SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DZIENNIK Shinji77 - "Hello, my name is Bear Gryls... %)"

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12856

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Raczej piwnego sześciopaka

A tam, tu sześciopak, tam sześciopak, szczegóły


Spróbuj robić Q na drążku

Wystarczająco satysfakcjonuje mnie to, że jestem w stanie je wykonać tak jak na obrazku


żal było zmywać

To niech smarnie jeszcze raz i pójdź się poopalać jak jakieś 5h - zostanie na dłużej


Zauważ jaki jest już wygięty - pąpa, masa i siła w jednym

Widzę widzę, czysta pierwotna moc musiała skatować go do takiego stanu - facet z przeszłością

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-24 13:33:52

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10221
Widzę widzę, czysta pierwotna moc musiała skatować go do takiego stanu - facet z przeszłością

Po dzienniku Massami widzę, że znasz już całą historię

Jedziemy z wpisem za dzisiaj, miało być 15 i było (prawie ) - nie będę dłużej siedział na 15 powtórzeniach (czuję, że zbudowałem porządną bazę wyjściową do 20 powtórzeń) bo mięśnie szybko się przyzwyczajają i tak np. przy A2 czy A3 już czuję, że się nudzą

B1: 15/15/15/15/12/15

Wyjątkowo dziwna sytuacja - pierwszy raz spotykam się z czymś takim - chociaż znam już powód takowych zmian - od czasu do czasu czuję, że opuszczam się zbyt nisko (nagrania ćwiczeń potwierdzają, że jest to mylne odczucie) i zamiast B1 wychodzi B - cóż taki psikus ; a co do dzisiejszej niespodzianki aż chciało by się zaśpiewać







A3:15/15/15/15/15/15
A2:15/15/15/15/15/15
C1:15/15/15/15/15/10

Oczywiście drążek dzisiaj też doprowadził mnie do białej gorączki - więc umarł śmiercią tragiczną, pogrzebu nie będzie (akurat ubzdurało mu się odpadać między 1 a 2 serią więc między nimi było około 45 sekund przerwy - taka górna granica dopuszczona w II tomie )

E:15/15/15/15/15/15
F:15/15/15/15
W:8/8/8 - Na razie tylko III serie, kiedyś pomyślę o dołożeniu kolejnych.
G:22/22/22/22/22/22
PQO:13/13/13/13/13/13
K2:8/8/8

Od następnego treningu atakuję 16 powtórzeń

"Ani Dnia Bez Walki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Po dzienniku Massami widzę, że znasz już całą historię

Jak mogłeś, raz że kiedyś dzieci w plecakach zamykać, a dwa, że mu tak okrutnie za wierną służbę się odwdzięczyć, a ?


G:22/22/22/22/22/22

Nie lepiej dodać przytrzymania na mniejszej ilości powtórzeń ?

Ogólnie bardzo ładnie, szybko nadgoniłeś te ostatnie serie


czuję, że zbudowałem porządną bazę wyjściową do 20 powtórzeń

powodzenia! ja jednak idę na trzeci lvl - pozakwaszało mnie otro, mam już dość, no i przecie ponoć celuję w masę


Od następnego treningu atakuję 16 powtórzeń

Bez drążka ?




Edit:
wbijaj do spamu dobijać do 1000 posta

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-26 01:47:21

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10221
Jak mogłeś, raz że kiedyś dzieci w plecakach zamykać, a dwa, że mu tak okrutnie za wierną służbę się odwdzięczyć, a ?

Głowa wystawała ponad powierzchnię , co do drążka, to po pierwszym (wczorajszym) treningu na "normalnym" drążku chyba jednak jestem mu wdzięczny ze mój obecnie stalowy uchwyt

Nie lepiej dodać przytrzymania na mniejszej ilości powtórzeń ?


Zawsze chciałem wykonać 6*30 i tego będę się trzymał (wiem, że rozwiązanie z przytrzymaniem wyszło by mi na zdrowie - ale )

Ogólnie bardzo ładnie, szybko nadgoniłeś te ostatnie serie


Dzięki

powodzenia! ja jednak idę na trzeci lvl - pozakwaszało mnie otro, mam już dość, no i przecie ponoć celuję w masę

Powodzenia - ja jeszcze raczej chwile pobędę na II .

Aktualnie znajduje się na poziomie 6*17 dla B1,A3 i A2 oraz 5*17 i 1*11 dla C1 - przy B1 fiasko krańcowe dopiero przy ostatnich 2-3 powtórzeniach w ostatniej serii .

Następny trening na 70 % - później atakuję setkę i staram się wyrównać Twoje 6*18 - i w tym miejscu znowu zbudować bazę na bieg do 20 powtórzeń w serii - plan jest, cele są a więc trzeba działać !

"Ani Dnia Bez Walki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Głowa wystawała ponad powierzchnię

Patrzcie go, łaskawca


jestem mu wdzięczny ze mój obecnie stalowy uchwyt


Jak to mówią: "nie ma tego złego..."


Zawsze chciałem wykonać 6*30

Zacnie! Myślę, że sam nasz Najłaskawszy Patron Dejwid wzruszyłby klatokłaczkami z podziwu
Ja natomiast zostanę przy trzymaniu kciuków, bo cel na prawdę ambitny


wyrównać Twoje 6*18

Do boju Polska, wiedziałem, że mnie dogonisz


plan jest, cele są a więc trzeba działać !

Mantra Zarządzania: planowanie, organizowanie, przewodzenie i motywowanie, kontrolowanie. Jakże praktyczna w każdej dziedzinie życia

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-04 01:24:48

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10221
Panowie chyba będzie klapa

Wczorajszy trening (na 100%) wyglądał następująco dla B1 5*18 + 1*13 dla A3 6*18 dla A2 5*18 i 1*16 oraz dla C1 4*18, 1*15 i 1*13 - reszta zgodnie z planem.

I teraz tak mam dwie możliwości, albo zrobić następny trening na 70 % potem znów podejść do 18 i docisnąć do 6*18 budując bazę do 20 - na następnym treningu dobijając do 19 i później poświęcając z 5 treningów na dobicie do 20, albo... przeskoczyć na poziom trzeci.

I powiem, że ta druga opcja bardziej do mnie przemawia. Aktualnie treningi są straaaasznie nużące - po górze nie mam już ochoty, żeby atakować nogi a doskonale wiem, że bez tego nie ma większego sensu bawić się ten trening. Co więcej, ćwiczę już tym poziomem grubo ponad miesiąc a jest to dopiero moje II podejście do niego. Mam zamiar dojść do IV poziomu i wtedy zrobić mega obwód od samego początku.

Także, bardziej tutaj działa stagnacja psychiczna - za długo i za dużo.

Próbowałem jeszcze wykonywać (przed i po treningu) ćwiczenia z obciążeniem i tak dla 20 dodatkowych kg wykonałem 10*B1 z zapasem a po treningu 1*B1 i 1*I dla 30kg+ - co daje łączną masę bagatela 120 kg .

"Ani Dnia Bez Walki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Haha, dopadła Cię ta sama strzyga co i mnie

Idź pan dalej, nie ma co stagnować, a wyniki przecież i tak masz grubo ponad próg wyjściowy

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10221
Aktualnie znajduje się na poziomie III - zacząłem bardzo delikatnie od 6*6 dla B2,A4,A2 i C2 oraz dla ćwiczeń E3 i F (nie śpieszy mi się a nóżki przy E3 obrywają mocno więc F lajtowo - do tego dorzuciłem bieganie). 10 powtórzeń w serii dla ćwiczenia G (robię z przytrzymaniem 6*25 było zdecydowanie zbyt nudnym przedsięwzięciem) oraz powróciłem do ćwiczenia H dla którego wartość początkowa wynosiła 6. K2 nisko i ilość powtórzeń to 12.

Cel 20 powtórzeń dla ćwiczeń B2,A4,A2,E3 i F.

15/18 powtórzeń dla C2 = tutaj mam wątpliwości dlatego nie atakuję 20 (chociaż wszystko wyjdzie w praniu )

Aktualnie wyniki wyglądają tak :

B2 : 8/8/8/8/8/8 = Tutaj nawet się jak na razie nie pocę i myślę, że 20 pęknie.
A4 : 8/8/8/8/8/8 = Tak samo bez zająknięcia - z uporem maniaka będę jednak twierdził, że wynik ten osiągnąłem dzięki długiemu pobytowi na poziomie II i (hehe ) długiemu katowaniu poziomu I ;-P.
A2 : 8/8/8/8/8/8 = Tutaj nawet myślę aby pokusić się o 25 powtórzeń (oczywiście po uprzednim przerzuceniu C2 na początek )
C2 : 8/8/8/8/8/7 = Niestety podczas ostatniej serii odpadłem od drążka - za gruby żeby się go dobrze uczepić i wyślizgnął mi się skurczybyk
E3 = 8/8/8/8/8/8
F = 8/8/8/8/8/8
W = 15/15/15
G = 12/12/12/12/12/12
H = 8/8/8/8/8/8
K2 = 13/13/13

Będzie dobrze

"Ani Dnia Bez Walki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 6881 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43831
Ich liebe deine Drążek!

Będę patrzył na bieżąco, jak zresztą cały czas do tej pory robiłem

I od razu precyzuję - ja A4 już od jutra zmieniam na A5

B2 też lekko zamiatam i też myślę, że to zasługa solidnego poprzedniego poziomu. A2 zacząłem robić na pięściach i jakoś nijak nie mogę ogarnąć tego żeby robić je w tym skróconym zakresie (i tu obserwacyjka - może to subiektywne, ale robiąc na pięściach wyraźniej czuję barki - też tak masz ?)


Do biegu! Gotowi! MOC!

W zdrowym ciele zdrowy duch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja póki co zrezygnowałem z drążka po ostatnim dopadnięciu (spełniał swoje zadanie przez kilka miesięcy do póki go nie odkręciłem i nie przykręciłem w nowym miejscu). Na sierpień muszę przygotować coś bardziej solidnego - najwyżej odpadnie z sufitem

Shinji weteran metody się nie poddaje i widzę, że wyniki są

A jak z treningami tajskiego boksu?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Schudnięcie w domowych warunkach

Następny temat

trening związany z HST

WHEY premium