DT/DŻ - Flourish

Będę wpadać. Ciężary konkret Powodzenia!

Wow, zazdroszcze i gratuluje pierwszych kotow za plotem bede wpadac czesto bo mamy podobny wzrost, wage i wymiary! moze cos odgapie

No dzisiaj to mi ewidentnie z treningiem nie poszło... Wybrałam się rano pobiegać, bo w końcu rześkie powietrze po deszczu, a nie skwar >30 stopni. Ale oczywiście jak już zaczęłam biec, to musiało wyleźć słońce i sauna zrobiła się w 2 minuty. Powietrze gęste od pary skutecznie wywoływało dramatyczne wciąganie powietrza zarówno nosem, jak i ustami stąd też taki szałowy wynik średnio 5min 40 sec na km.

Po południu nie odpuściłam - siłka! Dziarskim krokiem prawie w podskokach osiągnęłam punkt lokalizacyjny siłowni i... pocałowałam klamkę. Dzisiaj zamknięta Pełna determinacji przebrałam się i zrobiłam trochu ćwiczeń na placu zabaw. Obciążenie - dvpa własna, więc generalnie ciężko Pomijając fakt, że wyglądałam śmiesznie pomiędzy małymi bajtlami bawiącymi się w berka, to i tak dopadła mnie nawałnica i przemokłam do suchej nitki zanim sprintem o prędkości porównywalnej do Bolta dotarłam do domu... Tak... To ewidentnie nie był dzień dobry na trening. Mówiły mi o tym wszystkie znaki na niebie i ziemi, a ja i tak nie chciałam słuchać

Pełna pokory do sił natury robię poniżej zrzut z moich całodziennych wyczynów.
I dodatkowo dwie miski na środę i czwartek do oceny. Strasznie ciężko mi dobić węgle w tej jadłospisowej układance. Białko i tłuszcze wypełniam w 3 sekundy, a potem się głowię, gdzie tu ciąć

Faktycznie robisz K2E czy zwykłe podciąganie kolan do brzucha?

W pierwszej serii dałam rade zrobić 10 do łokcia. 2 i 3 seria do Chest. Se zmodyfikowałam, bo bandzioch piekł i łapy na drążku już nie trzymały.

No to git

Eloł.
Dzisiaj sobie odbiłam wczorajszą zamkniętą siłownię. Wprawdzie cały dzień w biegu, więc oprócz rozgrzewki na koniec nie wyrobiłam się z żadnymi aerobami. Ale już od środy wracam do regularnego życia, więc będzie tak jak ma być. Dzisiaj jakoś moc w plecach czułam. Ale nie chciałam aż tak bardzo podbijać maxów, bo potem jakbym na następnym treningu nie mogła do tego ciężaru dobić, to czułabym się... sfrustrowana
A po wczorajszych pompkach mam zakwas pod pachami

Dziołchy... Jak zrobić żeby załączane pliki wklejały się w miejscu gdzie ja chcę, a nie na końcu posta?

Wrzucasz na jakiegoś hosta np. imageshack.us / fotozrzut.pl / photobucket.com albo inny i wklejasz bezpośredni link pomiędzy znaczniki [img ] [/img ] tylko bez spacji pomiędzy "g" a nawiasem (opcja wstaw obraz).

Zmieniony przez - Neysha w dniu 2012-07-30 14:10:28

wklejasz je normalnie, potem edytujesz post i wycinasz adres do obrazka i wklejasz tam gdzie go chcesz mieć

ładne ciężary

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-30 14:19:58

Dzięki za podpowiedź. Oba sposoby działają, ale przy wersji unknovvn nie trzeba się boksować z dodatkowymi portalami. sprytne

A co do ciężarów - jeszcze się z niektórymi macam Nie mogę się wyczuć na wolnych, bo jak człekiem zachwieje, to ino sru...

Zmieniony przez - Flourish w dniu 2012-07-30 14:24:55