Vacerrosa DT str. 16

DNT - 09.03

Miska dzisiaj nienajlepsza, węgle głównie z bułek i chleba (tosty ), wpadła sklepowa szynka z kury, ale wartości ok, kolacją dopchnę białka i tłuszcze ;)
Jutro wrzucę pomiary.

warzywa: pomidor, pół papryki czerwonej
płyny: woda 1 l, kawa x 2
suple: glukozamina, magnez






Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-03-09 21:51:15

I co. Kupisz sobie paski do ciagiw? Przydadza sie

Tak, kupię ;)
Które jeszcze ćwiczenia wrzucić do skontrolowania? Wszystkie, dla pewności? :)

10.03 - DNT

MISKA:
warzywa: pomidor, pół słoika kiszonych ogórów
suple: glukozamina, magnez
płyny: kawa x 2, woda 1 l, cola zero 0,75 l






POMIARY:
Waga mi nie działała, a byłam bardzo ciekawa, jak tam zmiany w ko ;) niby te wartości są bardzo podobne cały czas, ale mam wrażenie, że przybombiłam trochę do przodu, i że brzucha mam wyraźnie więcej... Może tylko mi się wydaje ;)





Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-03-10 21:58:18

11.03 - DNT


Jakieś choróbsko mnie łapie... :(
Trochę przegięłam z węglami...

płyny: woda 1 l, herbata x 1, kawa x 2
suple: nic
warzywa: sałata, trochę ogórka, kawałek papryki, 5 ogórków konserwowych, 2 średnie pomidory

Wiesz, zaczniemy od treningu nog , ty cwiczysz ile razy w tygodniu?

Teraz mam wymuszone parę dni przerwy, miałam iść ćwiczyć już dzisiaj, ale w niedzielę albo poniedziałek dopiero pójdę, napiętrzyło mi się kilka spraw. I od tej niedzieli/poniedziałku już regularny trening.
Umówmy się, że optymalnie dla mnie to będą 3 - 4 dni w tygodniu na treningi, organizacja organizacją, ale każdej wolnej chwili na trenowanie póki co nie dam rady poświęcić ;)

Od razu zaznaczę, że jestem dosyć "przykurczona", na pewno nie dam rady robić głębokich przysiadów, ani niczego, co wymaga większego rozciągnięcia.

12.03 - DNT
nie pamiętam miski, ale była strasznie kijowa i niedojedzona.

13.03 - DNT


14.03 - DNT




warzywa były w większych ilościach, niż ostatnio, płyny były standardowo, suple - glukozamina, magnez jutro kupię

Jutro już siłownia. Życie w miarę ogarnięte, uczelnia w miarę ogarnięta, można cisnąć dalej ;)

Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-03-14 22:07:23

Wazne by przysiad byl przynajmniej do poziomu,mtaki dajesz rade?

15.03 - DT 11

Trening A
ROZGRZEWKA
8 min marsz 6 km/h, krążenia ramion, wykroki dalekie po 10 razy na nogę z cc, przysiady cc x 10, przysiady 5 kg x 10, przysiady 17 kg x 10
1. PRZYSIAD ZE SZTANGĄ 5x8
(20 x 10 rozgrzewkowe) 40 kg x 8 / 45 kg x 8 / 50 kg x 8 / 50 kg x 8 / 55 kg x 8
45 kg x 8 / 45 kg x 8 / 55 kg x 8 / 55 kg x 8 / 60 kg x 6
45 kg x 8 / 45 kg x 8 / 50 kg x 8 / 55 kg x 8 / 57,5 kg x 7
45 kg x 8 / 50 kg x 8 / 50 kg x 8 / 55 kg x 8 / 57,5 kg x 8
40 kg x 8 / 45 kg x 8 / 50 kg x 8 / 50 kg x 8 / 55 kg x 8
40 kg x 8 / 45 kg x 8 / 45 kg x 8 / 47,5 kg x 8 / 50 kg x 8
2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ NACHWYTEM 4x8
(20 x 10 rozgrzewkowe) 30 kg x 8 / 30 kg x 8 / 35 kg x 8 / 35 kg x 8
30 kg x 8 / 35 kg x 8 / 35 kg x 8 / 35 kg x 8
30 kg x 8 / 32,5 kg x 8 / 35 kg x 8 / 35 kg x 8
30 kg x 8 / 32,5 kg x 8 / 35 kg x 8 / 35 kg x 7
30 kg x 8 / 32,5 kg x 8 / 35 kg x 6 / 35 kg x 4
30 kg x 8 / 32,5 kg x 8 / 35 kg x 8/ 35 kg x 6
3. WSPIĘCIA NA PALCE 3 x 10
2 x 20 x 10 / 2 x 20 x 10 / 2 x 20 x 10
25 x 10 / 30 x 10 / 40 x 10 sztanga
2 x 18 kg x 10 na / 2 x 20 kg x 10 / 2 x 22 x 10
2 x 16 kg x 10 na / 2 x 18 kg x 10 / 2 x 20 x 10
2 x 14 kg x 10 na / 2 x 16 kg x 10 / 2 x 18 x 10
2 x 10 kg x 10 / 2 x 12 kg x 10 / 2 x 16 kg x 10
4. WYCISKANIE SZTANGIELEK SKOS 3x10
2 x 9 kg x 10 / 2 x 9 kg x 10/ 2 x 10 kg x 10
2 x 10 kg x 10 / 2 x 10 kg x 10 / 2 x 10 kg x 10
20 x 10 / 20 x 10 / 22,5 x 10
2 x 9 kg x 10 / 2 x 10 kg x 10 / 2 x 10 kg x 10
8 kg x 10 / 9 kg x 10 / 10 kg x 10
2 x 7 kg x 10 / 2 x 8 kg x 10 / 2 x 9 kg x 12
5. WYCISKANIE SZTANGIELEK NA BARKI 3x12
2 x 4 kg x 12/ 2 x 4 kg x 12 / 2 x 5 kg x 9,5
2 x 4 kg x 11/ 2 x 4 kg x 10 / 2 x 5 kg x 9
2 x 4 kg x 11/ 2 x 4 kg x 11 / 2 x 5 kg x 10
2 x 4 kg x 12 / 2 x 4 kg x 12 / 2 x 5 kg x 7
2 x 4 kg x 12 / 2 x 4 kg x 12 / 2 x 4 kg x 11
2 x 4 kg x 12 / 2 x 4 kg x 12 / 2 x 4 kg x 9
PLANK 55 sek
ROZCIĄGANIE ok. 10 minut

Komentarz:
Kolejność wymieszana lekko, bo kolejka była na przysiadach. Było tak:
1. wiosło: ok, o dziwo dałam radę te 35 machnąć, obawiałam się, że po przerwie nic z tego, ale jednak ok ;)
2. wspięcia na palce: ok
3. przysiady: jakoś tak się chwiałam, ale ok. ostatnia seria - mordęga. od 6 powtórzenia ledwo wstawałam.
4. wyciskanie skos: ok
5. wyciskanie na barki: ok ;) tutaj podobnie jak w wiośle, bałam się, że przerwa zrobi swoje, i będzie zero progresu, a nawet regres, a ładnie poszło. dzisiaj na stojąco.
plank ot tak, do dawno brzuch nie dostał

MISKA:
płyny: kawa x 2 , woda x 1,5 l
suple: glukozamina, magnez
warzywa: póki co 70 g sałatki, kilka różyczek brokułów, wliczona marchewka i jakieś inne gotowane mrożonki (łącznie koło 70 g ), półtorej pomidora, do twarogu jeszcze wpadnie sałata, papryka, ogórek






Obli - wydaje mi się, że schodzę do kąta prostego. W lustrze przed sobą widzę, że jest ok, tym bardziej, że mnie ta sztanga jeszcze dogniata do dołu
Niestety mi się wykruszył partner na siłownię ( ), dlatego jak tylko na swoją "wyjazdową" pójdę, to spróbuję się sama nagrać, i pokażę.

Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-03-15 21:29:27

Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-03-15 21:30:05