DZIEN A
Klatka:
- wyciskanie na prostej 4x8
- wyciskanie na skonsej 4x8
- krzyzowanie linek wyciagu w staniu 3x8
- butterfly 3x8
Triceps:
- francuskie ze sztanga gieta lezac 4x8
- prostowanie ramion na wyciagu stojac 4x8
DZIEN B
Barki:
-wyciskanie sztangi siedziac (zza lub sprzed glowy) 4x8
-wyciskanie hantelek siedzac 4x8
-unoszenie sztangielek bokiem w gore 4x8
-unoszenie sztangielek w opadzie 4x8
Nogi:
-wypychanie na suwinicy 4x8
-uginanie nog w lezeniu 4x8
-prostowanie nog w siadzie 4x8
-lydki 4x8
DZIEN C
Plecy:
-sciaganie drazka do karku 4x8
-przyciaganie do klatki (na zmiane wasko i szeroko) 4x8
-martwy ciag 4x8
Biceps:
-uginanie ramion ze sztnga 4x8
-modlitewnik 4x8
-uginanie z reka oparta o kolano 2x8
Troche mnie zastanawia czy stosowanie maksymalnej liczby powtorzen 8 to nie jest za malo? Znajomy twierdzi ze mam tak dobierac ciezar abym nie byl w stanie wykonac wiecej niz 8 powtorzen, a w 3 i 4 serii moge nawet zmniejszac do 5-6 powtorzen z jak najwiekszym mozliwie ciezarem. Czy to dobre podejscie?
Do tej pory po kazdym treningu jezdzilem 30 minut na rowerku dosc szybkim tempem (praktycznie schodzilem z niego ledwo zywy), splalem wg wskazan maszyny ponad 1100-1200 kcal.
Jesli nie chce zyskac wiecej niz 5-6 kg masy (nie chce wazyc wiecej niz ok. 80-82 kg bo gram w tenisa i jezdze na desce wiec boje sie ze bede za ciezki i pogorszy mi sie motoryka) to czy jest sens brac gainera czy starczy samo bialko (ostrowia badz sp80). I czy jest sens abym dalej bral thermospeed bo mam dalej zbedny tluszcz szczegolnie na brzuchu, posladkach i udach. Tylko nie wiem czy to nie kloci sie z idea treningu masowego.
Prosze o opinie.