Napompowany brzuch....

Witam.
Mam problem.
Mam 21, 182 cm wzrostu, 81 kg wagi.
Moj problem polega na tym ze mam strasznie napompowany brzuch. Jest jak balon. Nie jak u innych ocieka tluszczem tylko jest taki wystajacy dziwnie i twardy. Od razu zaznaczam ze gazowane praktycznie wogole nie pije od ponad roku. Kiedys z 4 lata temu pilem duzo coca coli ale czy to ma cos wspolnego z dzisiejsza sytuacja. Kiedys bylem bardzo chudy mialem plaski brzuch, wiadomo ze z wiekiem wszystko staje sie u nas gorsze, ale jest to dziwne, czsami czuje sie tak jakby mnie rozrywalo od srodka rozpychalo, a zjem powiedzmyu 2 sznytki chleba.
Moja aktywnosc fizyczna jest bardzo duza. Od poniedzialku do piatku chodze na silownie, gdzie przebywam okolo 2 godzin, w tym godzine robie aeroby(rowerek albo bieznia) 4 razy w tygodniu mam trening w klubie, poniewaz gram w pilke w klubie.
Odzywiam sie tez moze nie wzorowo, ale dobrze, jem produkty dobrej jakosci.
Powiedzmy przykladowo:
1 posilek:platki owsiane, osterby, slonecznik suszony,orzechy.
2 posilek:kanapki z serem szynka
3 posilek:tu akurat jest najgorzej bo czesto smazone
4 posilek:kanapki z tunczykem
5 posilek: kolacja jakis twarog
pije okolo 4 litrow wody dziennie, duzo herbat zielona biala, yerba mate.
Prosilbym o kontakt osobe ktora miala podobny przypadek, i o rady osob ktore moga wiedziec o co chodzi. Jest to straszne uczucie bo ciezko rpacuje na silowni nad brzuchem, i nie ma efektow tylko taki balon. Jutro dodam fotki tylko znajde kabel do przezucania zdjec.
Pozdrawiam

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 21

Waga: 81

Wzrost: 182

Obwód klatki: .

Obwód ramienia: .

Obwód talii: .

Obwód uda: .

Obwód łydki: .

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: .

Aktywność w ciągu dnia: bardzo duza, treningi na silowni+ treningi w klubie, duzo biegam

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: pilka nozna 4 razy w tygodniu+ silownia

Odżywianie: trzymama sie mniej lub bardziej regul zdrowego zywienia. CZy mniej czy bardziej zalezy od dnia ale ogolnie jem dobrze.

Cel: poprawa estetyki i proporcji

Ograniczenia żywieniowe: nie ma

Stan zdrowia: nie bylo

Preferowane formy aktywności fizycznej: 5 treningow po 3 godziny

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: L-karnityna ;]

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mozna sprubowac

Stosowane wcześniej diety: nie bylo

po co odnawialas a tak btw ja nie wiem chodzisz na silke tak czesto i cwiczysz i nie widac nic miesni ani nic

Zmieniony przez - baton_91 w dniu 2010-01-25 14:28:49

Dlaczego nie pójdziesz do lekarza?Może jakaś przepuklina czy coś jak wystaje i nie tłuszcz...

tak ale do jakiego lekarza sie udac, poszedlem do ogolnego to popatrzyl i powiedzial ze to nie przepuklina i koniec. tak to jest z naszymi lekarzami. A problem z tym brzuchem jest naprawde spory, bo cwicze regularnie duze, chce miec zdrowa sylwetke a tu taki ballon rosnie. Chcialbym tez Cie poprosic jezeli sie orientujesz jakie cwiczenia sa dobre na dolna partie miesni brzucha.

Możesz da zdjęcie?

Nie wiem czy jeśli masz taki problem to ćwiczenie wyjdzie Ci na dobre bo taki napompowany brzuch jest objawem różnych chorób,a najłagodniejsza z nich to niewydolność krążenia.Piszę napompowany brzuch,a nie,że Ty masz coś takiego bo ani tego nie widziałem,ani nie jestem lekarzem...Co do ćwiczeń na dolne partie to najlepsze są wszelkie wznosy prostych nóg i uginanie kolan.Ćwiczenia te możesz wykonywać na leżąco na początku albo z braku drążka czy drabinek.Po prostu kładziesz się na ziemi,łapiesz czegoś za głową,ewentualnie dajesz ręce za głowę i unosisz do pionu wyprostowane nogi z tym,że ruch powinien odbywać się powoli,a wracając do pozycji wyjściowej nie kładziesz nóg na ziemi tylko utrzymujesz na jakieś 10cm.W wersji tego ćwiczenia możesz także wypchnąć miednicę kiedy nogi są u góry albo spiąć na 2-3s. mięśnie brzucha.Podobnie wykonujemy ćwiczenie z ugiętymi nogami,po prostu starasz się ugięte nogi przyciągnąć do klatki,powolny ruch i także nie kładziesz nóg na ziemi.Takie ćwiczenia możesz wykonywać w zwisie na drabinkach,specjalnych poręczach co jest jednak trudniejsze od leżenia.Najtrudniejszą wersją tych ćwiczeń są ćwiczenia na drążku ponieważ trudno czasem się utrzymać i często "buja" się tułowiem.Pomocne tu są haki treningowe.
P.S.
Co do yerba mate to nie jest nic dobrego,taki wyciąg jest przyczyną wielu nowotworów:gardła,krtani,przełyku,pęcherza...może i tu tkwi źródło Twojego problemu.

Zmieniony przez - gautatyr w dniu 2008-07-23 08:09:09

yerba mate? A to ciekawe:) Możesz jakoś rozwinąć? Zgodnie z tym co piszesz to pół Ameryki Południowej i Środkowej powinno być chore na raka bo oni to hektolitrami piją:)

No i jest.To,że yerba mate jest szkodliwe nie podlega wątpliwości i nie ma sensu pisać o tym bo to podobna sprawa jak z paleniem.Każdy wie,że jest szkodliwe,to nałóg i wiele osób od tego umiera.Nie będę się wdawał w dyskusję na temat szkodliwości tego napoju bo to bez sensu.Jednak jeśli chcesz się dowiedzieć więcej poczytaj o policyklicznych węglowodorach aromatycznych zawartych w yerba mate i o benzopirenie (nomen omen ta sama substancja jest odpowiedzialna za nowotwory u palaczy) bo to akurat one są rakotwórcze.Zresztą masz linki,nie wiem jak z Twoją znajomością angielskiego ale powinieneś zrozumieć:

http://cebp.aacrjournals.org/cgi/content/abstract/17/5/1262

Conclusion: Very high concentrations of carcinogenic PAHs were found in yerba mate leaves and in hot and cold mate infusions. Our results support the hypothesis that the carcinogenicity of mate may be related to its PAH content. (Cancer Epidemiol Biomarkers Prev 2008;17(5):1262–8)

http://en.wikipedia.org/wiki/Benzopyrene

Wystarczy takie rozwinięcie???

P.S.
Yerba pije się nie tylko w Ameryce Południowej ale też na Bliskim Wschodzie...
Sam próbowałem oryginalnej paragwajskiej,przygotowanej w tradycyjny sposób i po pierwsze to jest ohydne w smaku.

Zmieniony przez - gautatyr w dniu 2008-07-23 08:34:31

Nie chciałem polemizować, ale dowiedzieć się co nieco:) Spokojnie. A wszystko spowodowane tym, że sam pijam yerba mate:)

No to mam nadzieję,że dla zdrowia przerzucisz się an coś innego

Też popijam mate i pierwsze słyszę, żeby była rakotwórcza. Na pewno lepiej pić yerba mate, niż alkohol.

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-07-23 08:38:56

W takim razie się przerzucę. W ostatnim czasie rozsmakowałem się w pokrzywie i przy okazji zauważyłem mniej problemów gastrycznych. Ale pokrzywę piję tylko świeżą, zebraną przeze mnie i potem ususzoną. Polecam, bo to jest na prawdę całkiem smaczne.