Idealne powtórzenie

Kruszek-fajnie,że wkładasz wiele pracy w Forum-mała uwaga jednak-wiele razy była o tym mowa-PODAJEMY ŹRÓDŁA MATERIAŁÓW...

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Moderator Działów:"Trening" & "Dla zupełnie zielonych" & "Z archiwum kulturystyki"

No a apropos Munzera to raczej słaby przykład dla młodych-zmarł bo przeholował z koksem....i raczej nie dzięki wspaiałej wiedzy o powtórzeniach miał sylwetkę jaką miał...

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Moderator Działów:"Trening" & "Dla zupełnie zielonych" & "Z archiwum kulturystyki"

Oki już podaje żródło: jest to magazym wszystkim znany a mianowicie FLEX, jeszcze za czasów kiedy mieli bardzo ciekawe artykuły i moim zdaniem żadne czasopismo nie było tak poczytne, teraz jest to kulturystyczne bravo i nie kupuje tego. Co do Muznera to Size mi mówił że zmarł podczas oczyszczania ścian żołądka. Co do zworu do naśladowania to jest dla mnie jeden taki kulturysta; Dorian Yates z którego odejściem od wyczynowego uprawiania tego sportu rozpoczął się czas panowania kanciastych sylwetek, odstających brzuchów i płytkich charakterów...

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*

ja tez niechce tak wyglądac!!!!!!!!!
pozdrawiam

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40754 glosowac na TAK
daruje sobei komentarzu o zydkach(tak jak Brutus chcial)

Tu się zgadzam Dorian był chyba ostatnim(przynajmniej narazie tak się to zapowiada) Mr>O który zachował mimo masy niezłe kształty i sylwetkę.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Moderator Działów:"Trening" & "Dla zupełnie zielonych" & "Z archiwum kulturystyki"

Przedewszystkim podobał mi się jego charakter, ten człowiek miał niesamowicie mocny charakter, gdy czytałem co mu się przytrafiło trzy tygodnie przed ostatnią Olympią byłem pełen podziwu, niewielu by się podniosło po takim ciosie a on był wytrwały i wystąpił udowadniając że nawet kiedy wiatr nie sprzyja można dobić do portu i to jest to za co go cenię, upór i cierpliwość. Takiego kulturysty już niestety nie będzie...

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*

Zachęcam młodych..

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*

a co z Ronnie Collemanem? moim zdaniem on ma lepsza sylwetke od Doriana(ale to tylko moje zdanie)

sylwetke ...

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

przepraszam ze sie wtrace, ale Colman to juz dla mnei przestal byc czlowiekiem a stal sie tucznikiem....
Colman bardzo ladnie wygladal wtedy gdy startowal w Warszawie - nie pamietam ktory to byl rok.... a moze to byly Katowice????
To jest moj kulturystyczny idal. Proporcje, symetria, odrobina finezji... a nie gora miecha.