Napompowany brzuch....

Najpierw po skierowanie ale idź do obu bo nie można wykluczyć jakiś problemów gastrycznych z drugiej strony one też się pojawiają w związku z hiperlordozą.

Mam podobny problem, też brzuch mi się pojawia po śniadaniu i przez cały dzień chodzę z podobnym bebechem. Sam zakładałem temat i też poradzono mi udać się do lekarza. Zrobiłem to na drugi dzień i pani doktor cudownie stwierdziła że lekką lordozę mam i radzi mi chodzić na basen ( co jest super pomysłem szczególnie że najbliższy jest 40km od mojego miasta ).

Chciałbym się dowiedzieć czy dzięki diecie + aerobom da się w końcu 'wygładzić ' brzuch.

Z desperacji zacząłem biegać rano na czczo ( tak, wiem że jest to kiepskie ze względu na spalanie mięśni ) ale już tak bardzo jestem zdeterminowany by pozbyć się tego brzucha że mi nie zależy.

Jeśli to hiperlordoza to dzięki diecie i ćwiczeniom aerobowym - NIE.

Czytaj:

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3185216

https://www.sfd.pl/Lordoza.-t214634.html

https://www.sfd.pl/Nadmierna_lordoza-t90897.html

https://www.sfd.pl/Martwy_ciąg_i_kręgosłup-t50873.html#post3

Bieganie nie wzmocni Ci prostowników grzbietu i nie rozwinie mięśni brzucha,a o to tu chodzi.

Zmieniony przez - gautatyr w dniu 2008-07-25 17:26:15

A jezeli zalozymy bardziej optymistycznie, ze to nie lordoza lecz otluszczenie organow wewnetrzynch, jak ktos wczesniej nadmienil, to coz wowczas?

Technika jest ta sama? Dieta i aeroby?

Wiecie co ja juz sie zapisalem do ortopedy. Gastrologa odrzucilem. Jestem prawie pewny ze to hiperlordoza ledzwiowa. Poczytalem troche jakie sa objawy oprocz tego ze tak brzuch wypycha. Podobno jak myje sie naczynia , albo siedzi na krzesle gdzie nie ma oparcia zaraz boli czesc ledzwiowa kregoslupa. U mnie dokladnie tak jest ja nie moge usiasc na krzesle gdzie nie ma oparcia i jak musze opierac czesc lezdwiowa o krzeslo bo jak opre sie gorna czescia plecow o fotel to i tak mnie boli. Wiec ide do lekarza tylko potwierdzic to co mysle.

No widzisz,radziłem na początku

gautatyr, dzieki bardzo naprawde mi pomogles ;]

Walcz z lordozą,sukcesów życzę

Dzięki i wzajemnie. A motywacja bedzie bo jak przegladalem zdjecia z przed trzech lat to brzuch byl jeszcze piekny plaski i umiesniony co najwazniejsze ;]

co do tych pochopnych osądów o rzekomo wysokiej rakotwórczości yerba mate chciałbym kilku panikarzom naświetlić temat. nie gadajcie bzdur, jak nie poparlicie swojej wyczytanej 'wiedzy' konkretnymi informacjami. ja poparlem... i to liczbami opartych na FAKTACH - czysta matematyka.

http://cebp.aacrjournals.org/content/17/5/1262.abstract - opis i rezultaty przeprowadzonego badania w poszukiwaniu PWA w yerba mate.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Benzopireny - wg wiki w 100 papierosach mamy 0.000016g tych związków. ok nie jest to kompetentne zrodlo wiedzy I klasa, ale sadze ze ten wynik jest poparty jakims zrodlem i odstepstwa beda male.

wg przeprowadzonych wyżej badań do 12 naparachów yerba mate wydziela się 0,000000025g benzopirenów.

pozwole sobie wysunac wnioski ze ok. 76,8 naparow pokrywa zawartosc dymu 1 papierosa.

jak zarzucasz yerba mate toksycznosc czy rakotworczosc to badz konsekwentny i siedz w domu, bo na ulicy od tych wszystkich syfow w powietrzu kopniesz w kalendarz szybciej niz ci sie wydaje.

aha dodam ze oczywiscie sam zaczynam kazdy dzien od YM, czuje sie rewelacyjnie i w pelni sil. polecam kazdemu

Zmieniony przez - czarnykoko w dniu 2010-01-23 22:33:01