Mam 20 lat, ważę 77kg a na siłowni ćwiczę już od kilku lat(prze ten czas przybyło mnie około 6-7kg) i plan treningu chciałbym dopasować tak, żeby ćwiczyć jedną partię dwa razy w tygodniu. Główny nacisk kładę na klatkę, ponieważ biceps już jest spory, a triceps będzie się ćwiczył samoczynnie z klatką. Barki też mnie mało interesują. Wiem, że napiszecie "ćwicz wszystkie partie po równo..", ale jeśli któryś mięsień jest nieproporcjonalny to sobie go w pewnym sensie odpuszczamy, tak? Mam tu na myśli plan na rzeźbę i redukcję. Czy plan jest w miarę dobrze ułożony? Dieta oczywiście jest.
Poniedziałek: klatka, plecy, aeroby
-rozpiętki 3x12
-wyciskanie płasko 1x12, skos górny 1x12, skos dolny 1x12
-pompki szwedzkie 2x12
-aeroby około 30/40 min
Wtorek: interwały
-5min truchtu rozgrzewkowego, 15x30/30 bieg w miejscu, 2 min truchtu
Środa: nogi, barki, brzuch, aeroby
-przysiady ze sztangą na barkach 3x12
-podciąganie nachwytem 2x8
-podciąganie podchwytem 1x8
-aeroby
Czwartek: wolne
Piątek: klatka, plecy, aeroby
-rozpiętki 3x12
-wyciskanie płasko 1x12, skos górny 1x12, skos dolny 1x12
-pompki szwedzkie 2x12
-aeroby około 30/40 min
Sobota: interwały(22min)
-5min truchtu rozgrzewkowego, 15x30/30 bieg w miejscu, 2 min truchtu
Niedziela: nogi, barki, brzuch, aeroby
-przysiady ze sztangą na barkach 3x12
-podciąganie nachwytem 2x8
-podciąganie podchwytem 1x8
-aeroby
Myślę jeszcze czy dobrze by było zrobić tak:
pon klatka, plecy, aeroby
Wt interwały
Śr nogi, barki, brzuch, aeroby
Czw wolne
Pt klatka, plecy, aeroby
Sb interwały
Nd nogi, barki, brzuch, aeroby
Pon wolne
Wt klatka, plecy, aeroby
Śr interwały
.
.
.
Co myślicie?