Żelbeton ?

Witam. Mam pytanie, nie jestem jakby co zielony ale to takie pytanie z ciekawości raczej.. Mam pytanie odnośnie odważników z tak zwanego żelbetonu. O owym materiale wiem niewiele aczkolwiek miałem stycznośc z " betonowymi " i mam do tego pewien uraz.. co od tym myślicie ? czy opłaca sie kupić takie obciazenie ? może ktoś takie ma, jak opinie ? pozdrawiam

zelbeton jest *****sko twardy, napewno trawdszy niz zwykly beton, ale i tak odradzam - lepiej zainwestuj w normalne obciazenie ze stali, zeliwa ...

Chyba lepiej zainwestowac siano w lepszy sprzet, chociazby u tokarza

poszukaj na zlomie kilku cięższych kół zamachowych do tego troche lżejszych toczonych krążków i lepiej na tym wyjdziesz niż na tym żelbetonie chociarz jak bedziesz dbal i uwazal to nie powinno sie z tym nic stać

Heh po pierwsze nie ma takiego materialu jak zelbeton Jak cos to ten material nazywa sie żelbet. I rozni sie on od zwyklego betonu tym ze jest on specjalinie usztywniany roznymi stalami itp (zbrojenie) aby zyskac wieksza wytrzymalosc na rozne obciazenia m.in dynamiczne sciskajace jak rowniez rozciagajace, z zelbetu zwykle produkuje sie wszelkie prefabrykaty ( czyli gotowe elementy przygotowane do bezposredniego wbudowania, np. gotowe płyty stropowe ) W takich malych elementach jak twoje obciazenie to nie zrobi to wiekszej roznicy czy zastosujesz zelbet czy zwykly beton poniewaz elementy nie beda pracowac na jakies wielkie naprezenia

Zmieniony przez - marczello w dniu 2007-07-03 12:03:07

ale jak bedzie mial zbrojenie w srodku i jak spadnie na podloge to sie nie rozpie#doli krazek

marczello - tak jak napisałem. Ja o takim czymś również nie słyszałem. Nie wiem czy żelbet czy żelbeton. Cytuje tylko to co widziałem na aukcji z pewnego serwisu aukcyjnego na "a" ;]

mowi sie i zelbet i zelbeton, nie ma zadnej roznicy

Witam. Ja posiadam obicążenie z żelbetonu(tzn. 60% żelaza i 40% betonu)i moge powiedzieć, że dobrze się sprawuje. Upadało już z wysokości ok. 1 metra i sie nie rozwaliło, pomijając drobne obicia na kantach. Od sklepowego obciążenia różni się tym, że ma "nieco" większe rozmiary(przykładowo u mnie krążek żelbetonowy o wadze 10kg ma 32cm średnicy i 5,5cm grubości)no, i oczywiście ceną, ja płaciłem 2zł za kg, na allegro. Chcociaż ćwicze na takich to i tak myśle, że lepiej kupić normalne w sklepie.

Pozdro!

Tak własnie też się zastanawiam że jednak lepiej by kupic krążki metalowe cena jest porownywalna a wygoda na krazkach metalowych duzo wieksza.

P.S. No nie wiem czy mowi sie zelbeton jak juz cos to zelazobeton dla mnie to jest roznica. Wkoncu IV klasa technikum budownictwa

na krążkach betonowych da się ćwiczyć, jednak zdecydowanie lepiej będzie kupić standardowy sklepowy nakład. Krązki metalowe są trwalsze, mniejsze. Co do ,,żelbetu" to występuje on powszechnie w mowie potocznej.