dzisiejsza miska:
-płatki owsiane 30g, mleko 1,5% 200g
-sok pomidorowy 200g, ser twarogowy półtłusty 50g, morele 60g, cynamon
-łosoś wędzony 50g, 1 jajko, 10g mleko 1,5%, Rama 5g, chleb chrupki żytni 10g
-kasza jaglana 50g, jabłko 150g, kurkuma, cynamon
-35g
Fitmax Pure American protein wanilia
plus 3,5 kubka herbaty zielonej, 2,5 kubka herbaty owocowej Malwa (poniżej skład), 2 kubki mineralnej plus 1 litr na siłowni
łącznie 2,8-3 litra, jak na mnie dość dużo, ale i tak nadal za mało. postanowiłam kontrolować dokładnie ile piję w ciągu dnia, bo ciężko z tym u mnie :/
skład herbaty owocowej: jabłko, aronia, dzika róża, bez czarny, czarna porzeczka, owoc maliny, kwiat hibiskusa, skórka pomarańczy, aromaty, korzeń lukrecji.
wczorajszy trening (pogrubione zmiany i nowe elementy):
Rowerek stacjonarny 15'/12 80obr/min
zmieniony program z hugel na zufall - teraz jest bardziej zbliżony do interwałowego
brzuch - skłony tułowia siedząc 1x12 38
plecy - prostowanie tułowia 1x12 29
czworogłowy uda - prostowanie nóg w siadzie 1x12 25
dwugłowy uda - uginanie nóg w siadzie 1x12 28
m. piersiowy - wyciskanie drążka w siadzie 1x12 35
plecy - przyciąganie drążka w siadzie prostym 1x12 27
plecy - ściąganie rączki wyciągu górnego w siadzie szerokim 1x12 26
suwnica (pozioma) 1x12 56
uginanie nóg w leżeniu leg curl 2x12 15kg, 20kg
brzuszki 3x12
Urządzenia eliptyczne 15'/9 60-70 obr/min
(program zmieniony z hugel na manual - stałe obciążenie)
step 8'/7
Bieżnia 15'/15
6,8km/h zwiększona prędkość
rozciąganie 15 minut
dzisiaj:
Rowerek stacjonarny 15'/12 80obr/min
brzuch - skłony tułowia siedząc 2x12 37,38
plecy - prostowanie tułowia 1x12 31
czworogłowy uda - prostowanie nóg w siadzie 1x12 26
dwugłowy uda - uginanie nóg w siadzie 1x12 28
m. piersiowy - wyciskanie drążka w siadzie 1x12 35
plecy - przyciąganie drążka w siadzie prostym 1x12 28
plecy - ściąganie rączki wyciągu górnego w siadzie szerokim 1x12 27
suwnica (pozioma) 1x12 65
uginanie nóg w leżeniu leg curl 2x12 20kg
brzuszki 3x12
Urządzenia eliptyczne 15'/10 60-70 obr/min
step 8'/7
Bieżnia 15'/15 6,8km/h
całość aeroby 41:45 avg156 max175
rozciąganie 20 minut
------------
jak widać doszło mi m.in. jedno ćwiczenie na wolnych ciężarach - superrr jestem bardzo zadowolona, czuje, że żyje. ogólnie ostatnie 4 powtórzenia w każdej z serii ledwo co, ale zrobione porządnie. kilka treningów i przeskoczę na 25kg
zaczynam odliczać tygodnie kiedy zmienię siłownię i moja prawdziwa przygoda z ciężarami dopiero się zacznie
sama zmiana programów na aerobach także bardzo odczuwalna, po rowerze na początku już jestem cała mokra :D ogólnie jutro będę miała chyba problemy żeby wstać rano
trening troszkę jeszcze zmienię, ale jak na razie może być, jest nowe pobudzenie dla organizmu. mam do dyspozycję hantle, piłkę lekarską, i dmuchaną, ale rozmiar zbyt duży jak dla mojego wzrostu
-----------
agak wymiary nadal w dół, wolniej, ale w dół. ciało ogólnie mam bardziej jędrne, pośladki fajnie zmieniają kształt, jestem bardzo zadowolona. zwłaszcza, że przez ostatnie 2 tygodnie mam co nieco na sumieniu, łącznie z 4 lody czekoladowe, 3 kawałki placka drożdżowego, i kilka kostek ptasiego mleczka
tak więc odliczanie dni bez czekolady rozpoczynam na nowo - dziś dzień 3.
co do wolnych ciężarów - w chwili obecnej mogę jeszcze zmienić prostowanie nóg, reszta to dopiero zmiana siłowni, ale dopiero niestety jesienią
------
11 lipca byłam u endokrynologa, stwierdził, że wyniki minimalnie gorsze i zwiększył dawkę Euthyroxu z 50 na 62,5mg. szłam na wizytę z przekonaniem, że jest lepiej, przynajmniej tak się czuję. poniżej wyniki:
plus cholesterol 132 mg/dL
morfologia: hemoglobina 12,7g/dL
płytki krwi 145 (zmalały)
Zmieniony przez - Agueda w dniu 2011-07-20 22:17:44