BdWiELKi / blog / w drodze po życiową formę

Molu86 Witam i zachęcam do oglądania, bo będzie się działo przez te 5 miesięcy .


Trening 10
Wtorek:
Uda:
Prostowanie nóg na maszynie siedząc 4x 20 60kg
Suwnica skośna 4x 20 180kg
Przysiady 4x 12 70kg
Wykroki z hantlami 3x 12 13kg
Uginanie podudzi na maszynie leżąc 6x 20 40kg
Uginanie podudzi jednonóż na maszynie leżąc 6x 20 15kg


Nie wiem co pisać... Trening zrobiony w 60minut. Od pierwszego ćwiczenia czułem, że dziś ładnie dam sobie w kość. I tak też było. Świadczyć może o tym chociażby ten fakt, że musiałem czekać jakieś 10minut po treningu, żeby zeszła mi trochę opuchlizna bym mógł jakoś zdjąć spodenki. No normalnie tego jeszcze nie było. Trening wydaje się być jak dla mnie idealny na razie. Zobaczymy co to będzie jutro .


P.S.
po wczorajszym treningu nie mam na bicepsie zakwasików


--------------------------------------------------------------
Dzisiaj oglądałem sobie filmy kulturystyczne min. z Markusem Ruhlem, Dexterem Jacksonem i Ronniem Colemanem. Powiem szczerze, że moim marzeniem jest sylwetka hmm coś pomiędzy Ruhl a Ronnie.
A jeśli miałbym stworzyć giganta to by szło tak:
łydka: Dorian Yates
dwugłowe uda: Dexter Jackson
czworogłowe uda: Kai Greene
pośladki: Ronnie Coleman
brzuch: Markus Ruhl
plecy: Flex Wheeler
klata: Victor Martinez
barki: Denni Wolf
bicepsy: Ronnie Coleman
tricepsy: Phil Heath
przedramie: Frank Mcgrath



Pozdrawiam, Michał

Zmieniony przez - BdWiELKi w dniu 2009-01-20 18:22:49

pośladki: Ronnie Coleman
brzuch: Markus Ruhl

doyebales tu Bro

Ad.1 Dupa jak u konia
Ad.2 Niby płaski ale jednak

Napisałem, że jeśli miałbym stworzyć GIGANTA . Ronnie- pośladki mega Ruhl- brzuch mega

Plecy Flexa?!?!?!
Dorian wymiata w tej materii. Ban

No dobra dobra... to mój gigant

Dzisiaj rezygnuję z aerobów na rzecz odwiedzin babci jednej i drugiej. A tak to lajtowy dzień .


Pozdrawiam, Michał


-----------------------------------------------------------------

Ok mam teraz chwilkę więc napiszę co dziś robiłem. Otóż obudziłem się 4:40 i pojechałem z bratem do pracy pomóc mu (prywatna firma). Jeździliśmy sobie tak od Głogowa, Lubina po Bolesławiec po hurtowniach. I jakoś po 15 byłem w domku. Przez to trochę rozstrojona była dieta, ale poradziłem sobie i wyszło mi dziś O.K. liczba gram białka i tłuszczy tylko węgli doszło 200g No ale trudno. Wróciłem zrobiłem sobie rybki i zaraz po tym odwiedziny Babuniek moich . No i tam wypiłem tylko białeczko bo nie będę w gościach wylatywał z pojemnikiem i rybami walącymi na kilometr . Po powrocie zjadłem kolejne rybki z ryżem, że wyszło 286g białka na dziś . Teraz już jem ostatni posiłek i ide lulać .


Pozdrawiam, Michał

Zmieniony przez - BdWiELKi w dniu 2009-01-21 20:44:18

Trening 11

Trening barków
1) Wyciskanie sztangielek ze skrętem siedząc ("arnoldki")- 3x15 19kg
2) Wyciskanie sztangi zza karku - 3x15 50kg
3) Wysokie wznosy sztangielek bokiem stojąc (nad głowę tzw. "pajacyki") - 3x15 5kg
4) Wznosy sztangielek na boki w opadzie tułowia 3x15 15kg
Łydka
1a wznosy na maszynie siedząc 40kg
1b wyciskanie palcami na suwnicy 40kg
1c wznosy na palcach ze sztangielką stojąc 15kg
4x 20

Przed treningiem 15minutek potruchtałem sobie. Pierwsze ćwiczenie: arnoldki. Dało nawet w kość, bo już przy drugim ćwiczeniu ciężko było np. podnieść z karku sztangę bratu. W drugim wyciskaniu zza karku była lekka masakra. Ostatnia seria to myślałem, że mi barki odpadną . Pajacyki dobiły już kompletnie. Wznosy w opadzie jako że angażują tylko tylni z trzech aktonów był najmniej bolesny . Łydeczki konkretnie się spięły i nabrały fajnych kształtów (mogłyby tak zostać). Po treningu prysznic szybki, białeczko i do domku. Zapomniałem się tylko ponaciągać, ale trudno już. Ogólnie trening 'na kozaku' był .


Pozdrawiam, Michał

domyślam sie jak piekło

Ladnie synu ladnie.
I nie martw sie, tatus z cichacza obserwuje

Trening 12

Plecy
1) Wyprosty tułowia z opadu - 4x15 10kg
2) wiosłowanie sztangielką - 4x15 30kg
3) Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia - 4x15 60kg
4) Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku 4x15 70kg
5) Swobodne zwisy na drążku - 3 s - 40 sekund
Tricepsy
Sciaganie liny wyciagu (uchwyt tez lina) 3 x15
Wyciskanie francuskie sztangielki siedzac (jednoracz) 3 x15 11kg
Wyprosty ramienia jednoracz z uchwytem wyciagu (podchwyt) 3 x15
Przedramię
sztanga podchwyt 3x16 40kg
hantla nachwyt 3x16 15kg


Trening przebiegł w bardzo fajnej atmosferze. Na siłowni oprócz mnie i brata były dwie osoby, a ja lubię kiedy jest mało ludzi . Tricepsa mam dalej napuchniętego. Plecki dzisiaj łopatki ściągałem na maxa w trakcie ćwiczeń to również elegancko czułem. Przedramię dziś dałem duże ciężary jak dla mnie i tak będę przez jakiś czas robił może masa pójdzie . Trening konkretny. Myślę, że dodatkowa 20minutowa drzemka przed wyjściem pozwoliła mi dodatkowo zebrać w sobie energię. Mam dwie fotki po treningowe plecków i przedramienia do oglądnięcia .










Zmieniony przez - BdWiELKi w dniu 2009-01-23 18:19:35

Za TS się weź, wystarczy tej masy
Twój brat też trenuje?