Tak jak w temacie postu mam problem z klatka piersiowa.
Jest ona dość szeroka lecz naprawde płaska, nie wiem juz jak rozwiazac ten problem.
W tym momencie cwicze standardowym splitem
klatka, triceps
grzbiet, biceps
nogi, naramienne, brzuch
Dieta jak najbardziej jest na dodatnim bilansie kalorycznym ; )
Moj trening na klatke wyglada nastepujaco
1. Wyciskanie sztangi na lawce poziomej w seriach 12 10 8 8 6
2. Wyciskanie sztangielek na lawce skosnej 35 stopni tutaj 10 10 10 8
3.Rozpietki/przenoszenie zamiennie w 3 seriach po 12 powt.
niestety nie mam dostepu do poreczy wiec wszelkiego rodzaju dipsy sa niemozliwe do wykonania.
Pytanie w czym tkwi problem za mala liczba powtorzen ? serii ? cwiczen ?
Wiem uparłem sie na lawke pozioma ale jakos nie wyobrazam sobie treningu wlasnie bez standardowego wyciskania sztangi na lawce poziomej, wiadomo obawy o wyniki i inne sprawy.
Prosze o pomoc. jakakolwiek ; )
Ciągle walcze.