Obecnie jestem na redukcji. bilans kal na 0 i tylko reguluje aerobami . Zakupiłem razem z moim znajomym spalacz vpx redline hardcore własnie kończę moją połowę i przed zakupem drugiej paczki mam do was pytanie. Powiem szczerze że mam średnie opinie na temat tego produktu . w zeszłym roku robiłem dokładnie taką samą redukcje ale na hell fire i efekty były o niebo lepsze . Dlatego teraz sie zastanawiam czy zamiast drugiej porcji redlina nie zakupić samej yohimbiny i nie połączyć ją z kofeiną i np aspiryną lub polopiryną lub jeszcze biorę pod uwagę taki spalcz Get Fn AMP'D. Co mi polecicie? dodam ze jest jest to tylko pozostały oporny tłuszcz. Nie chce obcinać kal gdyż jestem bardzo zadowolony z poziomu siły na tegorocznej redukcji wole wrzucić więcej aero i dobry spalacz.
Z góry dziękuje za pomoc.