problem z nogą

Witam,
Mam spory problem, wiec zaczne od początku.
Okopywalismy sobie uda na mma, za pierwszym razem noga poboałą kilka dni a po tygodniu wlasciwie juz nic nie czułem.
Za jakis czas okopalismy znowu to samo udo (duzo lżej), a skutki były duzo gorsze.
Przez pol nocy nie spalem z bólu, nastepnego dnia zimne oklady. po kilku dniach lepiej, ale bardzo spuchła,
ponadto nie moglem zgaic nogi w kolanie. Potem przez kilka dni robilem oklady z kapusty i opuchlizna elegancko zeszła, ale dopiero po tygodniu. Dzisiaj juz minely 2 tygodnie od obijania, a ja nadal nie moge zgaic nogi w kolanie bardziej niz 90 stopni :/
Nie wiem czy dostane sie do ortopedy w tym tygodniu, gdyz ma zawalony grafik. Co radzicie?

Żebyś poczekał na termin do ortopedy i do tego czasu już nogi nie okopywał.
Może to zwykłe stłuczenie, a może coś poważniejszego - ale tego nikt Ci przez internet nie zdiagnozuje.

kiedyś miałem tak okopaną nogę po low-kickach że nawet 2 miesiące po tym zdarzeniu lekkie uderzenie w udo skutkowało wielkim bólem.

Jak dla mnie to stłuczenie, ale oczywiście musisz zasięgnąć opinii lekarza / fizjoterapeuty.

jeżeli występuje krwiak to znaczy że miesięń został naderwany, nie zginaj nogi na siłe i nie sprawdzaj czy juz sie wyleczyła, powinienes zrobić USG wiec lepiej idz prywatnie do sportowego ortopedy ktory świadczy usługi wraz z wykonaniem USG bez tego nieczego konkretnego sie nie dowiesz.

zrobiłem usg, krwiak 4cm teraz rehabilitacje ;)

tak jak mowilem, najlepiej jak Ci przepisza ultradźwięki

krioterapia też będzie dobra, sam możesz robić zimne okłady w domu, max 10 min i nie bezpośrednio na skórę

Ja miałem podobną sytuację po przypadkowym uderzeniu kolanem w udo (hmm, być może już o ty m pisałem). Po 3 tygodniach ból przeszedł, ale nie mogłem zgiąć nogi nawet do 90 stopni, więc poszedłem do ortopedy. Na USG okazało się, że mam zmasakrowany mięsień, a nogi nie mogłem zgiąć przez ogromnego krwiaka(bliżej 10x10 cm). O dziwo na nodze nie było nic widać, po prostu była twarda w dotyku. Lekasz wbił mi igłę w tego krwiaka i spuścił krew.
Mówił, że szczęście, że skrzepów nie było, a bez spuszczenia krwi krwiak by się wchłaniał miesiącami.

Także, jak ktoś będzie miał podobne urazy to polecam wybrać się do lekarza ;)

Aha, ortopeda nie zalecał żadnej rehabilitacji, po prostu musiałem jeszcze 6 tygodni nie uprawiać sportu, żeby się mięsień zregenerował.

Myślę, że każdy przypadek jest inny i trzeba do takich spraw podchodzić indywidualnie.

Jasne, masz rację, jednak tutaj pokrywał się motyw niemożliwości zgięcia nogi w kolanie dłuższy czas po urazie, więc być może komuś o podobnych objawach się to w przyszłości przyda. Generalnie, trzeba obserwować ciało i nie bagatelizować urazów. Nie przez wszystko można przejśc z altacetem i odpoczynkiem i nie wszystko można "rozruszać" bez ingerencji lekarza.