dopadła mnie stagnacja, która trwa już 8 tygodni, dlatego poszukuje informacji co mogę zmienić, żeby redukcja ruszyła. Mam 30 lat, 186 cm, waga 120kg (zredukowana już ze 135, w przeciągu 4 miesięcy). Walczę ze sobą, żeby wyglądać lepiej i nie musieć martwić się o stan zdrowia spowodowany nadwagą.
Na początku wszystko szło dobrze, teraz stoi. Chcę wrócić do treningów biegania 3x w tygodniu po 30 minut i do tego dorzucić siłownię tylko nie wiem co lepsze dla mnie w tym momencie( na początku robiłem FBW, potem przerzuciłem się na split).
Dieta, na którą też proszę rzućcie okiem czy w miarę poprawna:
i FBW jakie sobie rozpisałem na samym początku:
Pozdrawiam i z góry dziękuje za każdą wskazówkę.