Ankieta
Płeć : mężczyzna
Wiek : 20
Waga : 79
Wzrost : 182
Obwód klatki : 98
Obwód ramienia : 33
Obwód talii : 87
Obwód uda : 57
Obwód łydki : 38
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 18-16%
Aktywność w ciągu dnia : studia dzienne
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : brak
Odżywianie :
-mała ilość zielonych warzyw,
-na co dzień marchewka, zazwyczaj pomidor, czasami papryka,cebula,rzodkiewka
-jabłka, banany, pomarańcze (200g owoców na dzień)
-jest mi trudno wkomponować do posiłków jakąkolwiek sałatę
-regularnie jadam czekoladę gorzką(60-70%), średnio 1 tabliczka/tydzień
-kurczak, rzadko wieprzowina
-ryby - wcale lub wyjątkowo nietłuste (mintaj, dorsz atlantydzki)
Cel :
- 79kg->70kg, BF 17-11%, obw. talii 87-80cm.
* redukcja rozłożona w czasie, 4-5 miesięcy,
oparta w większym stopniu na właściwej, ale niskokalorycznej diecie, a w niewielkim stopniu na aktywności fizycznej
* poprawa wizualna (widok w lustrze), szczególnie w okolicach talii
W większej lub mniejszej postaci, "brzuch" zawsze był ze mną, a ja chcę zobaczyć co jest pod nim.
* Nie wiem, w przeliczeniu, na ile % BF lub cm w pasie muszę zejść, szacuję, że na początek będę bardzo zadowolony, jeżeli zejdę do 12-11%, a w pasie do 80cm.
Ograniczenia żywieniowe : płatki owsiane ( i tak je jem w postaci płatków z mlekiem), orzechy ziemne powodują u mnie duże ilości, o bardzo nieprzyjemnym zapachu, wzdęć
Stan zdrowia : zdrowy
Preferowane formy aktywności fizycznej :
jak będzie 'trzeba' to bieganie,
Próbowałem z siłownią z dietą na masę, mierne skutki. tym samym nie widzę siebie ćwiczącego w czasie redukcji.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : wolałbym żywność, poza omega-3 nie zastanawiałem się nad żadnymi innymi suplementami
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana, wg tematów z SFD
-------------------------------------------------------------------
Witam,
jestem nowy w dziedzinie zdrowego żywienia i dbania o swoje zdrowie i ciało. Chciałbym bliżej poznać siebie, przechodząc przemyślane odchudzanie, z uwzględnieniem liczenia kalorii i dostarczania optymalnych wartości witamin i soli mineralnych.
Dziennika nie chcę prowadzić. Natomiast spisanie planu i uzyskanie odpowiedzi na ewentualne pytania i wątpliwości, bardzo mi się przyda.
---------------------------------------------------------------------
PRE
Nigdy nie byłem zbyt aktywny. Jedyną aktywność fizyczną miałem na w-f.
Z początkiem studiów, i w konsekwencji z większą samodzielnością, postanowiłem, że z okresem nauki zwiążę prace nad zreorganizowaniem struktury mojego ciała.
Od października do połowy stycznia 2013r. chodziłem na siłownię, jedząc "pod masę".
Pierwszy miesiąc był dla mnie walką z przyzwyczajeniem się i dawaniem rady w zjadaniu ponad bilans zerowy. Później, wyglądało to tak, ze jednego dnia jadłem 4k kcal, a drugiego tylko 2k, i tygodniowo wychodziło mi, że mój bilans jest nie dodatni, a zerowy.
Po 3 miesiącach zorientowałem się, że mój progres siłowy, w zwiększaniu obciążeń w podstawowych ćwiczeniach był niewielki. Waga stała w miejscu, może przybył kilogram, ale za to z wyraźnym przyrostem obwodu pasa.
TERAZ
W połowie stycznia zrezygnowałem z siłowni. Zrobiłem przerwę, unormowałem dzienną kaloryczność, przestałem liczyć kalorie.
Od początku lutego zacząłem się odchudzać. Na chwilę obecną po prostu jem mniej. Moje okno żywienia jest między południem, a na dwie godziny przed snem. Do pierwszego posiłku czuję głód, czasami gorszy niż niekomfortowy.
Myślę, że gdybym zwiększył rano podaż warzyw i płynów, czas od przebudzenia do "śniadania" przeszedłby mi w lepszej atmosferze.
Zapotrzebowanie kaloryczne i bilans
Empirycznie, w wyniku obserwacji dziennej kaloryczności posiłków w ostatnim miesiącu uczęszczania na siłownię, mój bilans na zero mieścił się pomiędzy 2600-2400kcal. Obecnie jest to 2450-2350kcal.
Opierając się na artykule,
https://www.sfd.pl/Wyznaczanie_optymalnego_deficytu_kalorycznego_by_Lyle_McDonald-t312272.html
[ nie mogłem znaleźć oryginału, ale ten artykuł jest podobny
http://www.bodyrecomposition.com/fat-loss/how-to-estimate-maintenance-caloric-intake.html ]
, szacując, na chwilę obecną mogę wyznaczyć sobie deficyt do 800 kalorii. Obecnie jadam około 2000 kcal, czyli jem o około 18 pkt procentowych poniżej bilansu zerowego.
Zakładając, że chcę spalić 5kg tłuszczu, stracę ponad 3kg mięśni ,w najgorszym razie, przyjmując za straty w tkankach tłuszcz:mięśnie - 2:1.
Tym samym, przy deficycie co najmniej 400 kcal, cel osiągnę, najwcześniej po 4,5-5 miesiącach.
BMR: 1930 kcal
Bilans "zerowy": 2450-2350kcal
Na redukcji: 2000 i mniej [+-100kcal]
Z powyższego wynika, że będę musiał przyzwyczaić się, na długi czas, do uczucia głodu.
_____________________________________________________________________
Dodałem zdjęcia mojej formy z końca stycznia oraz przykładowe dni żywienia.
4-5 miesiące wolałbym zamienić na 4 miesiące, nie dłużej, ale i nie krócej, bo padłbym z głodu, heh.
Jeszcze raz, proszę o wskazówki, w kierunku zbilansowania diety, aby moja redukcja zakończyła się na spadku tkanki tłuszczowej przy relatywnym zachowaniu mięśni.
Pozdrawiam
Hubert81: "Ćwicz, nie marudź."
http://www.sfd.pl/Hernal_|_DZIENNIK_|_Zaczynamy_powoli,_aby_do_przodu-t975091-s6.html#post6