MC i przysiad boso

Witam,

Są jakieś przeciwwskazania, aby wykonywać te ćwiczenia boso, ewentualnie w samych skarpetach?

1. To kwestia indywidualna. Wybierz wersję, w której czujesz lepszą dźiwgnię. Najczeście jest to szerokośc barków lub nawet trochę szerszej.

2. Trudno powiedzieć, ale najczęściej przy szerokim rozstawie plecy i cały tylny łańcuch będzie pracował mocniej.

Witaj,
jedyne przeciwskazanie jakie może się pojawić w takim wypadku to ślizganie się Jeśli nie będziesz się ślizgać na bosaka to śmiało rób na bosaka MC bardzo wiele osób robi bez butów. 3boiści robią często w baletkach. Także jeśli podłoże zapewni przyczepność to smiało rób bez obuwia

Kiedyś filmik oglądałem fizjoterapia hd i chłopaki nie polecali trenować bez obuwia ze względu na to że wtedy nic stopy nie trzyma i układ kostny się rozchodzi

Martwy na bosaka robię od jakiegoś czasu i polecam. Maksymalnie skracasz drogę rąk do gryfu. Jeśli chodzi o przysiad to osobiście wolę mieć stabilniejszą kostke, a więc zawsze buty.

ja jednak bylbym za obuwiem, zeby kostka byla stabilniejsza, jak wspominial ronie,
z martwym nieco inna historia, czasem lepiej czuc obciazenie, mozna wygenerowac na twardym nieco wieksza sile

Duzo zawodników robi martwy boso. W przysiadzie sie z tym nie spotkałem, a to daje do myślenia


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-03-24 14:04:40

Dzisiaj zrobiłem przysiady w butach (adidasy z lekko podwyższoną podeszwą). No i było dosyć dziwnie :P
Zwykle po przysiadach czuję lekką pompę w prostownikach. Dzisiaj nie czułem praktycznie nic, tak jakby plecy w ogóle nie brały udziału w ćwiczeniach chociaż technika była taka jak wcześniej (nagrywałem). Jednakże nie czułem też większej pompy w nogach. Mam wrażenie, że trochę mocniej pracował brzuch, bo po treningu nóg robiłem spięcia brzucha i trenowało mi się ciężej niż zwykle. W ogóle jeśli chodzi o nogi to trening był jakby lżejszy, mimo że ciężary były takie jak zawsze. Szczerze, to z treningu wyszedłem trochę zły ;p

1. Jeśli chodzi o plecy - możliwe, że ich nie czułem właśnie z powodu butów? W ogóle, to dobrze, że plecy praktycznie nie były angażowane czy źle? A jeśli jest to spowodowane butami, to lepiej przy nich zostać czy zamienić na takie z płaską podeszwą?

2. Rozstaw nóg - wiem, że temat rzeka i każdy ma swoje preferencje, ale chodzi mi o pewną zależność. Dzisiaj robiłem 3 serie z rozstawem lekko szerszym niż barki i z rozstawem takim jak barki (może nawet trochę węższym). Ćwiczyło mi się praktycznie tak samo, nie czułem różnicy. Dla lepszej rozbudowy nóg jak i lepszego bezpieczeństwa (mniejsza szansa na kontuzję) lepiej ćwiczyć w rozstawie trochę szerszym niż barki czy węższym?

3. Drugie pytanie co do rozstawu - im szerszy rozstaw stóp tym plecy pracują mocniej czy mniej? Sądziłem, że przy węższym rozstawie będę miał bardziej wyprostowaną pozycję, ale wydaje mi się z nagrania, że byłem bardziej pochylony niż w szerszym.

Ale mówimy tu o profesjonalnych butach z podniesioną podeszwą ?

ronie220

Ale mówimy tu o profesjonalnych butach z podniesioną podeszwą ?

Nie, to są buty do bieganie.
Coś w tym stylu.

W takich butach to się biega a nie siady robi, stopa ma przylegać jak najwiekszą powierzchnią, w biegach chodzi o co innego jak najmniejsza i języki zawijane, co powoduje bujanie.

Zdecydowanie to nie jest but do siadów.