Kontuzja stawu barkowego

Rok temu nad jeziorem niefortunnie skoczylem do wody czego nastepstwem bylo 'przeskoczenie' stawu barkowego i od tamtej pory co jakies mocniejsze uderzenie kontuzja ta powraca. Bylem u lekarza dostalem skierowanie do chriurga. Ten znowu skierowal mnie do ortopedy i zdiagnozowal to jako 'nawracalne przeskakiwanie stawu barkowego'. Poinformowal mnie dodatkowo ze bez zabiegu sie nie obejdzie. Moje pytanie - jakiego zabiegu konkretnie? Czy ktos mial juz ten problem? Do ortopedy ide w srode zobaczymy co powie. Musze to naprawic bo nie da sie tak zyc, nie moge trenowac !! Gdy wyskakuje za moment wraca na swoje miejsce a to kur***ewsko boli...

Moje problemy z barkiem zaczely sie rok temu po upadku na motorze z reka odchylona za glowe. Chruplo, pobolalo i o tym zapomnialem... Jakies pol roku pozniej podczas jednego z fightow wypadl mi bark, po czym miesiac spedzilem w gipsie. Od tamtej pory juz 5 razy mialem zwichniety bark i to banalnych sytuacjacj np. podczas przeciaganie sie po wstaniu z lozka itp.

Dostalem skieroanie do szpitala na rekonstrukcje stawu barkowego. Podczas ustalania terminu operacji po tym jak sie zapytalem na czym ona bedzie polegala uzyskalem odpowiedz: A PO CO TO PANU WIEDZIEC?? Glupia pala pomysalem...ale inni learze tez nie byli chetni do rozmow. Odpowiadali bez konkretow i zmywali pacjenta.
Pytalem sie jak wyglada operacja artroskopowa i ze taka wlasnie chce miec... Kilka dni przesuwano mi termin operacji, az wkoncu z samego rana wzieli mnie...

...po operaci ucieszylem sie, ze juz po wszystkim i problemy z reka beda mogly pojsc w niepamiec. Przy zmianie opatrunku zobaczylem zaszyta rane ok 8cm po czym okazalo sie, ze to nie byla artroskopia tylko zwykle otworzenie i poskladanie tego do kupy... Liczylem na krutka rehabilitacje, poniewaz mam mature oraz inne plany...A TU OKAZUJE SIE LIPA!! lekarz zalecil mi 6 tygodni reke nosic na temblaku i powiedzial, ze to nie jest na 100% pewne ze juz nie wystapi zwichniecie. Ja mu na to, ze przy artroskopii ryzyko przeciez jest mniejsze i krotsza rehabilitacja...on mi na to ze tak trzeba bylo zrobic i kropka...

Osobiscie jesem wkurzony i troche podlamany Lekarze mowili, ze zrobia to z jak najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu i aby bylo jak najlepiej...a tu duze otwarcie gdzie pozniej bedzie bilzna...w dodatku zszyta jak jakis wor kartofli (w porownaniu do zszycia po operacji obojczyka), unieruchomienie reki na dluzszy okres i dluga rehabilitacja. Moim zdaniem lekarze mogli zrobic to na odpier...dol, bo widzialem jak byli zaganiani i nie mogli znalezc czasu na moja operacje, ale to ich chyba nie usprawiedliwia, ze rabia cos wbrew pacjentowi, bo jakbym wiedzial jak to zostanie zoperowane to bym zrezygnowal z tego...

Szpital wojewodzki w Jeleniej Gorze polecony jako jeden z dwoch przez znajomego lekarza...

Moze mial ktos podobna operacje i moze powiedziec jak wygladal w jej wypadku przebieg leczenia?? Prosze rowniez o opinie...

Nie miałem tego, ale sczerze współczuję bólu noi tego, że nie możesz trenować... Zabieg pewnie będzie miał na celu przywrócenie poprzedniego ułożenia kości w stawie barkowym- tak myślę...

W każdym razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do treningów- CO CIĘ NIE ZABIJE, TO WZMOCNI!

mi też czasem wyskakuje (ostatnio jak nawalałem w worek bokserski i źle ułożyłem ręke-ręka była w stanie bezwładności i mieśnie nie stabilizowały reki) ale dalej nawalałem. 2 dni potem pojechałem prześwietlić bark tak z ciekawości bo wczesniej tez to sie działo wiec chciałem widzziec czy moze cos tym razem sie stało, ale rtg nic nie wykazalo. moze usg by cos pokazało bo zmian w ukł. kostnym nie było. ja mam to od meczu piłki recznej. przepychałem gościa i wtedy przeskoczyło na chwile. z tym ze mnie nie boli podczas przeskakiwania tylko takie nieprzyjemne uczucie. poczytaj o niestabilnosci barku. moze i to mam ale h.. podobno podczas operacji niestabilnosci barku trza leżeć długo w szpitalu potem rehabilitacja w sumie podad 6 miechów z głowy. ciebie tez pewnie boli jak chcesz sie tą ręką podrpa po plecach:>

Ciężka sprawa. Musisz skonsultować to z jakimś dobrym lekarzem bo z nimi to naprawdę cięzko o dobrą poradę. Wracaj szybko do treningów. Powodzenia

no wlasnie mialem wczesniej takie przeskoki ale nie bylo tragedii bolalo 2 dni i wracalo do normy ale ostatnio boksowalem sie z koleżką, uderzylem go i zamiast on pasc to ja padlem z bolu tak mi staw przeskoczyl%) robilem RTG jednak podobnie jak u Ciebie nic nie wykazalo, poki co przejde sie do ortopedy zobaczymy co wymyśli

mam nadzieje ze bedzie ok Bro

micz nie ma wyjscia zachcialo nam sie plywac łódka i takie tego efekty

hym, przeszukaj forum, gdzies porusalismy ten temat, mój problem opisywałem lekko przytocze, w kwietniu złamałem łopatke i ramie na wysokosci główki, pewelekłą sprawa, z gipsem 4 misiace bez ruchu, pozniej rehabilitacja, i niby wszystko wrocilo do normy [staw barkowy rozruszałem] a;e z czasem zaczeły sie pojawiac problemy, wypadanie z zawiasu, itp. obecnie ruchu stanga za głowe nie jestem w stanie wykonac itp. lekarze nic na to nie potrafia poradzic a wiec szit, jestem ciekaw jak Twoje sprawa wyglada, jedyne co moge poraci to nie ruszac w pozycjach w jakich boli, u mnie np. wyciskanie francuskie, barki sztanga, drazek za głowe, co innego moge robic bez najmniejszy problemow, dobre rozgrzewki i delikatne ruchy pomagaja... napisz co Ci powiem lekarz, moze z Towja diagnosza udam sie sam do swojego, pozdro czekam na odpowiedz po wyzycie u lekarza. Pozdro wracaj do zdrowia, nie sypiaj z rekami za głową.

Ja zlamania nie mialem podczasu uderzenia zostalo wybite ramie ze stawu, nie ma zadnych ubytkow kosci itp jednak kontuzje lubia sie powtarzac. Jak nie wyskakuje z 'zawiasow' to jest ok ale jak juz wyskoczy to przez dluzszy czas boli wlasnie przy okreslonych ruchach - tak jak mowisz staram sie tego unikac.Po wizycie u ortopedy w srode zdam relacje.

z barkiem to h..nia, bedzie się ciągnęło hoho. Ale cóż, Agnieszka Rylik chyba miała niestabilność barku, poddała się tej operacji na niestabilność, wszczepili jej klocek żeby ta główka barku nie przeskakiwała i jest ok:)Ale ja nie zamierzam mieć pół roku przerwy w treningach Można też kupić stabilizator na bark około 80-90 zł. wtedy napewno bedzie mniejsze ryzyko zwichnięcia. Fastum jest dobry po wyskoczeniu barku. dobrze że zmian w układnie kostnym nie mamy czasem tez się tak zdarza że jest chropowata powłoka kostna i lypa. POzro dzieks za sogacza

ja to obecnie wracam do formy juz mnie prawie nic nie boli!!

A też miałem cos z barkiem ale juz jest ok!!