...
Napisał(a)
antek098, a tak wogole, to przenioslbys se dziennik do nas. Samotny tam jestes a u nas emocje i (de)motywacja gwarantowana No i sredni ciezar dla dzialu sie zwiekszy.
...
Napisał(a)
masti - oczywiście, że się spotkaliśmy. Cały czas ćwiczę, tyle że nie siłownia. Nie rzucam już ciężarami, a ludźmi tak całkiem serio: zapasy i MMA. Też mam trening siłowy, ale już wygląda trochę inaczej
fanslaska - ale ja mam dopiero 25 lat poza tym nie mam co pokazywać, czasem coś nagram...nie mniej za zaproszenie serdecznie dziękuję
killbill - świetny wywiad, Kazmeier to był chłop jak dąb
fanslaska - ale ja mam dopiero 25 lat poza tym nie mam co pokazywać, czasem coś nagram...nie mniej za zaproszenie serdecznie dziękuję
killbill - świetny wywiad, Kazmeier to był chłop jak dąb
...
Napisał(a)
29.3.2017
1. Wiosło, podchwyt
20 kg x 10
40 kg x 5
60 kg x 4
90 kg x 2
100 kg x 6
2. Ciąg klasyczny
90 kg x 2
100 kg x 2
120 kg x 1
125 kg x 5
Zerwałem odcisk w poniedziałek i myślałem, że dziś już w ogóle nie będę robił ciągu.
3. Przysiad tylny
40 kg x 4
65 kg x 13
4. Wspięcia ze sztangą, stojąc
65 kg x 6
95 kg x 18
5. Ława
40 kg x 5
60 kg x 2
70 kg x 10
6. Ława, skos
40 kg x 4
60 kg x 6
7. Wyciskanie żołnierskie
30 kg x 4
50 kg x 6
8. Unoszenie przedramion z hantlami
2 x 12,5 kg x 5
2 x 20 kg x 5
9. Unoszenie hantli bokiem, stojąc
2 x 7,5 kg x 5
2 x 10 kg x 12
10. Unoszenie bokiem w opadzie
2 x 7,5 kg x 5
2 x 10 kg x 12
Nie narzekam jak na trzy godziny snu.
Strzeliłem sobie w kolano, bo przez ostatnie jakieś trzy tygodnie zechciało mi się zakresu poniżej 5 powtórzeń, efekt - walenie głową w mur.
W pierwszym lepszym ćwiczeniu 8 ruchów to ja robię na 85% maxa i generalnie łatwiej mi o progres na umiarkowanych obciążeniach.
1. Wiosło, podchwyt
20 kg x 10
40 kg x 5
60 kg x 4
90 kg x 2
100 kg x 6
2. Ciąg klasyczny
90 kg x 2
100 kg x 2
120 kg x 1
125 kg x 5
Zerwałem odcisk w poniedziałek i myślałem, że dziś już w ogóle nie będę robił ciągu.
3. Przysiad tylny
40 kg x 4
65 kg x 13
4. Wspięcia ze sztangą, stojąc
65 kg x 6
95 kg x 18
5. Ława
40 kg x 5
60 kg x 2
70 kg x 10
6. Ława, skos
40 kg x 4
60 kg x 6
7. Wyciskanie żołnierskie
30 kg x 4
50 kg x 6
8. Unoszenie przedramion z hantlami
2 x 12,5 kg x 5
2 x 20 kg x 5
9. Unoszenie hantli bokiem, stojąc
2 x 7,5 kg x 5
2 x 10 kg x 12
10. Unoszenie bokiem w opadzie
2 x 7,5 kg x 5
2 x 10 kg x 12
Nie narzekam jak na trzy godziny snu.
Strzeliłem sobie w kolano, bo przez ostatnie jakieś trzy tygodnie zechciało mi się zakresu poniżej 5 powtórzeń, efekt - walenie głową w mur.
W pierwszym lepszym ćwiczeniu 8 ruchów to ja robię na 85% maxa i generalnie łatwiej mi o progres na umiarkowanych obciążeniach.
...
Napisał(a)
Znam tą kapelkę.
Tekst zawiera elementy męskiego szowinizmu, może być odczytany jako brak szacunku do kobiet, brak zdolności do uczuć wyższych itp. Jeśli masz z tym problem - nie czytaj.
Urodziny twojej dziewczyny
Dzień urodzin twojej dziewczyny, to najbardziej stresujący dzień w życiu każdego człowieka (oczywiście tu można dyskutować czy same dziewczyny można zaliczyć do gatunku ludzkiego, ale pomińmy ten problem).
Oczywiście Święta Bożego Narodzenia, to także stresujący moment, bo można znaleźć się przy jednym stole z "przełożoną", czyli wrednym babskiem, które zajmowało się twoją kobietą, zanim ty zacząłeś to robić, ale wówczas istnieje przynajmniej szansa, że dostaniesz coś fajnego.
Nie licz na to w dniu urodzin swojej kobiety!
Co takiego powinieneś zrobić w dniu urodzin twojej kobitki?
1. Kup kwiaty. Nie wiedzieć czemu istoty człowiekopodobne lubią ten rodzaj zielska. Nie można tego jeść, do niczego się nie nadaje, szybko się zepsuje (zwiędnie).
2. Kup jakąś śliczną karteczkę na której będziesz mógł pozostawić coś więcej niż tylko swój podpis. Nie ma weny? Wyobraź sobie, że piszesz to do Jessiki Alby, że od treści zależy czy ona (Jessika) się z tobą spotka.
3. Musisz zorganizować wspólny posiłek. Najlepiej zaprosić do restauracji, wówczas problem braku umiejętności kulinarnych nie będzie miał znaczenia, bo wiadomo ty żresz ciągle tylko stejki i szejki, czasem nawet ryż. Planem ratunkowym jest zamówienie z restauracji czegoś na wynos i urządzenie wspólnej kolacji w domu.
I jeszcze jedno: powinieneś wiedzieć, że tym dziwnym istotom zwanym kobietami robi się dobrze na samą myśl o włoskich terminach typu "raviola".
4. Podczas spożywania posiłku musisz udawać, że rozmowa w której bierzesz udział interesuje cię. To o tyle przej**ane, że większa część rozmowy raczej nie będzie na twój temat, a bądźmy szczerzy: prawdziwego mężczyzny poza nim samym praktycznie nic nie interesuje.
Częstuj ją gestami, które będą udawały twoje zainteresowanie, pokiwaj głową, patrz w oczy i takie tam. Nie zapomnij powiedzieć czegoś w stylu "tak uważasz? ja też tak myślę".
5. Na początku spotkania podaj jej rękę. To oczywiście nie tylko znak, że straciłeś jaja, ale także zdolność, by złapać ją za tyłek.
Podaj jej rękę, lecz nie próbuj wówczas ćwiczyć uchwytu na zamek, Trzymaj kciuki na wodzy, raczej skorzystaj z pasków.
6. Ostatecznie czeka cię sex. Niestety to raczej się nie wydarzy. A jeśli tak, to będzie nudny, powolny sex, bez polotu, bez dzikości. I chociaż nie jesteś Bradem Pittem, to niektórzy zamykają oczy i wyobrażają sobie, że mają przed sobą wspomnianą już Jessikę.
Tekst zainspirowany wypocinami niejakiego Jima Wendlera, który swego czasu przechowywał kilka pudełek kaset VHS z filmami porno, które przesłał mu Dave Tate, ale o tym innym razem...
https://www.elitefts.com/education/elitefts-classic-the-truth-about-valentines-day/
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-29 20:57:28
Tekst zawiera elementy męskiego szowinizmu, może być odczytany jako brak szacunku do kobiet, brak zdolności do uczuć wyższych itp. Jeśli masz z tym problem - nie czytaj.
Urodziny twojej dziewczyny
Dzień urodzin twojej dziewczyny, to najbardziej stresujący dzień w życiu każdego człowieka (oczywiście tu można dyskutować czy same dziewczyny można zaliczyć do gatunku ludzkiego, ale pomińmy ten problem).
Oczywiście Święta Bożego Narodzenia, to także stresujący moment, bo można znaleźć się przy jednym stole z "przełożoną", czyli wrednym babskiem, które zajmowało się twoją kobietą, zanim ty zacząłeś to robić, ale wówczas istnieje przynajmniej szansa, że dostaniesz coś fajnego.
Nie licz na to w dniu urodzin swojej kobiety!
Co takiego powinieneś zrobić w dniu urodzin twojej kobitki?
1. Kup kwiaty. Nie wiedzieć czemu istoty człowiekopodobne lubią ten rodzaj zielska. Nie można tego jeść, do niczego się nie nadaje, szybko się zepsuje (zwiędnie).
2. Kup jakąś śliczną karteczkę na której będziesz mógł pozostawić coś więcej niż tylko swój podpis. Nie ma weny? Wyobraź sobie, że piszesz to do Jessiki Alby, że od treści zależy czy ona (Jessika) się z tobą spotka.
3. Musisz zorganizować wspólny posiłek. Najlepiej zaprosić do restauracji, wówczas problem braku umiejętności kulinarnych nie będzie miał znaczenia, bo wiadomo ty żresz ciągle tylko stejki i szejki, czasem nawet ryż. Planem ratunkowym jest zamówienie z restauracji czegoś na wynos i urządzenie wspólnej kolacji w domu.
I jeszcze jedno: powinieneś wiedzieć, że tym dziwnym istotom zwanym kobietami robi się dobrze na samą myśl o włoskich terminach typu "raviola".
4. Podczas spożywania posiłku musisz udawać, że rozmowa w której bierzesz udział interesuje cię. To o tyle przej**ane, że większa część rozmowy raczej nie będzie na twój temat, a bądźmy szczerzy: prawdziwego mężczyzny poza nim samym praktycznie nic nie interesuje.
Częstuj ją gestami, które będą udawały twoje zainteresowanie, pokiwaj głową, patrz w oczy i takie tam. Nie zapomnij powiedzieć czegoś w stylu "tak uważasz? ja też tak myślę".
5. Na początku spotkania podaj jej rękę. To oczywiście nie tylko znak, że straciłeś jaja, ale także zdolność, by złapać ją za tyłek.
Podaj jej rękę, lecz nie próbuj wówczas ćwiczyć uchwytu na zamek, Trzymaj kciuki na wodzy, raczej skorzystaj z pasków.
6. Ostatecznie czeka cię sex. Niestety to raczej się nie wydarzy. A jeśli tak, to będzie nudny, powolny sex, bez polotu, bez dzikości. I chociaż nie jesteś Bradem Pittem, to niektórzy zamykają oczy i wyobrażają sobie, że mają przed sobą wspomnianą już Jessikę.
Tekst zainspirowany wypocinami niejakiego Jima Wendlera, który swego czasu przechowywał kilka pudełek kaset VHS z filmami porno, które przesłał mu Dave Tate, ale o tym innym razem...
https://www.elitefts.com/education/elitefts-classic-the-truth-about-valentines-day/
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-29 20:57:28
...
Napisał(a)
Jak Ty mało wiesz o kobietach
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Tekst na pewno nie jest do końca poważny. Trzeba byłoby o to zapytać jego. Oczywiście ja trochę zmieniłem jego tekst, ale jest raczej rozrywkowy niż poważny, chociaż typowe małżeństwo kowalskich pasuje do opisu, z wyjątkiem tego, że on nie ćwiczy.
Szajba - myślę, że mógłbyś wychwycić, że tekst jest średnio poważny.
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-29 21:13:52
Szajba - myślę, że mógłbyś wychwycić, że tekst jest średnio poważny.
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-29 21:13:52
...
Napisał(a)
Sądziłem, że to Twoja opinia zainspirowana Wendlerem. Jeśli tak nie jest to mój błąd. Sorki :D
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
30.3.2017
1. Wyciskopodrzut z klatki
20 kg x 10
30 kg x 5
40 kg x 3
60 kg x 1
70 kg x 4
Ciekawe, że ostatnio mam w ogóle takie wahania siły, w poniedziałek było 6 powtórzeń, teraz 4. Choć wiadomo, każdy dzień jest inny.
2. Martwy ciąg
70 kg x 4
100 kg x 3
125 kg x 8
Mam pozrywane odciski, ale dziś było lepiej niż wczoraj i zrobiłem trzy ruchy więcej.
3. Przysiad tylny
40 kg x 5
70 kg x 13
Wczoraj także było 13 ruchów, ale było 65 kg.
4. Ława
40 kg x 5
60 kg x 2
80 kg x 6
5. Łydka ze sztangą, stojąc
20 kg x 8
60 kg x 5
95 kg x 18
6. Przyciąganie na wyciągu górnym, wąski młotek
30 kg x 5
65 kg x 2
77,5 kg x 6
7. Wyciskanie sztangi na skosie
40 kg x 4
60 kg x 8
Dwa ruchy lepiej niż wczoraj. Zwróciłem uwagę, że na pierwszym treningu na tym blogu było 60 kg x 5, więc idzie w górę. Zawsze gdy robię na umiarkowanym zakresie, to powoli idzie do przodu.
Teraz przerwa do poniedziałku, a później się zobaczy.
Zastanawiam się czy przypadkiem nie wprowadzić zmian, ale na razie nic nie zdradzę.
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-30 15:22:23
1. Wyciskopodrzut z klatki
20 kg x 10
30 kg x 5
40 kg x 3
60 kg x 1
70 kg x 4
Ciekawe, że ostatnio mam w ogóle takie wahania siły, w poniedziałek było 6 powtórzeń, teraz 4. Choć wiadomo, każdy dzień jest inny.
2. Martwy ciąg
70 kg x 4
100 kg x 3
125 kg x 8
Mam pozrywane odciski, ale dziś było lepiej niż wczoraj i zrobiłem trzy ruchy więcej.
3. Przysiad tylny
40 kg x 5
70 kg x 13
Wczoraj także było 13 ruchów, ale było 65 kg.
4. Ława
40 kg x 5
60 kg x 2
80 kg x 6
5. Łydka ze sztangą, stojąc
20 kg x 8
60 kg x 5
95 kg x 18
6. Przyciąganie na wyciągu górnym, wąski młotek
30 kg x 5
65 kg x 2
77,5 kg x 6
7. Wyciskanie sztangi na skosie
40 kg x 4
60 kg x 8
Dwa ruchy lepiej niż wczoraj. Zwróciłem uwagę, że na pierwszym treningu na tym blogu było 60 kg x 5, więc idzie w górę. Zawsze gdy robię na umiarkowanym zakresie, to powoli idzie do przodu.
Teraz przerwa do poniedziałku, a później się zobaczy.
Zastanawiam się czy przypadkiem nie wprowadzić zmian, ale na razie nic nie zdradzę.
Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-03-30 15:22:23
Poprzedni temat
Zakładamy fanpage seniora sfd na Fejsie?
Następny temat
rozbudowa klaty po 40
Polecane artykuły