Co robicie by nie zasnąć

Siema wyrwałem fuche na stróża 48 bez snu macie jakies metody zeby to jakos przetrwac, kupilem 4 te male tigery nawet troche podzialalo co do tego oprocz kawy ?

o_0 48 h bez snu? no to najpierw się wyśpij potem kawa,z guaraną itp...

no to przed robotą pożądny sen jakies 24h hehe, kawa, napoje energetyczne, albo przywal nosa to podziała. Kumpel jak zapodał działe to nie spał 2 dni

sole otrzezwiające,sen,tigery,r12,powerady,moze towarzystwo ładnej dziewczyny ci pomoze

pozdrawiam..........

ja to jak jestem na nocce i nie ma nic do roboty to biore gumkę recepturkę
do tego papierek jakiś,zwijam go,gumka na 2 palce i strzelam jak z procy..fajna zabawa ..mozesz se np kosz ustawić i trenować celność...jak masz śrubki lub inne metalowe drobiazgi to strzelaj śrubkami..szybko lecą

myslalem zeby pudru troche wciagnac ale jak ja na trzeźwo mam zwidy to co by bylo na fazie ? dzisiaj na drugiej nocce to przywidzialy mi sie biegajace szczury i dwoch kolesi jak rope ciagna z traktora

myslalem moze zeby wziac jakis hantelek i napie#dalac miliony powtorzen na bica ktorego normalnie i tak nie cwicze wiec jakis porzytek bym mial ,


towarzystko ladnej dziewczyny to by bylo cos :D bo tak siedziec samemu 48h i do siebie mowic to troche lipa



Zmieniony przez - Stivenos w dniu 2007-07-02 21:54:25

Temat fajnyy....Przynajmiej smiesznie jest wal to na bica napiszmy cos koledze by mógł czytac to moze nie zasnie

ja teraz w domu jestem hehe gdybym tam mial komputer to by bylo co innego :D tam nawet prądu nie ma..

to gdzie Ty stróżujesz ? W wulkanie ?

Wstaw rowerek i zrob sobie maly Tour de France Lato idzie, dobrej rzezby nigdy za wiele

kurva prądu nie ma to podłacz dynamo do roweru i napędzaj sie