Maacek ,Konkurs Krata na Lato 2017

No, w końcu maacek się zepsuł. Myślałem że to nigdy nie nastąpi. Niby mała awaria, a cieszy Taki, bardziej ludzki się zrobiłeś

PS. Zaczynam żałować, że wspomniałem o tych dipsach i jak dla mnie to mogą zostać jak są. Zdaję sobie sprawę z tego, że bez problemu pacnął byś tę piętnastkę czy trzydziestkę.

_Szajba_

No, w końcu maacek się zepsuł. Myślałem że to nigdy nie nastąpi. Niby mała awaria, a cieszy Taki, bardziej ludzki się zrobiłeś

PS. Zaczynam żałować, że wspomniałem o tych dipsach i jak dla mnie to mogą zostać jak są. Zdaję sobie sprawę z tego, że bez problemu pacnął byś tę piętnastkę czy trzydziestkę.

Oj tam, oj tam nie przesadzaj...zepsuty to ja jestem cały czas. Albo prawy albo lewy rotator, albo prostownik, albo krzyżowe w lewym kolanie, lewe przedramię, o klatce to już przez skromność nie wspomnę Żona się śmieje, że kiedyś się po prostu rozsypię jak wszystko walnie razem. Jak na razie usterki występują oddzielnie

Proponuję wydłużyć amortyzację na kolejne cztery lata. To zawsze pomaga

Ostatni trening w tym tygodniu...łapki...siłowy ostatni
Supinacja siedząc w każdej drop 3x10,10
Prosta stojąc drop w każdej 3x10,10
Łamana modlitewnik 3x12 faza ekscentryczna 5sek
Młotki stojąc drop w każdej 3x10,10
Francuz siedząc drop w każdej 3x10,10
Francuz leżąc 3x12 faza ekscentryczna 5sek
Wyciąg 3x12 łączony z odwrotnymi pompkami 3x12
Przedramiona talerze 5x wałek 3x
Po treningu aeroby spokojnie 30min.
Komentarz: wszystko pięknie...oczywiście w mojej skali

Wszystkiego Najlepszego Kochani na te Święta Wielkiejnocy. Dużo zdrowia, szczęścia i wytrwałości w osiągnięciu zamierzonych celów.

P.S. u mnie jeszcze wszyscy śpią no to idę pokręcić swoje 30min...

Z racji, że wczoraj dzień bez treningu, a dopiero jutro trening siłowy według planu to dzisiaj coś tam wymyśliłem. Zrobiłem rano 30 min orbitreka ale było mało. Energia rozpiera, a siedzieć i nic nie robić nie potrafię.
Aeroby 3x30min orbitreka puls 120-140. Do tego troszkę żelaza w formie treningu obwodowego. 5x obwód przerwa między obwodami 1min30sek,seria z zapasem na jakieś 2-3 powtórzenia:
Na jeden obwód wchodziło:
Przysiad tylny 12x
Wyprosty siedząc 12x
Mcnpn 12x
Wiosłowanie sztangą 12x
Podciąganie na drążku 12x
Podciąganie wzdłuż tułowia 12x
Wyciskanie hantli stojąc 12x
Supinacja stojąc 12x
Francuz stojąc 12x
Komentarz: święta nie święta ćwiczyć się chce...może przed snem jeszcze coś machnę...może z 30min

Pacze, czytam i nie wiem czy to jawa czy sen!
(A wina wypiłem tylko trochę!)
W tej sprawie to może się wypowiedzieć tylko masti!
Takiej jednostki (chorobowej) na TLC jeszcze nie widziałem!

Ojan bo to taka nowa choroba ona jeszcze nie ma nazwy Najprościej określić "chora psychika"

maceek

Ojan bo to taka nowa choroba ona jeszcze nie ma nazwy Najprościej określić "chora psychika"

Zdaje się, że w takich przypadkach głosu pacjenta nie należy traktować z szacunkiem
Ale nadzieja jest w zmianie diety!

Wszystko jest w porządku-po prostu Maceek masz duży nadmiar energii życiowej-stad te świateczne treningi.
Ja też juz nogami przebieram(i trochę też poćwiczyłem :) ) bo nie mogę się juz jutrzejszego treningu pleców doczekać.
Z bicepsem coraz lepiej ,więc powinno być dobrze ,choć nie na maxa :)