Konkurs Na nowy rok szkolny - Kij i Marchewka

no to ja się piszę niezmiennie masochistycznie

Martucca pisze,że ten konkurs to nie zabawa. Obliques, że zabawa..to ja już mam wodę z mózgu;);)

Ja bym BARDZO chciała, ale moja kandydatura byłaby nieetyczna, bo za niespełna 2 miesiące mężczyzna mi wraca do domu po wielomiesięcznych wojażach za granicą i nie mogę z pełną odpowiedzialnością przyrzec, że będę mieć wówczas możliwość zapyerdalania jak należy... Kurczaki, szkoda :(((

Martucca pisze,że ten konkurs to nie zabawa. Obliques, że zabawa..to ja już mam wodę z mózgu;);)
Bo jeszcze nie załapałaś tutejszego poczucia humoru

ale prawda jest taka, że nie ma nic za darmo, jak chcesz coś dostać to musisz dać coś z siebie i to niemało w tym przypadku.

Rzabbo, to już chyba marne szanse na złapanie- wszak obecna ale milcząca jestem tu jakieś 3 lata. Wcześniej nie było czasu się ujawnić.

"ale prawda jest taka, że nie ma nic za darmo, jak chcesz coś dostać to musisz dać coś z siebie i to niemało w tym przypadku"

doprawdy? zadziwiające! ;);)- wybacz, ale rozśmieszyło mnie to;)

Już nie śmiecę, bo mam wrażenie ,że mocno odbiegamy od sedna sprawy:) Powodzenia wszystkim !:)


Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-09-06 13:37:44

Spokojnie, jak bierzesz w tym udział to przygotuj sie, ze trzeba będzie odmówić babci ciasta urodzinowego, koleżankom lodow itd.. bo twoim priorytetem przez trzy miesiące jest trzymanie sie zasad diety jaka będziesz miała stosować. Dieta jest dostosowana pod dana osobę, ale pewne normy będą obowiązywać.
To samo z treningiem, ty go masz wykonać jak najlepiej potrafisz, bo ten sam trening mozna zrobić i ZROBIC. Nie wymagamy godzin spędzonych na siłowni ani kilometrów przebiegniętych, ale minimum trzeba będzie wykonać, słowem jak ćwiczysz to z sercem. Generalnie zakładasz prace, możesz sobie wyobrazić ze przygotowujesz sie do filmu o Herosach greckich ;)

Sa rzeczy na ktore nie mamy wpływu ale inne maja byc tip top i tak to jest zabawa bo czym innym jest dobrowolny udział w internetowej zabawie i próba swojego charakteru.
masz ochotę walczyć to walczysz, nie masz to sie nie zglaszasz.

My chcemy by te konkursy różniły się trochę od klasycznych "kto najwięcej schudnie" zawsze będą naznaczone cięższą, niz przeciętna, praca treningowa, którą oczywiście absolutnie nie uważamy za jedyna możliwą i najlepsza drogę redukcji, ale taka lubimy i propagujemy jaka jedna z form relaksu.

Łaaaa jak ja lubię taki Martuccowy reżimahhhhh żebym ja tylko czas miała na taką zabawę.....

Już się nie mogę doczekać śledzenia waszych poczynań

To świetnie:) Mam wrażenie,że jestem w odpowiednim miejscu:) Mam również nadzieję,że w toku obserwacji moich poczynań, powyższe stwierdzenie stanie się bardziej oczywiste.

Mam olbrzymią chęć porwać się na ten konkurs i dlatego się zgłaszam.
Do swojego dziennika mam teraz podejście drugie, zawsze zaszwankuje mi jeden z elementów - dieta albo ćwiczenia, a potem już się sypie. Od wielu lat nie udało mi się skutecznie zejść nawet poniżej pewnej magicznej granicy kg i w końcu muszę to zmienić.

https://www.sfd.pl/Sama_nie_umiem__oczywiście:_redukcja_przykurcza-t760963-s11.html#post9 

Krew, pot i łzy. Aj lajk it