Witam. Od końca stycznia planuje zacząć redukcje. Z racji tego iż nie jestem specjalnym 'grubasem" nazbierało mi sie troche męczącej tkanki tłuszczowej. Odkąd trenuje na siłowni a jest to już pare dobrych lat z przerwami, zawsze robiłem tzw. mase. Z racji tego iż jestem typowym ekto zawsze ciezko było złapać mi kilka kilo, dlatego zawsze zwiększałem podaż węgli co w konsekwencji dawało mi osiaganie celu ale zawsze łąpałem troche fatu. Teraz postanowiłem zacząc troche od innej strony. Pracuje fizycznie mam sporą aktywność w trakcie dnia do tego wrocilem do rekreacyjnych treningow boksu, a tony jedzenia kompletnie mi sie znudziły, postanowiłem wyciąć troche fatu i odsłonić to co już udało mi sie zbudować a pozniej skupic sie na powolnej masie jakosciowej. Ułożyłem diete redukcyjną, ale że to mój pierwszy raz przy zmianie odżywiania prosze was o pomoc w dporacowaniu i ewentualną ocene. Dieta bazuje na podstawowych składnikach gdyż mój budżet jest ograniczony.
Przyjałem wartosći:
B: 2,2/kg masy ciała
T: 1,3/ kg masy ciała
WW: 3,7/ kg masy ciała
Całośc dała mi około:
188g B – 101%
87g T – 80%
295g WW - 95%
Śniadanie
Płatki owsiane górskie 50g
Odżywka białkowa 40g
Masło orzechowe 40 g
Banan około 100g. Wszystko to blenduje i pije w formie szejka.
Drugi posiłek :
120g Cycki z kury
100 g ryżu
oliwa z oliwek 10ml
warzywa
Posiłek przed treningowy:
120g cycki z kury
100g ryżu białego/brązowego
Po treningu
Odżywka białkowa 40g
Banan średni
Posiłek po treningowy
3 całe jaja
50g ryżu
Ostatni posiłek
Twaróg chudy 150g
Chleb żytni razowy 40g/ 2 kromki
oliwa z oliwek 10ml
Prosze o poprawki i ewentualną ocene.