DZIENNIK Shinji77 - "Hello, my name is Bear Gryls... %)"

Serek podstawa na noc, ja kupuję biedronkowy po 3,99 za 500g

Zjadliwy ? Ja mam Lewiatana pod nosem to tam kupuję serki albo tzw. "serek do chleba" (mistrzostwo nazewnictwa) za 1,29 za 250g albo "Mocarza" () za 2,50 też 250g.

Dzięki i odbijam

Zjadliwy Nawet smaczny i dobrze wchodzi tylko trochę jakby to powiedzieć... mało sycący.

Ten "Mocarz" to chyba jak sama nazwa wskazuje dla prawdziwych zawodników

Witam po dłuższej nieobecności

Przez ten czas wykonałem niestety tylko jeden trening na 70 % mocy, tutaj rozpiska :

1.03.2011

Pompki wąsko : 10/10/10

Pompki z nogami wyżej : 13/13/13

Pompki rzymski : 14/14/14

Podciąganie na drążku (zakres 1/3) : 13/13/13

Ćwierćskok : 15/15/15

Pistolety : 14/14/14

K2 : 16/16

We środę 2.03.2011 poszedłem na trening MT, przy 3 treningach tygodniowo niestety nie dam rady wykrzesać siły na Proteo 3x w tygodniu, także wracamy do modelu z początku gdzie będę wykonywał 2 treningi jeden na 100, drugi na 70 %. Niestety od czwartku miałem przerwę ponieważ miałem wypadek w pracy i moja stopa wyglądała jak balon . Było podejrzenie połamania kości śródstopia ale na szczęście, okazała się tylko bardzo mocno obita.

Więc jutro trening na 70 % (to samo co ostatnio) a w środę trening na sekcji

Shinji77 co z tym B, bo jakos az mnie boli jak widze ze go tu nie ma
bo pompki rzymskie to rozumiem D ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-03-12 22:55:24

Teraz kolega jedzie pierwszym poziomem jeszcze a tam nie ma B. Tak mi się wydaje. Tak?

widze tu 3 serie, co wskazywaloby na poziom 1.2, gdzie jest juz B. ale widze tez inne modyfikacje, np wiecej pompek i wiecej serii D niz ustawa na dany poziom przeiwdziala, wiec mysle ze to cos autorskiego, gdzie pompki wasko (A3-6) maja zastapic B, jednak to juz jest inna efektywnosc. i dlatego tak piluje o wyjasnienie sytuacji

Witam , wybaczcie za spóźnione wpisy ale niestety ciężko u mnie z czasem

Już tłumaczę - ćwiczenie B (jak najbardziej fundamentalne) zacznę wykonywać po wykonaniu przynajmniej 15 powtórzeń ćwiczenia "pompki wąsko" w pierwszej serii . Nie zastępuje ćwiczenia B - po prostu jeszcze go nie wykonuje .

Fajnie, że się interesujecie

interesujace rozwiazanie, w sumie B, zwlaszcza 'glebokie', mocno obciaza staw barkowy, a takim wstepem troche sie ubezpieczysz.

"pompki wasko" jako A3 ?

K2 w wersji 'o szafe', czy moze juz 'o krzeslo' ?

i proponuje dorzucic W, nawet w 2 seriach (docelowo 4), lydeczka na pewno sie ucieszy i z radosci swoja rzezbe zaakcepntuje

hm, czepiam sie, ale gdzie brzuch ?

sory za taki ostrzal pytaniami ale za pewne rozumiesz ze sam jako entuzjasta metody lubie znac szczegoly

jak sie nie myle uzywasz metody w celu podniesienia sily/wytrzymalosci olewajac mase, a zatem masz w planach przekatowanie kazdego poziomu do oporu ?

pozdro!
i wybacz polplagiat avatara, uznalem go za lepszy niz swiecenie cycami

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-03-13 17:00:26

"pompki wasko" jako A3 ?

Jako A6 , historia progresu jest w dzienniku, po dobiciu do 8 powtórzeń A3 przerzuciłem się na A4 idt. . Podpisuje ćwiczenia nie jako literki z treningu ale jako nazwy ćwiczeń - nie każdy musi znać metodę.

K2 w wersji 'o szafe', czy moze juz 'o krzeslo' ?

Jeszcze -10 cm i atakuje "o krzesło"

i proponuje dorzucic W, nawet w 2 seriach (docelowo 4), lydeczka na pewno sie ucieszy i z radosci swoja rzezbe zaakcepntuje

Mam zamiar (chociaż to ćwiczenie izolowane do moich celów zupełnie nie pasujące) - spróbuje jutro i podzielę się wrażeniami . Rozważałem dodanie tego ćwiczenia z powodu możliwej przydatności podczas treningu sztuk walki (w końcu rotacja przy kopnięciu wychodzi min. z łydki)

hm, czepiam sie, ale gdzie brzuch ?

Ekhem , moje przygody z brzuchem to już są sławne min. potrafiłem przez 4 miesiące katować pierwszy poziom ABS'a (ba, pierwszy - poziom A ), robiłem "6-stkę" jednak rzuciłem to w cholerę i wracam do Lafayowskiego brzucha .

jak sie nie myle uzywasz metody w celu podniesienia sily/wytrzymalosci olewajac mase, a zatem masz w planach przekatowanie kazdego poziomu do oporu ?

Dokładnie - 20/40 powtórzeń w serii . Masę zlewam, ważę 86 kg , zresztą masa przy mojej diecie (parówki ! ) to rozumie się samo przez się. Traktuję Proteo jako dodatek do treningu SW - dlatego czasami tak wyglądają te kombinacje.

I spoko co do avka - przynajmniej lepiej nas widać .

Trening wczoraj to to samo cudo co ostatnio - nie było żadnych większych problemów. Jutro wykonam trening na 85 % a dopiero w sobotę na 100 %. Jeżeli jutro podczas Proteo dam z siebie wszystko, to nie zostanie mi nic na trening w środę, więc muszę oszczędzać prąd .

dzięki za odp, sog się należy ale popytam jeszcze

u jajka pisałeś, że kiedyś dobrnąłeś do 9 poziomu, może zatem będziesz w stanie mi pewna rzecz rozjaśnić: jaka widzisz różnicę między ćwiczeniami A6 i A7 ?
w mojej opinii są bardzo podobne, zwłaszcza ze wg zaleceń 2 tomu robię A6 z prostym ciałem, nie tak jak w A3, żeby uniknąć niepotrzebnych wygięć pleców. jedyna różnica to te dwadzieścia parę cm w wysokości na której trzyma się nogi, myślę że to wpływa na to która część klatki mocniej pracuje - przy A7 bardziej środkowa, przy A6 bardziej dolna. mam rację ?

z brzuchem to i ja przygodę miałem, tylko zgoła inną: otóż miejsce w którym ćwiczę, piwnica, jest dość niska i nie mogłem robić H bo przy opuszczeniu nóg do dołu smyrałem nimi o podłogę zacząłem więc robić je mając nogi w pozycji do siadu tureckiego, i to był błąd - myślę że naderwałem sobie tym jakieś więzadło w dolnej partii mięśnia prostego brzucha - po paru (dobra, parunastu ) treningach zaczęło paskudnie boleć. myślałem że to przepuklina, ale lekarz wykluczyła i zasugerowała naderwanie. generalnie było to ponad miesiąc temu a ja dalej nie ruszyłem z H, bo ciągłe troche szarpie - ot i przygoda moja, jakby ktoś kiedyś chciał tak robić to odradzam

i życzę mnóstwa prądu na treningach!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-03-18 11:45:09