Szacuny
2
Napisanych postów
1204
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21585
"Największa odpowiedź anaboliczna po pełnym mleku o niskiej zaw. tłuszczu"
WTF?
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
No tak napisali w MD
Białko mleka - nie wiedzą akurat dlaczego to - daje największą odpowiedź anaboliczną organizmu po wysiłku.
Zaraz później serwatka.
Starają się ponoć rozkminić, czy chodzi o jakiś aminokwas czy ich kombinację w mleku krowim.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
9
Napisanych postów
900
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12247
Z tego co pamiętam chociażby Marek, podawał dość solidne argumenty za tym że te różnice są ogromne a nie tak jak piszą w MD
A kolega wyżej jak nie jest zainteresowany, to niepotrzebnie traci czas na wysyłanie takich wypowiedzi jak przed chwilą które nie dość że nie wnoszą nic do tematu to jeszcze denerwują
Zmieniony przez - Nicze w dniu 2009-08-13 14:02:56
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Kto jest na okładce czerwcowego numeru?
W domu zerknę, bo z tego co widzę to chyba mówimy o dwóch różnych sprawach, albo MD sobie zaprzecza
Wzrost tkanki mieśniowej uwarunkowany jest kompletacją wszystkich niezbędnych aminokwasów. Jeśli dostarczymy je ze źródeł roślinnych, miesa, jaj czy twarogu to organizm i tak to wymiesza i wbuduje. Oczywiście najłatwiej będzie zjeść mięso ktore daje nam optymalny surowiec do budowy mięcha.
Co do jedzenia białku po treningu, to sprawa ma się inaczej. Odpowiedź anaboliczna, powysiłkowa to trochę inny proces, który zachodzi np. w czasie snu, czy dni nietreninogwe.
Tutaj jakość białka ma znaczenie.
Szacuny
2
Napisanych postów
1204
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21585
Widze to tak :D
Opierajac diete na produktach takich jak wolowina, kurczak i jaja uzyskam rezultat taki sam lub lepszy od tego na twarogu, odżywkach, jajach etc. Nikt chyba nie twierdzi, że wołowina<twaróg, racja?
Zatem skoro mnie stać to wybieram potencjalnie lepsze nawet ryzykując, że rezultat będzie taki sam. Jestem w komfortowej sytuacji, bo moją zabawę w siłownie w 100% fundują rodzice, więc nie widzę potrzeb, by oszczędzać.
Dla kogoś, kogo nie stać to pytanie jest równie bezużyteczne, bo czy uzyska lepsze rezultaty na wołowinie, czy nie, tak czy siak go nie stać, kropka.
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
Szacuny
7
Napisanych postów
1442
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8283
Kokilka spamuje na naszym elitarnym forum.
Zaraz tutaj banany postawie i pozamiatane
Moim zdaniem bialko z twarogu nigdy nie stanie na rowni z bialkiem wolowym. Tzn na pewnym etapie jest to zupelnie obojetne. Poniewaz poczatkujacy zbuduje calkiem fajny miesien nawet przy 3 posilkach dziennie. Jednakze pozniej walka o kazdy kilogram jest juz coraz ciezsza.
Wiec jesli chodzi o jakosc miesnia to musimy go budowac z pelnowartosciowych produktow.