Kobiety kochają muskularnych

Umięśnieni młodzi mężczyźni mają większe szanse na zyskanie większej liczby partnerek seksualnych niż ich mniej muskularni koledzy - ogłosili naukowcy z University of California Los Angeles (UCLA).
Wyniki badania opublikowano w piśmie "Personality and Social Psychology Bulletin". Mówią one o wspólnej funkcji męskich mięśni i piór w pawim ogonie: przyciągają one samice szukające krzepkich partnerów.

- Kobiety są predysponowane do tego, by preferować u mężczyzn umięśnienie - podkreśla autor badań, David Frederick z UCLA. Jak zauważył Frederick, większość badań skupia się na tym, co mężczyzn pociąga fizycznie u kobiet, oraz jakie cechy męskiej kariery okazują się atrakcyjne dla pań. - O wiele mniej badań poświęcono temu, co kobiety uważają za atrakcyjne - dodał.

Jak powiedział naukowiec, wcześniejsze badania prowadziły do wniosku, że na atrakcyjność mężczyzny wpływa przede wszystkim jego zdolność do zarabiania pieniędzy i zaangażowanie. Tymczasem badanie Fredericka wykazało, że bardziej liczą się cechy fizyczne.

Kobiety silniej pociągali fizycznie muskularni mężczyźni - zwłaszcza, kiedy chodziło o romans. Kiedy jednak w grę wchodziło znalezienie partnera na dłużej, ponad mięśniaka panie przedkładały wówczas przeważnie "zwykłego faceta".

Do swoich wniosków badacz doszedł po przepytaniu 99 studentów na temat doświadczeń seksualnych. Okazało się, że umięśnieni mieli dwa razy większe szanse na więcej niż trzy partnerki seksualne niż ich gorzej zbudowani koledzy.

Frederick i jego współpracownicy poprosili także 141 studentki, aby obejrzały sześć standaryzowanych sylwetek mężczyzn - od mięśniaka po chudzielca. Większość wybierała mocniejszych mężczyzn.


I już jest jasne dlaczego mężczyźni kochają siłownię, a kobiety kochają muskularych mężczyzn


.....::Życie jest takie samo w każdym zakątku Świata, tylko nie każdy zakątek Świata jest naszym miejscem na Ziemi:::.....

hehe lipa jakby dziewczyna chodzila z gosciem tylko dlatego ze ma 45 w bicu a jak mu spadnie do 44 to mialaby go w dupie :p

albo ktos inny ma 46 i koniec miłości

ja tam trenuje dla siebie
a jak jakaś laska leci na wygląd to mowie jej zdr.

kobiety są wybredne - bez obrazy jeśli jakaś dama to przeczyta

jedne lubią muskularnych a inne zwykłych co poradzić...

a siłownie lubię bo to moje życie od kilku lat a nie aby się podobać, choć swoją drogą lepiej się podobać niż odstraszać wyglądem

thx Prolon za ten artykuł

zdaje mi sie ze juz to było

to teraz wiem dlaczego leca na mnie a nie na moich kumpli

pojęcie "kochają" w tym temacie gubi znaczenie

raczej kobietą podobają się...

A ja swoją ukochaną poznałem jak ostro ćwiczyłem później niestety musiałem sobie odpuścić na 2 lata więc spadki można sobie wyobrazić. Cały czas jesteśmy razem i nie ma żadnych problemów

Heh dla mnie to bez sens cwiczyc dla lasek no ale sa i tacy. Ja cwicze dla siebie i zawsze wychodze z zalozenia ze co ma byc to bedzie i jak mam spotkac ta jedyna to i tak ja spotka czy bede wielki i silny czy maly.
Pozdro

mlody mazi calkowicie cie popieram ;)

po za tym nie wyobrażam sobie z panna jest ze mną tylko dla tego bo jestem napakowany, dobrze wyglądam etc. to pewnie taki typ mariolki

Thnx Mareqs hehe lipa jakby dziewczyna chodzila z gosciem tylko dlatego ze ma 45 w bicu a jak mu spadnie do 44 to mialaby go w dupie :p
Pozdro