Karniakmordercze,mordercze te treningi ,ale co nas nie zabije to nas wmocni
Dzisiaj w ramach odpoczynku od silowych zrobilam sobie dzien GPP
Nie jechalam na silke ,bo mi sie nie chcialo.Ale za to chcialo mi sie pojechac do sklepu po skakanke
Trening zgapilam od ktorejs z dziewczyn ,ale nie moge sie doszukac od korej
Tak wiec dziekuje ogolnie ,bo trening fajny i wrazenia tez niezapomniane...
10x obwod
100x skakanka z wyskokim unoszeniem kolan
10x burpee z pompkai wyskokiem w gore
10x pomka meska
10x
przysiady bez obciazenia
czas:41:05;59
Wrazenia z treningu:
Pierwsze dwa obowy nie szly mi za dobrze ale to pewnie dlatego , ze sie nie rozgrzewalam tylko od razu przystapilam do tej rzezni
Pozniej szlo jakos lepiej.Skakanke przepletalam high knees i skokami obunoz w momentach niewyrobki....co do innych cwiczen to wszystko bylo robione na raty po 5~oprocz przysiadow oczywiscie
ktore byly namilsza chwila tej harowki.
Miska:
warzywa:szpinak,zielona fasolka
suple:omega3,wiesiolek,BCAA,cynamon
napoje:woda,zielona herbata z opuncja figowa,
Zmieniony przez - trapeziko w dniu 2012-04-25 19:19:00