zależy mi na rozbudowaniu góry - głównie chodzi o ręce, ponieważ widzę dysproporcje w sylwetce tzn. masywne uda, natomiast chude ramiona.
Zacząłem trening FBW, jednak zastanawiam się czy jest w takiej sytuacji sens w ogóle ćwiczyć nogi (martwy ciąg, przysiady ze sztangą etc..) - wydaje mi się, że ćwicząc tak dalej będę budował dodatkowo nogi/uda na których mi nie zależy - bardziej chciałbym je wysmuklić, jednak tego chyba bez redukcji się nie da...
Moje pytania na tą chwilę:
1. Czy mogę z treningu wywalić nogi (ćwiczenia w stylu martwy ciąg/wykroki nóg etc..) ? Nie chce marnować substancji odżywczych i potencjału ćwiczeń, aby rozbudowywać dolną część ciała.
2. Czy jest sposób, aby wysmuklić uda i jednocześnie zbudować masę jeżeli chodzi o ręce?
3. Czy kreatyna rzeczywiście wpływa na DHT - dotychczas jej unikałem, ponieważ mam problemy z włosami (dziedziczne wypadanie - wrażliwość na DHT). I zastanawiam się czy suplementując 5g dziennie nie pogorszę sytuacji...
4. Trenuję powiedzmy jakieś 5 miesięcy FBW, a jak na razie nie widzę jakiś mega efektów - w tym czasie przyrost w rękach to jakieś 1,5cm strasznie mało... Ćwiczę 3 razy w tygodniu poniższym planem (zmieniłem go po 3 miesiącah):
DZIEŃ 1: WS+Klatka+Biceps
1. Martwy ciąg klasyczny
2. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce płaskiej
3. Rozpiętki na ławce płaskiej
4. Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej
5. Uginanie przedramion z użyciem drążka wyciągu dolnego
6. Uginanie przedramienia z hantlą w oparciu ławeczkę skośną dodatnią
2. DZIEŃ 2: WS+Plecy+Barki
1. Przysiady przodem na maszynie
2. Wiosłowanie sztangą podchwytem w opadzie ciała
3. Ściąganie drążka wyciągu pionowego do klatki
4. Przyciąganie szerokiego drążka do klatki piersiowej siedząc
5. Odwodzenia hantlami na boki w opadzie ciała
6. Arnoldki
3. DZIEŃ: WS+Klatka+Triceps
1. Martwy ciąg sumo
2. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej dodatniej
3. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej
4. Butterfly
5. Wąskie wyciskanie hantli w leżeniu na ławce płaskiej
6. Francuskie wyciskanie hantlami w leżeniu na ławce płaskiej