HUNG GAR KUEN!!!!

To może filmik poniżej:
http://pl.


Spoko jest druga część (Mark Ho i uczniowie).

Przyjmowanie lowkicków bez chociażby próby ich uniknięcia, ciosy zadawane bez cofania ręki, walka z więcej niż jednym przeciwnikiem

Jak na razie kopiemy dziurę w dziurze pod dnem....

Cynik, nie psuj tematu, bo jak na razie dostarczył sporo humoru i wygląda na to że jeszcze trochę się da z niego wycisnąć.

Poza tym... mała szansa że przekonasz rzeczowymi argumentami kogoś kto uważa że dany styl jest skuteczny po prostu dlatego że akurat on go uprawia (albo mu się podobają filmiki).

Przecież ja nie zachwycam sie pierwsza cześcią filmu - spoko jest część druga. Co do ataku dwóch osób, to też może sie czasami zdarzyc - wkońcu po coś ta technika jest obecna w tym systemie. Mi sie podobają szczególnie techniki ręczne, bloki i na to chciałem, byście zwrócili uwage.

Wydaje mi sie, że Hung-Gar to naprawde mocny, twardy styl, bez zbędnych udziwnień (jak np. systemy północne). Widziałem pokazówki styli tanglang i podobnych i nie widzę w nich tej siły, twardości, zdecydowanie - tylko jakiś taniec i machanie rękami (zero siły). Dużo lepsze są style południowe: Hung-Gar, Chow-Gar, Choy Lee Fut.

Ponizej filmiki z treningu kondycyjnego Hung-Gar:
http://pl.


http://pl.


Zwróccie uwagę na trening z pierścieniami i wiszącymi obręczami, oraz stanie na drewnianych palach. To naprawdę męczący trening.

1.Męczący nie znaczy skuteczny. Trening aikido też potrafi być morderczy (i to bez ćwiczeń kondycyjnych)-wystarczy wykonać grubo ponad setkę padów i przewrotów na jednym treningu, by człowiek nie wiedział, gdzie jest góra a gdzie dół, a mimo to skuteczność stylu jest, delikatnie mówiąc, dyskusyjna.

2. Wing Chun też jest "południowe"-a opinia o nim jest na forach sztuk walki raczej jednoznacznie negatywna.

3. Odpowiedz sobie na pytanie-skoro Chińczycy mają tak bogatą tradycję i taką ilość styli, to czemu, żeby dorównać thaiboxerom, musieli stworzyć sanda? Tylko nie pisz o "regułach sportowych" itd.

ZIEW....

Stoi nieruchomo facet i trzyma długaśny kij. Zdezorientowani przeciwnicy nie wiedzą co zrobić i z rozpaczy skaczą do najbliżej studni.
Tyle ile chodzi o wartość bojową prezentowaną w filmiku nr 1

Facet sie rozciąga, długo i namiętnie ( dalej mnie znudziło i nie obejrzałem)- w jukendens tez się rozciagają...
Tyle jeśli chodzi o wartość bojową z filmiku nr 2.

ZIEW....

Do Cynik75:
Widze,że styl Ci się wyraźnie nie podoba. Przejrzałeś chociaż zamieszczone przeze mnie filmiki (te początkowe - Hung-Gar applications). Może byś je skomentował. Jakbyś był bardziej zainteresowany to zapraszam poniżej:
http://www.wudang.cis.com.pl/neijia003.html#hunggar
http://www.neijia.net/neijia/hunggar_44.html
http://www.neijia.net/neijia/neijia043.html#hunggar
http://www.neijia.net/neijia/hunggar_37.html
http://www.neijia.net/neijia/chiuway_18.html 

No niestety, przejrzałem te twoje filmiki oraz to co podałeś w ostatnich linkach.
Niestety żaden styl w którym walczący podczas wymiany ciosów w stójce nie chronią głowy oraz krzyżuja nogi podczas chodzenia nie zasługuje nawet na pośmiertne pierdnięcie.

Jak tak Ci zależy na blokach, to mogę polecić styl Chow-Gar (ogólnie techniki ręczne jak w Hung-Gar, poruszanie wzięte z Choy-Gar). Styl ma dużo bloków. Wiem, bo sam trenowałem. Jest nawet garda, ale mi się to nie podobało. Ciągłe trzymanie łap w górze - przecież to jak boks. Prawą ręką walisz proste, a lewa w gardzie. Do tego w chwili uderzenia wyskok do przodu i po ciosie wycofanie. Trochę mi to przypomina boks. Stąd moja niechęć do stylu.

Stary, jeśli nie podoba Ci się boks to lepiej nie bij się nigdy z nikim na pięści.