planu to byly to 4 cwiczenia na klate 4x10 na triceps 4x10 itd. Nigdy tez nie slyszalem o takim pojeciu jak przeladowanie, dlatego tez stąd moje pytanie

Dlaczego plan rozpisany na 5 dni? Takie były Twoje wymagania?

Tak, na poczatku napisalem ze 5dni mi odpowiada, lecz po 2 tygodniach chcialem zmienic delikatnie plan na 4dni ale mowil ze zrobil taki, ze bym musial wykupic jeszcze jeden 4dniowy, bo wszystko by musial zmienic. Po czesci go rozumiem, jak ma taki zarobek na zycie, to za darmo nie bedzie rozpisywal drugiego. O ile jest dobrze rozpisany, bo tak jak pisalem wyzej, jestem amatorem