...
Napisał(a)
A panna przeczytaja artykul Co jedza ladies? Kurczakiem przy twojej obecnej sytuacji robisz sobie chyba niezle kuku... Zapytaj Rudej czy to dla ciebie Ok tak jesc kurchaka w ilosciach hurtowych...
...
Napisał(a)
Tak czytałam i tam pisze, żeby kurczaka jeść. Ja nie jem jakiś dużych ilości, zawsze jem grillowaną pierś z kurczaka. Póki Ruda tu nie zaglądnie to nie mam jak się jej o to zapytać, bo PW coś odmawia mi posłuszeństwa.
...
Napisał(a)
przeciez ja Ci napisalam, zeby wliczac w bilans konkretne warzywa, a nie wszystkie. Czytaj ze zrozumieniem
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
kocio2009przeciez ja Ci napisalam, zeby wliczac w bilans konkretne warzywa, a nie wszystkie. Czytaj ze zrozumieniem
Tak, wiem, ale, że mało jadam tych "konkretnych warzyw" stąd nie wliczam warzyw w bilans w ogóle i nie jem chyba aż w takich dużych ilościach aby je wliczać, przynajmniej tak mi się wydaje. Na dniach spróbuje tych, których nie lubię może się jakoś przekonam. :) Póki co nurtuję mnie sprawa z kurczakiem, gdyż innego mięsa zwyczajnie nie jadam.
...
Napisał(a)
kurczak z masowych hodowli jest najbardziej zasyfionym mięsem w sklepach. Naszprycowany antybiotykami, hormonami, odzywiany na paszach- czesto sojowych. Notoryczne spozywanie tego mięsa nie jest dobrym pomyslem i moze miec wplyw na organizm/hormony osoby, ktora sie tym żywi. Lepiej inwestuj w cyca z indyka- jest duzo zdrowszy. Jesli masz dostęp do kuraków fermowych (bio)- to jak najbardziej. Ja tez mam w misce cyca z kurczaka, ale z pewnoscia nie stanowi on trzonu diety i włączam go od czasu do czasu. Kupuj wolowine, wieprzka, ptactwo, podroby, rozne ryby. Urozmaicaj, nie skupiaj sie na jednym mięsie
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
Tak, czytałam o tym. Tylko, że ja zwykle nie jadam żadnego innego mięsa niż kurczak, mam tak, że nie ruszę tego za nic w świecie. Spróbuje tego kurczaka zastępować może jakimiś rybami, bo to ewentualnie mogłabym jeść, ale myślę, że kurczak w 3 i 4 posiłku codziennie będzie częściej.
...
Napisał(a)
Zbierz wszystkie pytania do kupy, bo nie mam czasu wszystkiego czytać.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
skąd te uprzedzenia do innych mięs? byc moze nie umiesz ich w smaczny sposób przygotować?? ja nie wyobrażam sobie życia bez wołowiny. Moge wyjśc za nią za mąż wieprzek tez jest świetny, zwlaszcza karkówka, którą mozesz zrobic na grillu elektrycznym, na teflonie, podsmażyc na masle/smalcu/kokosowym, schab jest delilaktniejszy, polędwiczka, szynka, łopatka. To samo tyczy sie ptactwa- pierś z kaczki jest wysmienita. Tluszcz nadaje mięsom smak i aromat. wszystko to w porównaniu do suchego na wiór cyca, to niebo a ziemia. Ryby jak najbardziej, ale na pewno bedzie to duzo droższa opcja niz rozne mięsa i kurczak. Zwlaszcza ze tanie to są pangi i tilapie, ktore są najbardziej syfnymi rybami. wszelkie lepsze to juz niezla suma, gdyby sie chcialo jesc dzien w dzien i to czesciej niz raz. Zaprzyjaznij sie tez ze straczkami- nabiją Ci od razu i bialko i ww, ale unikaj soi, jaja włącz. Poszperaj tez w kuchnia sfd i w necie na portalach kucharskich- jest mnostwo przepisów na smaczne mięcha
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
Kurczaka możesz pod warunkiem, że jest "od chłopa". Kura ze sklepu nie wchodzi w grę. SProbuj indyka, smakuje podobnie, a mniej w nim syfu, do tego jedz ryby.
Warzyw staraj się 750g dziennie, w tym sporo krzyżowych.
Chcesz jeść zdrowiej i wyglądac lepiej? Super. Nie chcesz - nikt Cię tu nie będzie zmuszał, ani namawiał.
Warzyw staraj się 750g dziennie, w tym sporo krzyżowych.
Chcesz jeść zdrowiej i wyglądac lepiej? Super. Nie chcesz - nikt Cię tu nie będzie zmuszał, ani namawiał.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Jasne, że chcę wyglądać lepiej. Z tą dietą, którą pomogłyście mi ułożyć widzę efekty, powoli, ale są, wcześniej miałam więcej zastojów. A co do tego mięsa to można powiedzieć, że mam coś z wegetarianina.. kurczaka zjem, ale innych rzeczy po prostu nie mogę.. Już nawet do tych warzyw strączkowych się przekonałam, dziś wcinałam brokuły, kalafior, groszek.
Czyli co teraz zrobić? Nie jeść kurczaka w ogóle? Czy może w mniejszych ilościach?
Zmieniony przez - wsq53 w dniu 2012-06-11 18:26:58
Czyli co teraz zrobić? Nie jeść kurczaka w ogóle? Czy może w mniejszych ilościach?
Zmieniony przez - wsq53 w dniu 2012-06-11 18:26:58
Poprzedni temat
Faial / akcja 40stka/podsumoanie str.11
Następny temat
Pomoc w ustaleniu ćwiczeń
Polecane artykuły