Genesis dzieki no na poczatku byłem grubasem bez miesni a teraz jestem grubasem z odrobina miesni ale na pewno lepiej to wyglada a zebym utrzymał taki bf% jak po redukcji to bym musiał cały czas miche na 101% trzymac ale wtedy to by mi chyba psycha siadła a po drugie z kasa bym nie wyrobił
no na brzuch ciwcze tak intuicyjnie jakies spiecnia, wznosy nóg w lezeniu, podciąganie kolan w zwisie, a na nastepnym treningu pewno przetestuje to ABSII ale to dopiero w poniedziałek,
do dziennika zapraszam
KLNG dzieki, faktycznie po redukcji jako tako ale na masie ...hmmm
Hutnik dokładnie talie mam w *** szeroka i strasznie oporne boczki które strasznie ciezko spalic;/ teraz tak przez ta mase cały czas mysle zeby nie przejmowac sie za bardzo fatem i ze jak plecy rusza to i moze boczki mniej sie beda w oczy rzucac ale ciezko tak myslec cały czas bo boje sie tego tłuszczu jak ognia nawet aero krece ale pomaga jak pomaga a znowu tak duzo nie jem
skosy własnie nie mam jak robic bo mam sprzet własnej roboty i mam tylko płaska ale obecny plan jeszcze ciągne z 3tyg potem tydzien przerwy i nowy plan w którym musza sie te skosy znalesc tylko musze ławke do kupic, narazie tak juz zainwestowałem 300zł w sztangi i obaciazenie, czekam az dojda wiec jak troche kasy dozbieram to w pierwej kolejnosi zakupuje ławke regulowana
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-10-16 08:30:09
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!