Cro Cop wraca do GP

Ok rozumiem :P Ale smiesznie wyglada blady avatar Fedora pod nickiem Randlemen, ktory jest murzynkiem

Przed każdym chyba poważniejszym wydarzeniem DSE robi szum wokół kasy. Podgrzewają tylko atmosferę, tylko że jest to trochę meczące...
Dobrze, że walka się odbędzie.

A co do "bufonady" CC czy "prostactwa" Wanda - widzimy ich takimi, jakim oni chcą być widziani. Nic o nich tak naprawdę nie wiemy. A sport w takim wydaniu, gdzie w grę wchodzą niemałe przecież pieniądze, to równiez biznes. A w biznesie liczy się marketing. Wizerunek danego zawodnika nie jest niczym innym, jak chwytem marketingowym. I tak mądry człowiek będzie to odbierał - jako chwyt marketingowy.

"...bo nie widzę racjonalnych powodów, żeby zawodnik za 2 walki miał dostać płacę, jak za jedną..." Aha natomias ty wiesz jaki miał kotrakt, jesteś jego menadzerem czy co?

88coma88: Dane o tym, że CC miał dostać kasę za jedną walkę pochodzą z oficjalnych kanałów informacyjnych. Nie mamy żadnej lepszej drogi na dowiedzenie się szczegółów, więc dyskutujemy to co piszą serwisy informacyjne.

wilk80 napisał:
"A co do "bufonady" CC czy "prostactwa" Wanda - widzimy ich takimi, jakim oni chcą być widziani. Nic o nich tak naprawdę nie wiemy. A sport w takim wydaniu, gdzie w grę wchodzą niemałe przecież pieniądze, to równiez biznes. A w biznesie liczy się marketing. Wizerunek danego zawodnika nie jest niczym innym, jak chwytem marketingowym. I tak mądry człowiek będzie to odbierał - jako chwyt marketingowy."

Dokładnie. Z tym, że o SIlvie wiemy coś jeszcze - wspiera szpital dla niepełnosprawnuch. W dodatku Silva nie ukrywa, że w każdej walce chce dać pokaz, aby ludzie z chęcią przyszli na następną galę. Co do Filipowicza to trochę więcej może powiedzieć Juras na jego temat.

No powiedział, że jest bufonem, ale niepamiętam o co dokładnie chodziło

odnośnie agresji Wanda w ringu (i poza nim):

fragment wywiadu (tłumaczył Marian)

Sherdog:
Co powoduje, że jesteś taki w****iony? Dlaczego jesteś taki w****iony na ringu?

WAND :
Uważam, że fighter nie tylko powinien probować wygrać, ale też zrobić show - zabawić publiczność. I to właśnie robię ja. JEżeli miałbym dawać rady, tym, którzy zaczynają walczyć, to byłaby to rada którą dałbym bezpośrednio osobie. Jesteś u siebie, jesteś na swoim, sam prowadź swoją karierę i decyduj o niej i o pieniądzach, ktore zarabiasz.


Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-08-09 11:51:15

Niby banał, ale przypomnijcie sobie film "Gladiator" i rozmowę Proximo z Maximusem przed wyjazdem do Rzymu:
"I wasn't the best because I killed quickly. I was the best because crowd loved me. Win the crowd, Maximus, and you'll win your freedom".

"Nie byłem najlepszy, bo zabijałem szybko. Byłem najlepszy, bo tłum mnie kochał. Zdobądź tłum, Maximusie, a zdobędziesz wolność".

Coś w tym jest, co nie?

Wilk - co prawda to prawda :P . Mnie tam bardziej interesuje jak fighter spisuje sie na ringu, i co prezentuje tam, niz jego zycie prywatne.