dziku05/ROCKY 2014, redukcja start str.29

12.04.2014 redukcja


=========================================
trening : triceps i nogi
wspięcia na palce stojąc:
10/10/10/10 25/25/25/25kg
przysiad ze sztangą:
8/8/8/8/8 35/35/35/35/35kg
przysiady wykroczne z hantlami:
10/10/10/10 2x12kg
=========================================
wyciskanie frakcuskie jednorącz w siadzie hantelki:
lewa 10/10/10/10 2x7kg
prawa 10/10/10/10 2x7kg
prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia:
lewa 10/10/10/10/5 2x7kg ostatnie 5 powt. 2x12kg
prawa 10/10/10/10/5 2x7kg ostatnie 5 powt. 2x12kg
=========================================

dieta:



foto :







a więc tak wyniki siłowe już jakie tako mam na początku, każda partia była już robiona dwa razy także teraz będę miał jakiś punkt odniesienia na siłowni i będę mógł obserwować z czasem postępy i mam nadzieje wzrost siły i spadek tłuszczu
warunki na siłowni przednie, sprzęt kompletny jak na moje potrzeby na chwilę obecną, temperatura w okolicach 14 stopni z czasem tylko ciężary trzeba będzie dokupić, zaczynam tworzyć koło lustra "ścianę motywacyjną" z różnymi zdjęciami i rozrysowanymi rodzajami ćwiczeń.
dieta jak narazie jest okej, odczucia większego głodu brak. wytrwałości i będzie forma elegancka

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2014-04-12 19:56:11

13.04.2014, redukcja

trening:
dnt, regeneracja

dieta :



foto :









ot taki leniwy dzień, dieta średnia, mało białka i kcal ale nie miałem ani czasu za bardzo ani ochoty bawić się dziś w kucharza, wpadł mały cheat meal tzn. półtora białej bułeczki z masłem i jakąś tam wędliną teraz na kolację owoce bo czuję się jakiś napchany, winogrona i jabłko. były też małe zakupy w biedrze, jakaś koszulka z promocji za 13,99 będzie na siłownie jak znalazł, jakieś owoce, ser pleśniowy, limonki i miseczka na owies

jutro klatka i biceps, fajno

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2014-04-13 20:07:21

"Lone Survivor"

pbejrzałem przed chwilą,polecam, film pokazuje twardość charakterów, oraz to jak ważny jest prawdziwy, solidny trening, film oparty na faktach, o jednostce SEALs.

kiepsko z tą dietą. BTW i Kcal tragiczne, jakość też szału nie robi.

14.04.2014, redukcja day 6/28 :)

dieta:



==========================================================
trening:
klatka i bajceps
wyciskanie sztangi:
8/10/8/5/5/3/1 55/55/60/60/65/70/75kg
wyciskanie sztangi leżąc głową w dół:
10/10/10/10 2x 17/17/22/22kg
rozpiętki hantlami leżąc:
10/10/10/10 2x12kg
==========================================================
uginanie ramion hantelkami uchwytem młotkowym:
10/10/10/10 2x12kg
uginanie ramion gryfem łamanym:
8/8/8/6/6/6/2 20/20/20/25/30/35/40kg
uginanie ramion ze sztangą nachwytem stojąc:
10/10/10/10 2x 20/20/20/25kg
==========================================================

foto:






trening w moim odczuciu świetny, dieta trzymana w 100% także oby tak dalej. pogrubione ciężary z mordką będą oznaczały moje nowe rekordy, dziś dwa że tak powiem pobite także jakiś progres jest jutro plecy i barki jest moc i chęć jakoś najgorzej się czuję jak zbliża się dzień robienia nóg, jakaś niemoc wtedy mnie ogarnia

ruski czołg

kiepsko z tą dietą. BTW i Kcal tragiczne, jakość też szału nie robi.

powoli i do celu, nie mam zamiaru się spinać wyliczać co do jednego dekagrama, mam się trzymać 2300kcal obserwować organizm i wtedy jakby co korygować, narazie nie mam takiej potrzeby, zero głodu, produkty też uważam że nie są tragiczne, chęci są a to jest najważniejsze, a reszta sama przyjdzie

właśnie poszły owsiane, mleko i banan. zaraz jadę oddać krew jako wzorowy obywatel RP :)

trzeba liczyć się ze spadkami dzis na treningu :)

15.04.2014 redukcja, day 7/28

dieta:



============================================================
trening:
plecy i barki
martwy ciąg:
10/10/10/8/8/6 60/60/60/65/65/70
wiosło do brzucha:
10/10/10/10 40/40/45/45
podciąganie końca sztagi w opadzie:
8/8/8 20/30/30
te ćwiczenie to jakaś masakra była, nie potrafiłem jakoś do niego podejść, majtało mnie na prawo i lewo, końcówka sztangi mi uciekała musiało to komicznie wyglądać
============================================================
wyciskanie sztangi siedząc sprzed głowy:
10/10/10/8/6/6 30/30/35/35/40/40
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia siedząc:
10/10/10/10 2x7kg
mimo niedużego ciężaru pompa po tym ćwiczeniu była konkretna, na stałe chyba zagości w moich planach treningowych.
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia:
10/10/10/10 20/20/20/20
============================================================

foto:





[/URL

trening konkretny a dieta w 100% utrzymana, martwy fajnie poszedł następnym razem nie wiem czy nie robić go z ławki żeby w jak najmniejszym stopniu angażować nogi. no i to tyle chyba, jutro w planach nogi i triceps i dzień za dnie tak leci

No teraz to zdecydowanie lepiej wygląda Wytrwałości życzę - tylko ona dzieli Cię od realizacji celu. Będę śledził

zjadłem przed treningowo ryż,mięcho i buraczki i spakowałem w pojemnik to samo jako po treningowo i lecę do fryzjera a potem na siłownie, mam jeszcze sporo spraw do załatwienia także wypiska z dnia pojawi się wieczorem.

miłego

Micha smakowicie wygląda, dziennik też ciekawie, będę zaglądał.