Moja historia z kulturystyką fotki przemiana !!!no doping!!!!

mnie tez to zdjecie rozbilo, forma z dupy, gosc ulany bez zadnej diety - wg niego trening jest najwazniejszy a ten brzuch na pierwszej stronie to nie wiem co to jest, obrzydliwie to wyglada + takie wystajace kostki a reszta ciala pod koszulka wyglada jak nie cwiczona... daj jakies jeszcze zdjacia tego brzucha z przeszlosci, bo jak dla mnie to jest cos nie halo...

Dziękuję za negatywną ocenę mojej sylwetki też się przyda.
Podtrzymuje natomiast wypowiedź z przed 6 laty jak i początku
mojego treningu:dieta jest nie potrzebna.
Nie pisze natomiast ze jakość spożywanego pokarmu nie ma wpływu.
Zresztą sami się przekonacie jak zejdę z tkanki tłuszczowej tylko i wyłącznie zwiększając intensywność treningu(mam też na myśli interwały)
Przeczytałem dzisiaj bardzo ciekawy artykuł tu na forum.
Jest na pierwszej stronie a mowa w nim o diecie polecam.
Odniosę się do zdjęcia mojego brzucha z roku 2001.
Zdjęcie nie może być przerabiane bo jest to zdjęcie zrobione starym
Aparatem kliszowym(chyba ze mama magiczny aparat z wbudowanym Photo shopem.

Przeczytałem cały temat :) Fajna lektura. Ile czasu chcesz jeszcze to ciągnąć i żyć w kłamstwie ?

PRZECIEZ TY CIAGLE JESTES ULANY..NO W PROGRAMIE PRZEROBIC FOTKE NIE TRZEBA DIETY MASZ RACJE

ulan ulanym ale wolalbym byc ulany i miecv plaski brzuch niz byc wyciety i miec bebzon. Wyglada to dobrze faktycznie moglbys przyciac tak do 10-15 bf ale nie jest zle

Przeczytałem całość i widzę żę temat nadal nie zamknięty o dziwo :o
745906 - bez diety to on sobie może przyciąć... chyba nie czytałeś całego tematu
Do autora: jak ktoś już wyżej prosił wrzuć więcej fotek z tym brzuchem ( skoro twój to powinieneś mieć natrzaskane więcej przede wszystkim z twarzą), samą intensywnością nie przytniesz mięśnia ale możesz się dalej wykłócać lub trwać w błogiej nieświadomości ( koło ... mi to lata), 21 serii na klate IMO głupota, w tej zabawie chodzi o to by bodzieć był jak najmocniejszy a trening jak najkrótszy ale odpowiedni, 7 serii z progresem to katowanie mięśnia...ale spoko widziałem już kolesi co po miesiącu siłowni robi drop-sety (5 zrzutów obciążenia) i jak progres nie szedł to szła metka

Nie chciało mi się czytać całości ale po kiego te hejty, niech Sobie chłop ćwiczy jak chce i je jak chce. Liczy się efekt i to się okaże po tej redukcji, jak na razie smalec schodzi widzę. I tez jestem zdania, że samym treningiem można zredukować ale ALE do pewnego stopnia, wystarczy ze wyrzucę słodycze i obetnę węgle. Natomiast aby krata się pokazała itp. to już trzeba miche trzymać na fest.

Kolejny mądry, nie czytałeś tematu to po co się wypowiadasz, hejty stąd że koleś wrzuca wszedzie nie swoje foty i twierdzi że są jego, już raz za to dostał ładnego Bana. Najpierw ogarnij cały temat a potem się wypowiadaj.

Jutro Sobie to przeczytam, swoją drogą jeżeli to prawda to czemu temat nie jest zamknięty?

Tak właśnie efekt będzie po redukcji.
I wtedy się okaże czy można czy nie.
A dzisiaj było 25min interwały i 150 razy na drążku
W seriach po 15.
Polecam.


Zmieniony przez - patryk2703 w dniu 2013-08-10 18:06:08