Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie. ...
...
Napisał(a)
Witam,
jest ktoś?
Chyba jednak nie. Więc idę.
Miłego dnia, trzymajcie się!
Ewelinko:*
Udanego biegu i zdrowego kolanka
Tomek, oby hcl wkoncu doszło.
Przepraszam, że się nie odzywam ale nie mam czasu.
Jak tylko będę miał możliwość to wpadnę :)
Ewcia, jeszcze raz..Przecież wiesz jak baaaaardzo Cie lubię:):* , więc następnym razem bez wypisywania głupot, że chyba nie, bo aż sie porzykro robi.
Resiu
Sadd
Izz
Cholewa
Haddi
Hej
Zmieniony przez - Rude Boy92 w dniu 2009-10-28 07:03:41
Obiecałem, więc słowa dotrzymuję :D
Okazało się, że mam na godzinkę później, więc jestem.
Zmieniony przez - rude boy92 w dniu 2009-10-28 07:23:40
jest ktoś?
Chyba jednak nie. Więc idę.
Miłego dnia, trzymajcie się!
Ewelinko:*
Udanego biegu i zdrowego kolanka
Tomek, oby hcl wkoncu doszło.
Przepraszam, że się nie odzywam ale nie mam czasu.
Jak tylko będę miał możliwość to wpadnę :)
Ewcia, jeszcze raz..Przecież wiesz jak baaaaardzo Cie lubię:):* , więc następnym razem bez wypisywania głupot, że chyba nie, bo aż sie porzykro robi.
Resiu
Sadd
Izz
Cholewa
Haddi
Hej
Zmieniony przez - Rude Boy92 w dniu 2009-10-28 07:03:41
Obiecałem, więc słowa dotrzymuję :D
Okazało się, że mam na godzinkę później, więc jestem.
Zmieniony przez - rude boy92 w dniu 2009-10-28 07:23:40
...
Napisał(a)
Siamano ;)
A już edytowałem pisząc, że nkogo nie ma.
Ale już praktycznie uciekam :/
A już edytowałem pisząc, że nkogo nie ma.
Ale już praktycznie uciekam :/
...
Napisał(a)
A ja w tej chwili.
Narazie
Miłego ;)
Hej;)
TRZYMAJCIE SIĘ!!
Do kiedyś :)
Narazie
Miłego ;)
Hej;)
TRZYMAJCIE SIĘ!!
Do kiedyś :)
...
Napisał(a)
jutro chyba w gazecie przeczytacie nie jak pies pogryzl pana, tylko jak pan rozcurwil psa w hvj
dotrzymal slowa ***any
dotrzymal slowa ***any
...
Napisał(a)
Kacper Witkowski wbiegł do domu. Nie mógł złapać oddechu. - Pan chwycił mojego psa za nogi Strzaskał nim o słup energetyczny i ten duży kamień - szlochał mamie w rękaw. Kilka godzin później policja zabrała martwe zwierzę i zajęła się mieszkańcem Młynkowa. Grozi mu wysoka grzywna i kara dwóch lat więzienia.
Państwo Witkowscy z Młynkowa w gm. Połajewo przygarnęli bezdomnego kundelka aż z Lubasza. Opiekowali się nim wszyscy: dorośli ale przede wszystkim ich pięcioletni syn Kacper. - Kilka dni temu pytałam weterynarza czy czasami nie czas aby go zaszczepić - tak bardzo go kochaliśmy - mówi właścicielka. Pupil otrzymał imię „Rok-sio". Mieszkał kilkanaście metrów od domu - w szopce. Miał w niej wyciętą dziurę i choć przebywał na łańcuchu - często wychodził na spacery. Nie inaczej było w miniony piątek wieczorem. Około godz. 21 pięciolatek wyszedł z nim na spacer.
Pięcioletni Kacper pokazuje miejsce gdzie Zbigniew S. zabił jego psa.
Skory do zabaw
Na drodze w Młynkowie piesek chciał się bawić. Z gospodarstwa Józefa Bednarka wyleciał kurczak. Pies chwycił go i zaczął z nim biec. - Niósł go dla zabawy. Nic mu nie zrobił. Z kotami też się bawił - mówi malec. Zdarzenie widziało kilka osób, które znajdowały się na ławce przy pobliskim sklepie spożywczym. Nagle jedna z nich - Jerzy. . postanowił pobiec za „Roksiem". Nie pomogły prośby mieszkańców aby się opanował. Chwycił zwierzę i zaczął uderzać nim o pobliski betonowy słup elektryczny a potem o duży kamień. Zwierzę nie miało szans. - Powiedział tylko: K...... ja mu dam za kurczaka. I patrz pan... kurczak żyje a pies nie żyje - komentuje mieszkanka, która obserwowała zajście. Chłopiec przybiegł do rodziców. - Pan chwycił mojego psa za nogi i trzaskał nim o siup energetyczny i ten duży kamień - szlochał mamie w rękaw. Cały trząsł się z nerwów. Jego mama poszła zobaczyć na podwórko. Pies leżał już martwy. Z relacji świadków usłyszała, że sąsiad trzaskał tym psem o kamień i o słup - raz w jedną stronę, raz w drugą. - Co on mu zrobił takiego, że go zabił? - pytała mieszkańców wsi?
Pies wziął w pysk kurę, która wyszła na drogę z gospodarstwa Józefa Bednarka.
Pozoracja pogryzienia?
Jerzy . zniknął z ulicy. Niektórzy mówią, że miał wstąpić do jednego z gospodarzy i prosić go o nóż - miał podobno zamiar poranić się - by potem zgonić na psa, że ten go poszarpał. Nic z tego jednak nie wyszło. Wezwana na miejsce zdarzenia policja przesłuchała świadków i właścicieli psa. Wykonano fotografie miejsca zdarzenia. Zwierzę zabrali do badań lekarze. Wczoraj opinia na temat obrażeń jakich doznał pies trafiła do czarnkowskich policjantów. Wiadomo, że mężczyznę czeka wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności. Proces odbędzie się za kilka miesięcy. Obecnie prokuratura kompletuje dowody winy a policjanci przesłu****ą kolejnych świadków i biegłych.
Uciekał przed dziennikarzem
Próbowaliśmy porozmawiać ze sprawcą - Jerzym. Niestety kiedy zobaczył obiektyw aparatu - trzasnął drzwiami i uciekł. Dopiero po chwili (po namowie rodziny) zszedł i zgodził się aby zadać kilka pytań. -On się nie przejmuje tym co zrobił. Zaraz po tym jak zabił psa - mówiłam do niego, że przecież za taki czyn czeka ciebie wiezienie. On powiedział mi tylko, że może to i dobrze, bo w zakładzie karnym dadzą mu jeść i pić - mówi inna mieszkanka wsi.
Zmieniony przez - resiu05 w dniu 2009-10-28 07:59:18
Państwo Witkowscy z Młynkowa w gm. Połajewo przygarnęli bezdomnego kundelka aż z Lubasza. Opiekowali się nim wszyscy: dorośli ale przede wszystkim ich pięcioletni syn Kacper. - Kilka dni temu pytałam weterynarza czy czasami nie czas aby go zaszczepić - tak bardzo go kochaliśmy - mówi właścicielka. Pupil otrzymał imię „Rok-sio". Mieszkał kilkanaście metrów od domu - w szopce. Miał w niej wyciętą dziurę i choć przebywał na łańcuchu - często wychodził na spacery. Nie inaczej było w miniony piątek wieczorem. Około godz. 21 pięciolatek wyszedł z nim na spacer.
Pięcioletni Kacper pokazuje miejsce gdzie Zbigniew S. zabił jego psa.
Skory do zabaw
Na drodze w Młynkowie piesek chciał się bawić. Z gospodarstwa Józefa Bednarka wyleciał kurczak. Pies chwycił go i zaczął z nim biec. - Niósł go dla zabawy. Nic mu nie zrobił. Z kotami też się bawił - mówi malec. Zdarzenie widziało kilka osób, które znajdowały się na ławce przy pobliskim sklepie spożywczym. Nagle jedna z nich - Jerzy. . postanowił pobiec za „Roksiem". Nie pomogły prośby mieszkańców aby się opanował. Chwycił zwierzę i zaczął uderzać nim o pobliski betonowy słup elektryczny a potem o duży kamień. Zwierzę nie miało szans. - Powiedział tylko: K...... ja mu dam za kurczaka. I patrz pan... kurczak żyje a pies nie żyje - komentuje mieszkanka, która obserwowała zajście. Chłopiec przybiegł do rodziców. - Pan chwycił mojego psa za nogi i trzaskał nim o siup energetyczny i ten duży kamień - szlochał mamie w rękaw. Cały trząsł się z nerwów. Jego mama poszła zobaczyć na podwórko. Pies leżał już martwy. Z relacji świadków usłyszała, że sąsiad trzaskał tym psem o kamień i o słup - raz w jedną stronę, raz w drugą. - Co on mu zrobił takiego, że go zabił? - pytała mieszkańców wsi?
Pies wziął w pysk kurę, która wyszła na drogę z gospodarstwa Józefa Bednarka.
Pozoracja pogryzienia?
Jerzy . zniknął z ulicy. Niektórzy mówią, że miał wstąpić do jednego z gospodarzy i prosić go o nóż - miał podobno zamiar poranić się - by potem zgonić na psa, że ten go poszarpał. Nic z tego jednak nie wyszło. Wezwana na miejsce zdarzenia policja przesłuchała świadków i właścicieli psa. Wykonano fotografie miejsca zdarzenia. Zwierzę zabrali do badań lekarze. Wczoraj opinia na temat obrażeń jakich doznał pies trafiła do czarnkowskich policjantów. Wiadomo, że mężczyznę czeka wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności. Proces odbędzie się za kilka miesięcy. Obecnie prokuratura kompletuje dowody winy a policjanci przesłu****ą kolejnych świadków i biegłych.
Uciekał przed dziennikarzem
Próbowaliśmy porozmawiać ze sprawcą - Jerzym. Niestety kiedy zobaczył obiektyw aparatu - trzasnął drzwiami i uciekł. Dopiero po chwili (po namowie rodziny) zszedł i zgodził się aby zadać kilka pytań. -On się nie przejmuje tym co zrobił. Zaraz po tym jak zabił psa - mówiłam do niego, że przecież za taki czyn czeka ciebie wiezienie. On powiedział mi tylko, że może to i dobrze, bo w zakładzie karnym dadzą mu jeść i pić - mówi inna mieszkanka wsi.
Zmieniony przez - resiu05 w dniu 2009-10-28 07:59:18
Poprzedni temat
Wręczyliśmy Główną Nagrodę w Konkursie Activlab - Relacja!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- ...
- 302
Polecane artykuły