Martwy ciąg problem

siema , mam problem z martwym ciagiem a dokładnie jak robię go z wyprostowanym kręgosłupem to maks mojego obciążenia jest 30kg, a jeśli z tzw. kocim grzbietem jest to obciążenie robocze ok90kg. można robić martwy ciag w tej drugiej wersji ? jeśli jest mi lepiej ???

KOKSU987

gościu powiem ci jedno bym cię mógł dojść po tym forum ale mam " Szacun dla ludzi z ulicy " ...

- A ja Ci powiem tzn. napisze, ze wieje od Ciebie dziecinada.

PS. Jak masz zamiar robic MC z wykrzywionym kregoslupem to skoncz cwiczyc. Pzdr

Według mnie lepiej zadbaj o technikę,żebyś sobie krzywdy nie zrobił a ciężar przyjdzie z czasem (tym bardziej przy tym ćwiczeniu uważaj)

ale robiąc z prostymi plecami to praktycznie mięśni grzbietu nie czuję a przy wykrzywionym o wiele bardziej czuje plecy podczas ćwiczenia jak i po odłożeniu ciężaru... ?

Może też jest to spowodowane lekkim skrzywieniem kręgosłupa jakie mam od siedzenia za młodych lat przy kompie ale kumpel mi mówił że teraz to lekarz mi powie żebym robił jakieś ćwiczenia na piłkach itp. ?

No wiesz lekarzem nie jestem więc nic na ten temat nie będę się wypowiadał,ja bym jechał raczej technicznie tym bardziej,ze masz te lekkie skrzywienie kręgosłupa,ale poczekaj niech jeszcze ktoś się wypowie.

Powodzenia i pamiętaj technika ważniejsza jest od ciężaru.

rozumiem cię ale wyobraź sobie kogos kto na wyciągu ciągnie ok.70kg a za chwilę bierze sztangę 30kg. a poza tym lepiej mi się ćwiczy z tym lekkim skrzywieniem z dużym ciężarem mniej odczuwam prostowniki grzbietu... ale niech się może ekspert wypowie to będzie wiadomo....

napisałeś "a poza tym lepiej mi się ćwiczy z tym lekkim skrzywieniem z dużym ciężarem mniej odczuwam prostowniki grzbietu..." no to źle jak je mniej odczuwasz to jest ćwiczenie właśnie na nie.

nikt tutaj prawodopodobnie nie ma takich kompetencji, żeby ci mówic co bedzie dla ciebie lepsze przy krzywym kręgosłupie, a już na pewno nie przez internet. do lekarza.
wszystkie ćwiczenia masz wykonywać technicznie, bez względu na to że ci sie lepiej ćwiczy z kocim grzbietem,w pecziwnym wypadku zrobisz sobie poważną kontuzję, a kontuzje dolnych odcinków grzbietu należa do najgorszych.

Zmieniony przez - REDcamper w dniu 2012-05-05 12:52:46

Ok ale można zamienić to ćwiczenie np. na wiosłowanie sztangą w opadzie lub w opadzie tułowia na ławce ?

można ale wiosłowanie jest lepsze na najszersze grzbietu a martwy głównie na prostowniki...

mc robiony z kocim grzbietem jest wersją niepoprawną i prowadzi do kontuzji , a w dalszej drodze do kalectwa.
nie jest możliwe byś robił poprawnie 30 kg a nie poprawnie 90. przypuszczalnie nie potrafisz zrobić dobrze tego ćwiczenia stąd twój problem.
poproś intruktora na siłowni lub kogoś doświadczonego, aby Ci pokazał