Dzieki
Saida, że stale zaglądasz ;)
Tak, tak, o tych jeżykach już wiem ;) Spinał mi się przy nich brzuch, szczególnie górna część, ale nie czułam nic po zakończeniu ćwiczeń ani następnego dnia.
Tydzień 2, dzień treningowy 4
Trening A
1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
30 kg x 10, 40 kg x 10, 50 kg x 10 - pierwszy raz robiłam (w końcu!) ze sztangą. Wrażenia: o równowagę ciężko, szczególnie przy mniejszych ciężarach. Myślałam, że będzie mi ciężej, bo wcześniej robiłam na maszynie Smitha, i spodziewałam się, że jak przejdę na wolny ciężar, będzie masakryczna różnica. Ale o dziwo, te 50 kg nie były jakoś bardzo, bardzo ciężkie.
17 kg x 10, 17 kg x 10, 17 kg x 10
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
30 kg x 10 (rozgrzewka), 40 kg x 10, 45 kg x 10, 50 kg x 10 - ostatnie cztery razy bardzo ciężko, całe nogi mi się trzęsły, ale dałam radę :)
30 kg x 10, 35 kg x 10, 45 kg x 10
3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach) - dzisiaj z hantelkami w ręce, na jednej nodze
16 kg x 10 na obie nogi, 18 kg x 10 na obie nogi, 20 kg x 10 na obie nogi
70 kg x 10, 90 kg x 10, 95 kg x 10
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
6 kg x 10, 6 kg x 10, 8,5 kg x 10 - i tu jestem mega zadowolona, bo to nowe ćwiczenie dla mnie, i ostatnio mnie poskładało dosyć mocno, miałam problemy już w pierwszej serii żeby skończyć, a dzisiaj się udało ;)
ok. 6 kg x 10, ok 6 kg x 10, ok 6 + 5 kg x 5 - masakra, strasznie ciężko.
5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
27,5 kg x 10, 30 kg x 10, 32,5 kg x 10 - ostatnie dwa z pomocą
25 kg x 10, 27,5 kg x 10, 30 kg x 10
6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
5 kg na rękę x 10, 5 kg na rękę x 10, 5 kg na rękę x 10
4 kg na rękę x 10, 5 kg na rękę x 10, 5 kg na rękę x 10
6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc) (60 sek przerwy między obwodami)
6 kg x 10 na rękę, 7 kg x 10 na rękę, 7 kg x 10 na rękę - ostatnia seria ledwo
7 kg x 10 na rękę, 7 kg x 10 na rękę, 7 kg x 5 na rękę
Dzisiaj jestem baaardzo zadowolona ze swojego treningu, umęczyłam się niesamowicie, szczególnie MC mnie dobił na wstępie
Miska: plus warzyw trochę - koło 5 różyczek brokuła, pół marchewki, po 1/3 papryki zielonej, czerwonej i żółtej, trochę ogórka, pomidora, pół szalotki, odrobina kukurydzy i groszku, nawet nie wliczałam
Muszę posiedzieć dzisiaj wieczorem, więc pewnie jeszcze coś zjem, jakieś jajko z warzywami czy coś, nie będę szaleć i się objadać na noc