Art jest jednym z pierwszych ktore pisalem do FA, na poczatku podjecia wspolpracy. Teraz moglbym napisac na ten temat duzo wiecej. Ja tez niestety posiadam ten defekt jakim jest lipo i staram sie tez ogarnac na skalpel, ale to jeszcze nie teraz. Znam ten bol Zuber, moja zona tez mowi ze jak jestem w formie to mam mega cyce i ona nie widzi zadnego lipo :D Lipo ma to do siebie, ze jest osadzane miejscowo, co oznacza, ze mozna je zmiejszac akurat w tej partii ciala jaka sa miesnie piersiowe (stad moje zabiegi na serie laczone, cardio na eliptyku i pompki). Niestety lipo i ginio mozna porownac do cyckow dziewczyn. Im bardziej tyja, tym wieksze cycki im rosna. Tak samo jest z lipo czy gino u faceta. Dodatkowo wiekszy poziom fatu sprawia wieksza sekrecje estrogenu, co jeszcze "uwypukla" brodawke i wtedy to juz doslownie jest spiczasty cycek. Wiec jezeli nikt nie chce isc pod skalpel, oznacza to, ze caly czas musi byc w formie zeby klata normalnie wygladala.
...
Napisał(a)
E tam, wielki to ja bylem na zdjeciu z avatarka jak mialem 86 kg :D Teraz "troche" ze mnie zeszlo, ale spoko, odrobi sie mase :) Dobra koniec zartow.
Art jest jednym z pierwszych ktore pisalem do FA, na poczatku podjecia wspolpracy. Teraz moglbym napisac na ten temat duzo wiecej. Ja tez niestety posiadam ten defekt jakim jest lipo i staram sie tez ogarnac na skalpel, ale to jeszcze nie teraz. Znam ten bol Zuber, moja zona tez mowi ze jak jestem w formie to mam mega cyce i ona nie widzi zadnego lipo :D Lipo ma to do siebie, ze jest osadzane miejscowo, co oznacza, ze mozna je zmiejszac akurat w tej partii ciala jaka sa miesnie piersiowe (stad moje zabiegi na serie laczone, cardio na eliptyku i pompki). Niestety lipo i ginio mozna porownac do cyckow dziewczyn. Im bardziej tyja, tym wieksze cycki im rosna. Tak samo jest z lipo czy gino u faceta. Dodatkowo wiekszy poziom fatu sprawia wieksza sekrecje estrogenu, co jeszcze "uwypukla" brodawke i wtedy to juz doslownie jest spiczasty cycek. Wiec jezeli nikt nie chce isc pod skalpel, oznacza to, ze caly czas musi byc w formie zeby klata normalnie wygladala.
Art jest jednym z pierwszych ktore pisalem do FA, na poczatku podjecia wspolpracy. Teraz moglbym napisac na ten temat duzo wiecej. Ja tez niestety posiadam ten defekt jakim jest lipo i staram sie tez ogarnac na skalpel, ale to jeszcze nie teraz. Znam ten bol Zuber, moja zona tez mowi ze jak jestem w formie to mam mega cyce i ona nie widzi zadnego lipo :D Lipo ma to do siebie, ze jest osadzane miejscowo, co oznacza, ze mozna je zmiejszac akurat w tej partii ciala jaka sa miesnie piersiowe (stad moje zabiegi na serie laczone, cardio na eliptyku i pompki). Niestety lipo i ginio mozna porownac do cyckow dziewczyn. Im bardziej tyja, tym wieksze cycki im rosna. Tak samo jest z lipo czy gino u faceta. Dodatkowo wiekszy poziom fatu sprawia wieksza sekrecje estrogenu, co jeszcze "uwypukla" brodawke i wtedy to juz doslownie jest spiczasty cycek. Wiec jezeli nikt nie chce isc pod skalpel, oznacza to, ze caly czas musi byc w formie zeby klata normalnie wygladala.
...
Napisał(a)
Na avku barek konkret Nadrobi się, przecież jest coś takiego jak pamięć mięśniowa Zresztą komu ja to mówię
A jak się wycinałeś z tym lipo to było chociaż trochę kabelki widać?
Czy ten obszar odstawał mocno od ogólnej formy?
A jak się wycinałeś z tym lipo to było chociaż trochę kabelki widać?
Czy ten obszar odstawał mocno od ogólnej formy?
Nie ćficzem nuk!
...
Napisał(a)
Tzn ja mam tak, ze najpierw wycinaja mi sie lapy, pozniej nogi, barki, plecy i na koncu brzuch i klata :D dlatego zawsze kombinuje z cardio i intensywnoscia treningow, bo jak mam jeszcze brzuch zalany, to zazwyczaj widac juz sciegna na bicach, a podkowa trica wyglada jakby byla oszroniona, pocieta iglami :D
Klata przy koncowym etapie wycinki wyglada ok, a jak suty stoja, to juz w ogole nie widac lipo. Najgorzej jest jak wypijesz alkohol (konwersja do estrogenow) lub zlapiesz wody podskornej, to od razu sutek robi sie bardziej spiczasty.
Na redukcji polecam tez TABATE (4-minutowy trening metaboliczny) najlepiej na suwnicy Smitha, oraz duze dawki lecytyny, johimbiny i zen-szenia podczas redukcji wraz z buzdygankiem ziemnym - moj ulubiony koktajl redukcyjny.
Jak powiekszysz dol klaty, to tluszcz i tkanka wloknista (jezeli masz tez lekkie gino) sie rozleje po wiekszej ilosci miecha i lipo nie bedzie az takie widoczne.
pozdro
Klata przy koncowym etapie wycinki wyglada ok, a jak suty stoja, to juz w ogole nie widac lipo. Najgorzej jest jak wypijesz alkohol (konwersja do estrogenow) lub zlapiesz wody podskornej, to od razu sutek robi sie bardziej spiczasty.
Na redukcji polecam tez TABATE (4-minutowy trening metaboliczny) najlepiej na suwnicy Smitha, oraz duze dawki lecytyny, johimbiny i zen-szenia podczas redukcji wraz z buzdygankiem ziemnym - moj ulubiony koktajl redukcyjny.
Jak powiekszysz dol klaty, to tluszcz i tkanka wloknista (jezeli masz tez lekkie gino) sie rozleje po wiekszej ilosci miecha i lipo nie bedzie az takie widoczne.
pozdro
...
Napisał(a)
No to wszystko jasne, dziękuję.
Swoją drogą jak suty stoją to można wkręcać że masz tyle mięcha na tym obszarze
Nad klatką pracuję jak nad resztą w sumie
pozdro
Swoją drogą jak suty stoją to można wkręcać że masz tyle mięcha na tym obszarze
Nad klatką pracuję jak nad resztą w sumie
pozdro
Nie ćficzem nuk!
...
Napisał(a)
W sumie na pierwszy rzut oka wygląda to na mięcho
Zmieniony przez - Zuberson w dniu 2009-09-28 18:52:32
Zmieniony przez - Zuberson w dniu 2009-09-28 18:52:32
Nie ćficzem nuk!
...
Napisał(a)
Zuber to jest miecho mialem wtedy dobra forme, prawie zerowe lipo i krate na brzuchu.
...
Napisał(a)
Myslałem, że pokazujesz swoje lipo i dlatego wydało mi się to dziwne Dżejkob
Sorrki
oj, poza tym jest całkiem zasłonięte
ale znaffca ze mnie..
Sorrki
oj, poza tym jest całkiem zasłonięte
ale znaffca ze mnie..
Nie ćficzem nuk!
...
Napisał(a)
Kuba mam konkretne pytanie do Ciebie i liczę na konkretną odpowiedź bez ściemy i lania wody.
Mianowicie - reżimy treningowe trenera Michalskiego. Co o nich sądzisz ?
Mianowicie - reżimy treningowe trenera Michalskiego. Co o nich sądzisz ?
...
Napisał(a)
Hmmm... Odpowiadajac na to pytanie ryzykuje, ze poleci na mnie niesamowicie wielka ilosc gowna, ale jestem znany z tego ze nie pieprze sie w tancu.
Pan Michalski moze mi zarzucic "kim to ja jestem, nigdy nie stanalem na zawodach, nie zgarnalem zadengo medalu a tutaj bede sie wymadrzal i krytykowal jego metody trenignowe". Otoz od razu odpowiadam: Nikogo nie krytyuje, opisuje jedynie moj punkt widzenia. Jestem tez zwolennikiem filozofii Doriana, ze nie trzeba startowac na zawodach aby byc hardcorowcem i miec tym samym ogromne pojecie o tym sporcie. Mowi sie, ze kazdy dostal od Boga jakis dar. Moim jest z pewnoscia dedukcyjne i indukcyjne rozpatrywanie szlakow metabolicznych, a takze "czucie" w biomechanice i fizyce.
Metody Pana Michalskiego opieraja sie na metodach treningowych Mentzera "Heavy Duty" i wymagaja maksymalnego kontrolowania ciezaru, wolnej fazy ekscentrycznej i ogolnego spowolnienia fazy calego ruchu. Jest to z pewnoscia bardzo dobry zabieg na zwiekszenie czucia miesniowego i dopracowywanie techniki, ale jest to technika specjalnie polecana juniorom. Mialem stycznosc z mlodymi zawodnikami i czesto widywalem ich technike czy dbalosc o spiecie, od ktorego wlosy stawaly mi deba. Oczywiscie doskonala genetyka zawsze znajdzie swoje ujscie i jak ktos jest zaprogramowany na miesniaka, to beda mu rosly lydki od pompowania tricepsu - wszyscy wiedza o czym mowie.
Natomiast uwazam, ze czasami trzeba zastosowac amerykanska szkole: duze ciezary, drop sety i powtorzenia oszukane. Jestem zwolennikiem stalej obserwacji reakcji klienta na stosowane treningi i zywienie i staram sie je zmieniac w zaleznosci od osiagow i samopoczucia.
Podsumowujac, czasami warto jest olac sprawe nienagannej techniki i zobaczyc jakie skutki przyniesie ten zabieg. Ciezko jest jednakze tak eksperymentowac, jak nie ma sie nad glowa takiego Charlesa Glassa, ktory opiekuje sie nami 24/7
Pan Michalski moze mi zarzucic "kim to ja jestem, nigdy nie stanalem na zawodach, nie zgarnalem zadengo medalu a tutaj bede sie wymadrzal i krytykowal jego metody trenignowe". Otoz od razu odpowiadam: Nikogo nie krytyuje, opisuje jedynie moj punkt widzenia. Jestem tez zwolennikiem filozofii Doriana, ze nie trzeba startowac na zawodach aby byc hardcorowcem i miec tym samym ogromne pojecie o tym sporcie. Mowi sie, ze kazdy dostal od Boga jakis dar. Moim jest z pewnoscia dedukcyjne i indukcyjne rozpatrywanie szlakow metabolicznych, a takze "czucie" w biomechanice i fizyce.
Metody Pana Michalskiego opieraja sie na metodach treningowych Mentzera "Heavy Duty" i wymagaja maksymalnego kontrolowania ciezaru, wolnej fazy ekscentrycznej i ogolnego spowolnienia fazy calego ruchu. Jest to z pewnoscia bardzo dobry zabieg na zwiekszenie czucia miesniowego i dopracowywanie techniki, ale jest to technika specjalnie polecana juniorom. Mialem stycznosc z mlodymi zawodnikami i czesto widywalem ich technike czy dbalosc o spiecie, od ktorego wlosy stawaly mi deba. Oczywiscie doskonala genetyka zawsze znajdzie swoje ujscie i jak ktos jest zaprogramowany na miesniaka, to beda mu rosly lydki od pompowania tricepsu - wszyscy wiedza o czym mowie.
Natomiast uwazam, ze czasami trzeba zastosowac amerykanska szkole: duze ciezary, drop sety i powtorzenia oszukane. Jestem zwolennikiem stalej obserwacji reakcji klienta na stosowane treningi i zywienie i staram sie je zmieniac w zaleznosci od osiagow i samopoczucia.
Podsumowujac, czasami warto jest olac sprawe nienagannej techniki i zobaczyc jakie skutki przyniesie ten zabieg. Ciezko jest jednakze tak eksperymentowac, jak nie ma sie nad glowa takiego Charlesa Glassa, ktory opiekuje sie nami 24/7
Poprzedni temat
MD na allegro
Następny temat
Trening pod okiem trenera kadry Leszka Michalskiego
Polecane artykuły