Nogi

Mam problem z rozwojem nóg. Co polecacie na rozwój czworek zwłaszcza w obrębie kolana? Ciezarowcy mają bdb rozwinięte te miejsca więc może głęboko siadać z ciężarem na ok 3 powtórzenia? Mam mały problem z tzw butt winkiem i aktualnie staram się to wyeliminować bo przez lata źle robiłem przysiady.

Nie ma jednej złotej recepty - na każdego działa co innego. Próbuj: przysiad bułgarski, przysiad z podwójnym dnem, wyprosty nóg na maszynie, przysiad wykroczny, wypychanie jednonóż na suwnicy. Możesz też poeksperyentować z ćwiczeniami takimi jak np. Tom Platz poleca - czyli hack przysiady wąsko z mocnym wyjściem kolan w przód i jednocześnie odrywaniem pięt - taka jego wariacja przysiadu żabiego (który też możesz wypróbować) - ale to są killery dla kolan, a przynajmniej w moim przypadku odpadają. Można sobie w ćwiczeniach na nogi wprowadzać w co którymś ruchu zatrzymanie w różnym punkcie ruchu, spięcie i przytrzymanie przez kilka-kilkanaście sekund. Ogólnie - każdy reaguje inaczej na każde ćwiczenie i trzeba szukać swojego sposobu na kopyta.

Trenuj systematycznie i ciężko. Do tego dieta i z czasem wszystko zacznie wyglądać jak powinno. Każdy jest inaczej zbudowany i tak jak wspomniał przedmówca nie ma złotej recepty. Jedni mogą nie trenować prawie wgl nóg, a mają je dobrze rozwinięte. Drudzy zaś mogą robić je bardzo ciężko i intensywnie i dupa z tego wychodzi ;p.

Ćwicz nogi dwa razy w tygodniu z podziałem na czwórki + łydki i dwugłowe + łydki.
Przysiady proponowałbym w zakresie 5-6p po czym 2-3 serie regresji nawet po 20p.

Dużo jest przyczyn osobiście dochodzę do wniosku ze najważniejsze to opierać się na podstawach i ostro trenować. Widzę na siłowniach E dużo oso trenuje np martwe ciągi co jest dobre w mojej opini,jak twierdzą chcą zrobić mocne plecy ale jak im się to udać gdy 18 letni zdrowy ,ważący 80kg chłopak robi serię z 60kg.

no ja cały czas widzę "ciężko" trenujących ludzi, którzy jeszcze nigdy na treningu się nie spocili

Chociaż ja uważam, że nie wystarczy trenować ciężko Na początku katowałem się naprawdę mocno a efektów nie było.

"Nie trenuj ciężko, tylko mądrze".

No niestety nie znam nikogo, kto by trenował lekko i wyglądał. Ale wiadomo, że warto kombinować i dopasowywać trening pod siebie.

Oczywiście, że trzeba ciężko pracowac. Ale chodzi mi o to, że jeśli nie stoi za tą ciężką pracą jakaś mądrośc i logistyka to za wiele nie zdziałamy-szczególnie, kiedy nie jesteśmy obdarzeni dobrą genetyką.

Zgadza się.

ronie220

Chociaż ja uważam, że nie wystarczy trenować ciężko Na początku katowałem się naprawdę mocno a efektów nie było.

"Nie trenuj ciężko, tylko mądrze".

100% popieram, tym bardziej w naturalu.