Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
2352
Napisanych postów
23627
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
202667
Siema wszystkim. Od dwóch dni mam bardzo duży problem z lewym dolnym odcinkiem pleców. Ból jest bardzo silny i uniemożliwia wykonywanie wielu czynności, trening na siłowni to koszmar.
Z objawów wynika że nawalają "korzonki". Nie wiem tylko czy gdzieś mnie przewiało czy ból spowodowany jest poprzez uraz wywołany treningiem na dużych ciężarach. Jestem w 3 tygodniu cyklu i nie wiem co robić bo w takim stanie nie dociągnę do końca a towar zaczął się mocno rozkręcać. Przyjmuję od wczoraj profenid 100mg dwa razy dziennie, ból zanika ale póxniej powraca. Może ktoś ma jakiś skuteczny sposób na taką przypadłość bo ja nie wiem co robić. Dzięki. Pozdro.
ps. zaznaczę że z pewnością nie są to back pumpsy
Zmieniony przez - Lasix w dniu 2011-04-26 09:40:21
zaluje, ze kiedys mialem wiecej sily, niz rozumu i wolalem sie przemeczyc i przecierpiec, az "samo przeszlo". nigdy samo calkowicie nie przechodzi, tylko nastepuje powolna akumulacja zniszczen, az w koncu cos dupnie porzadnie.
wiec mowie - z wlasnego doswiadczenia - dobry fizjo. moze sie okazac, ze za 3 dni bedziesz smigac bez cienia bolu.
Szacuny
1
Napisanych postów
160
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3517
Hej .
Miałem podobnie na początku nic nie pomagało potem stosowałem Ketonal przez okres 7 dni dwa razy dziennie plus plastry rozgrzewające troszkę pomogło jednak odpuściłem siłkę na 3 dni a potem przez jakiś miesiąc w ogóle nie wykonywałem ciągów i siadów wtedy jednak ja byłem off Teraz jestem ON i od początku cyklu wykonuje te ćwiczenia jednak naprawdę porządnie rozgrzewam prostowniki a Martwy wykonuje jako 3 ćwiczenie i stosuje większa ilość powtórzeń z mniejszym ciężarem .
Powiem szczerze nie wiem co to dokładnie było jedyne co mogę ci polecić to jakieś doustne środki przeciwzapalne zażywane przez dłuższy okres czasu (7-10 dni) plus odpuszczenie na jakiś czas tych ciężkich ćwiczeń oczywiście możesz sie udać do lekarza sportowego ale on i tak na pewno każe ci odpuścić na jakiś czas trening .
Szacuny
2352
Napisanych postów
23627
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
202667
dzięki wbijam sogi
fizjoterapeutę z pewnością odwiedzę na dniach, na razie będę stosował ten profenid - substancja czynna to ketoprofenum identyczna jak w ketonal ale czy to pomoże to się okaże
wydaję mi się że nabawiłem się tego przy treningu barków przy wycisku sztangą zza głowy bo używam do tego stosunkowo dużego obciążenia
stosował ktoś maść Viprosal ? używałem ostatnio naproxen ale nie pomaga
jak radzicie przerywać cykl czy jeszcze zaczekać ?
Zmieniony przez - Lasix w dniu 2011-04-26 10:14:30
Szacuny
85
Napisanych postów
14048
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
165707
tez mialem problem z wyciskaniem stojac. lubie to cwiczenie, ale przy wiekszych ciezarach mimowolnie sie odchylam i pare razy zalatwilem sobie dolne plecy naprawde porzadnie. postanowilem robic wycisk siedzac, bo stwierdzilem, ze szkoda sie psuc.
moim zdaniem ciagnij cykl, jak najszybciej fizjoterapeuta, cwicz dookola kontuzji, na ile mozesz. przerwac zawsze zdazysz
Zmieniony przez - chudzina w dniu 2011-04-26 10:33:30
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86829
Wyciskanie siedzac obciaza kregoslup jeszcze bardziej niz stojac! Zreszta zacznijcie robic cwiczenia dynamiczne - sa o wiele zdrowsze.
Viprosal stosowalem, bez rewelacji. Ortopeda, fizjoterapeuta, wyluzowac na 8-10 dni z ciezkimi cwiczeniami. Najpierw trzeba ustalic zrodlo bolu. Wskazany rezonans.
Szacuny
2352
Napisanych postów
23627
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
202667
Właśnie wróciłem od lekarza, przepisał mi: Bioprazol, Refastin i Myopam - mam nadzieję że nie będą kolidowały ze środkami w cyklu zobaczymy czy cokolwiek pomogą jutro śmigam do fizjoterapeuty
Knife to że wycisk obciąża kręgosłup mocno to fakt ale dla mnie to jedno z najlepszych ćwiczeń na barki, a treningi to na 2-3 dni odpuszczę całkowicie bo nawet przy tych mniej ciężkich ćwiczeniach odczuwam duży ból, zgina mnie w pół jak strzelbę
Dzięki wszystkim za pomoc.
Zmieniony przez - Lasix w dniu 2011-04-26 12:36:07
Szacuny
2352
Napisanych postów
23627
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
202667
Będę musiał się nad tym zastanowić bo jak to wyleczę to nie chciałbym przechodzić tego ponownie a co do techniki to staram się robić bardzo poprawnie choć wydaje mi się że przy wyciskaniu na barki siedząc za bardzo wyginam dolny odcinek do przodu i to może powodować takie bóle. Zauważyłem że problem ten dotyka mnie tylko przy wyciskaniach na barki i klatkę - skos górny, nigdy przy martwych ciągach czy przysiadach ; jakoś nienaturalnie ustawiam dolny odcinek pleców
Szacuny
3
Napisanych postów
414
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10194
Jeśli nadal cię boli i ból promieniuje na pośladek i nogę to proponuję iść do neurologa i jeśli masz możliwość to jak najszybciej na rezonans magnetyczny lub tomografię.
Być może masz problem z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym - przesunięty dysk, przepuklina itd.
Nie lekceważ tego ! ! !
Jeśli rzeczywiście wyjdzie że coś poważnego ci dolega - proponuję akupunkturę, mi pomogło za drugim razem bo za pierwszym była operacja:(