94Maly - "Bo wojownik ciągle ćwiczy aż do zapalenia zniczy..."

Skaczę ale to tak poza tym. Zazwyczaj po treningach jakieś 15-20 min. Myślisz, że to wystarczy?

Nie wiem, musisz sprawdzic na sobie :)

Jak chcesz zbudować łydki w domu, to ja widzę tylko jeden sensowny trening - Szporexem

Myślałem o tym, ale nie wiem czy będę w stanie biegać po tym następnego dnia. Ale wypróbuję :) I jeszcze takie pytanie: czy pompki na jednej ręce dobrze budują klatkę? Nie zależy mi na jakiś bardzo dużych przyrostach na łydkach. Chcę je lekko poprawić żeby tak bardzo nie odstawały od reszty.

Zmieniony przez - 94Maly w dniu 2012-07-15 16:23:21

Spróbuję tego Szporexa. I ponawiam pytanie odnośnie pompek na jednej ręce. Jak myślicie. Dobrze budują klatę czy nie bardzo? U mnie na klatkę sprawdzało się połączenie poręcze + pompki z nogami wyżej.

U mnie te pompki się sprawdziły (później dodałem też dipsy na jednej poręczy z wąskim ustawiem rąk). Nie wiadomo jak będzie u Ciebie.

No to zobaczymy :) myślę, że będzie dobrze.

Dobra dzisiejszy trening:
- Pistolet 4x8
- Szporex (łydki)
- Nachwyt 4x8
- Pompki jednorącz 4x4
- Pompki w staniu na rękach 3x5
- Pompki na poręczach (wer. tric) 3x12
- Uginanie na biceps 2x12
- Wznosy nóg 3x15
- Ab wheel 3x20
Trening zajął ok. 1 h. Przerwy między seriami 90s, między ćwiczeniami 60s. Po tym rozciąganie. Coś czuję, że szybko wrócę do szpagatów Trening dobrze się wykonuje. Czuję, że wraca moc

Dzisiaj tylko bieg. Średnie tępo, momentami sprinty pod górkę. Jakieś 5 km.

Dzisiejsze tyranie:
- Żuraw 4x5
- Szporex (łydki)
- Nachwyt 4x8
- Pompki jednorącz 4x4
- Pompki w staniu na rękach 3x5
- Pompki na poręczach (wer. tric) 3x12
- Uginanie na biceps 2x12
- Wznosy nóg 3x15
- Ab wheel 3x20
I rozciąganie, dzisiaj dużo dynamicznego i próba zjechania do szpagatu tureckiego. Jeszcze brakuje ale powoli wracam do wcześniejszego rozciągnięcia. Mam w planach na tyle się rozciągnąć żeby robić szpagat poprzeczny bez rozgrzewki w "bezpieczny,", luźny sposób.