Program ten ma same minusy. Pierwszym jest zatrzymanie progresu w wielu cwiczeniach wielostawowych. Miesnie brzucha stanowia rdzen - przekatowany rdzen osłabi przysiady, martwe ciagi czy wiosłowania - czyli najważniejsze cwiczenia wielostawowe, które sa kluczem w rozwoju każdego kulturysty
Ten program ma tyle minusow, ze żaden zaawansowany zawodnik po niego nie siegnie.
Nie zgadzam się do końca z tą opinią, plusem jest szybka widoczność zmian na brzuchu - krótkotrwała bo krótkotrwała ale jest. Chociaż raczej jest to plusem dla osób chcących osiągnąć coś z "doskoku". Dla nas - osób ćwiczących regularnie - faktycznie jest to zwykłą bzdurą. Trzeba popatrzyć też z perspektywy innych osób nie tylko ze strony egocentryka.
Spalanie miejscowe nie istnieje. Mit obalany setki razy.
obalany milion razy, jednak nie widzę wyjaśnienia dlaczego w momencie kiedy ostatnio zacząłem ćwiczyć a6w na brzuchu zaczęły robić się mniej grube fałdki -tak zaczęły się takie robić bo biorę zastrzyki w brzuch i czuję że wyślizgują mi się szybciej z ręki / bilans energetyczny jest mniej więcej taki sam jak był doszły brzuszki - odeszło bieganie.
Co do końcówki, redukcje robić przy BF ~6% - ciężka sprawa, ciężka. Po ABSie robił mi się nie kaloryfer a tarcza brzuszna, tu nie chodziło mi o to czy go widać, tylko że w ogóle kształtu potocznie zwanego "kaloryfer" nie było pod skórą czuć.
Po A6W 4cm w pasie mniej,czyli ABS II moge masowac ,czy lepiej zrobic 1 pożadny trening na tydzień/?
to zależy jaki masz plan treningowy, ci którzy upierają się na jakieś treningi mega masowe, izolują od siebie wszystkie partie na ile się da panicznie bojąc się "przećwiczenia mięśni". Tylko gdzie taki wtedy pracuje skoro jako np pracownik fizyczny też trzeba używać mięśni i ulegają one przećwiczeniu, zastanawia mnie to bardzo skoro używanie mięśni poza treningiem wydaje się być owocem zakazanym.
Ja samemu robię ćwiczenia ogólnorozwojowe i działają na mnie te treningi, chociaż jednocześnie stwierdzam że mi na mega masie nie zależy, bardziej chodzi mi o max siłę i wytrzymałość przy ograniczeniu kilogramowym do 80kg.
Zmieniony przez - MUUUUUU w dniu 2010-09-08 19:45:48
drugą fundamentalna rzecza jest trening bezpośredni m. brzucha- tutaj jak w każdym przypadku innych mięsni głownymi zaangazowanymi musza byc owe mięśnie.
kolejna sprawa jest rodzaj- cel- treningu, jesli kogoś interesuje megawytrzymałośc to oczywiście można powtarzac ruchy w tysiącach, jednakże jesli mówimy o masie i sile to taki trening wpływa ujemnie...
to zależy jaki masz plan treningowy, ci którzy upierają się na jakieś treningi mega masowe, izolują od siebie wszystkie partie na ile się da panicznie bojąc się "przećwiczenia mięśni". Tylko gdzie taki wtedy pracuje skoro jako np pracownik fizyczny też trzeba używać mięśni i ulegają one przećwiczeniu, zastanawia mnie to bardzo skoro używanie mięśni poza treningiem wydaje się być owocem zakazanym.
trzeba zdać sobie sprawę, ze trening -szczególnie siłowo-kulturystyczny- a najcięższa nawet praca fizyczna to dwie tak rózne rzeczy, ze nieprzyrownywalne żadną miarą... tak jak podnoszenie cięzarow i maraton
cala sprawa polega przede wszystkim na rozsądnym wyważeniu wszelkich komponentów w treningu i postępowaniu tzw. okołotreningowym i ogólnie regeneracyjnym[wliczając w to odzywianiu dla uproszczenia]
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2010-09-08 20:00:14
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
nie chodziło mi o porównanie jednego do drugiego, a bardziej o ich połączenie i wpływ jednego na drugie. Bo mimo wszystko przy np robotach ziemnych, twój grzbiecik i brzuch spinają się od początku szychty do jej końca - więc regeneracja też jest nikła, skoro codziennie te mięśnie są w użyciu, czyż nie?
Zmieniony przez - MUUUUUU w dniu 2010-09-08 21:56:54
albo nie łapie intencji, albo...
przy lekkim -a przynajmniej nie za cięzkim wysiłku- regeneracja nawet sie poprawia, jednak gdyby ów wysiłek był dośc ciężki, jednka trwający długo -a trwa on dośc długo w sytuacjach o których piszemy- to napewno nie będzie sie on przyczyniał do poprawy zdolnosci adaptacyjnych w kierunku siły czy masy a nawet dynamiki.
dlatego więc uzyłem tegoz porownania bo może to jednak byc przeszkoda w kierunku rozwojowym mięśni jaki byłby porzadany, podobnie zreszta jak przeszkoda byłby codzienny trening m. brzucha czy jakichkolwiek...
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2010-09-09 20:27:04
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
NIE cwiczy sie tak jak w A6W!! w ABS jest 1 cwiczenie x razy, 2 cwiczenie x razy, odpoczynek, powtorzenie cwiczenia 2 x razy i 3 x razy i tak dalej i tak dalej;P:P
poczytaj instrukcje do ABS to nie bedziesz mial glupich pytan;P