3-dniowy,1.plan na siłę do poprawy

Po pierwsze w trakcie długofalowego nie sprawdzamy maksów bo niszczysz tym system. Proponuję zrobić przerwę świąteczną i zacząć od początku plan tylko tym razem bez popełniania błędów takich jak sprawdzanie maksów. I tym razem nie żyłuj 6stek tylko płynnie przechodź z 4x6 na 4x5, potem płynnie na 4x4 i dopiero na 3x3 poszalej. Na wyższej ilości powt(6-4) nie ma sensu żyłować wyniku bo po pewnym czasie wyrabiamy sobie już "względną" wytrzymałośc a niekoniecznie siłę i kończy się to tak jak u Ciebie, że 4x6 robisz dobrze a dokładasz 2,5kg więcej i już jest problem zrobić 4x5. Oczywiście mogłeś mieć słabszy dzień ale na dłuższa metę takie żyłowanie prowadzi do czegoś takiego. Dlatego żyłuj ciężary dopiero na 3x3

Ok,zrobie jak mówisz.Kolega przekonywał mnie zebym pocisnął jego planem tzn zaczyna 6 powt,robi 4 serie,w każdej dokładając ciężar i kończy na 2 powt.Z tym że przykładowo na klatke robi 4 ćwiczenia i w kazdym wlasnie taką metodą. Siła skoczyła mu niesamowicie-dopiero 5 miesięcy treningu a juz 100 w wycisku(bez zadnych supli). Ale jego trening jest gorszy od długofalowego?
I jeszcze problem: dzis na treningu w martwym było w 4 ostatnich bylo 100kg.No i ok tylko ze CHWYT nie wytrzymywał(nachwyt,podchwyt bądź na zamek). Więc jak juz nie trzymał to robiłem przechwytem(zmiennie zeby w miare rowno obciążać kregosłup). Ale jakie ćwiczenia dac,żeby przedramie trzymalo????? W pon robie 4 superserie(nachwyt,podchwyt) z hantelką max powt(tj.ok 10), natomiast w piątek wiszenie na ręczniku max+ostatnio uginanie nadgarskow z wyciągiem dolnym trzymanym z tyłu 3serie

Kolega jest świeży i jak dał mocny bodziec to w miarę szybko skoczył ale weź pod uwagę, że dalej takich szybkich postępów nie zanotuje Jeśli chodzi o chwyt to uginania nadgarstków raczej słabe są, bo przedramie puchnie a chwyt mało się wzmacnia. Polecam stojąc ze sztangą trzymaną nachwytem "prostowanie" i "zginanie" palców, tak żeby sztanga z zamkniętej dłoni w dolnej fazie znajdowała się niemal na o puszczakch palców. 5serii po 8-12powt i chwyt szybko skoczy. Poza tym polecam dużo róznich ćw na drażku(podciągania, unoszenia nóg itp). Im więcej z drążkiem masz do czynienia tym lepiej chwyt wchodzi.

Zdecydowałem,że chciałbym robić też barki,bo są mizerne i wówczas treningi byłyby pon-śr-pt-sob(sob barki+lekkie wl). Czy mógłbym ich nie oszczędzać tak jak to ma miejsce np. z bicepsem? Jaki zakres powtórzeń robić i ile serii oraz czy mógłby być plan z :
-wyciskaniem sztangi
-wyciskaniem hantelek
-unoszeniem bokiem
?
Sene,ale ciężko Cie złapać,spójrz ^^


Zmieniony przez - Szprota94 w dniu 2010-12-24 07:15:16

Przy takim planie przód barków masz zajechany. Jeśli już to dołóż lekki wycisk sztangi(4-5x6-8powt a do tego unoszenia na boki stojąc i w opadzie(każdego 4x8-10).

Z nowym rokiem,nowe postanowienia: w tym tygodniu zrobilem juz trening 6-tek 4xtyg. Postanowilem do urodzin (16.02) zwiekszyc Wl o 10kg(poczatkowo chcialem o 15,zeby bylo 90kg,ale raczej sie nie da,nieprawdaz?). Pytanie jak schodzic z powtorzeniami? Mysle,ze w kolejnym tygodniu wejde na 5-tki,zeby wejsc typowo na sile.A jak dalej to poukladac?

Przeczytaj mój post na samej górze ten strony

No tak,wiem,to w tym tyg przejde na 4x5,w nastepnym na 4x4,potem przez 2tyg 3x3,przez kolejne 2tyg 2x2 i potem test. Tak moze byc?Osiagne cel :)?

Zmieniony przez - Szprota94 w dniu 2011-01-01 15:52:57

Wróżką nie jestem

Oj Sene,wiem,ze nie jestes :).Ale powiedz czy dobrze to rozplanowalem,czy moze 3x3 dac przez 3tyg i tylko 1 tydzien 2x2?
I tak z ciekawosci:nadal opierasz sie na diecie twarogowej,czy juz Ci zbrzydlo :D?

Zmieniony przez - Szprota94 w dniu 2011-01-01 19:09:40