CO ZMIENIĆ ABY SPALIĆ TŁUSZCZ BEZ UTRATY WAGI?

Witam, na siłowni ćwiczę od kilku lat, raz więcej raz mniej, ale raczej staram się regularnie. Treningi wyglądają następująco - jeśli ćwiczę 1 partię to robię 5 różnych ćwiczeń na daną partię 6 serii po 8 powtórzeń (różnymi obciązeniami, przeważnie jest to drabina w górę), jeśli 2 partie to 3-4 serie na daną partię po 6-8 powtórzeń. I tak od kilku lat z 58 kg ważę teraz 95 kg. Waga jak najbardziej mi odpowiada a nawet chciałbym dobić do równej 100 i tak żeby zostało. Ostatnio jednak zauważyłem spore otłuszczenie na brzuchu i klatce. Moje pytanie jest następujące - czy jest możliwe zrzucenie tego tłuszczu bez utraty nabytej wagi? W sensie zamiany tego tłuszczyku na mięśnie? Jeśli tak to jak muszę zmienić treningi (pod względem serii i ilości powtórzeń?) Suplementy jakie przyjmuję to białko oraz aminokwasy. Może zmienić suplementy ? Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam.

za chwile piszesz ze da sie redukowac i nie tracic tluszczu, to po co wg temat zalozyles i sie w nim wychwalasz swoja widza ktorej nie masz, ten caly bodyrecomp to sciema, nie spotkalem jeszcze osoby, spalajacej tluszcz, jednoczesnie dodajacej obwodów w ramieniu --- ja się wychwalam wiedzą? he a to dobre, po prostu pytam a coś czego nie wiem więc jak mogę sie wychwalać ze to wiem? i nie chodziło mi o to żeby mięśnie rosły w czasie redukcji ale o to żeby nie zmalały mięśnie tylko sam tłuszcz. .////////////

Nie da się zamienić tłuszczu w mięśnie!

Jeżeli interesuje cię redukcja:

https://www.sfd.pl/[ART]_RZEŹBA-t569190.html

Ale waga zawsze poleci.Mimo tego że mięśnie zostają nienaruszone.

A no właśnie, a nie ma treningu na jednoczesne powiększanie mięśni i spalanie tłuszczu?

no czytam czytam dzięki bardzo ciekawy temat który podesłałeś, ale w oczy zraziłą mnei baardzo jedna rzecz, autor tematu pisze że najlepiej na redukcję to DUŻE CIĘŻARY i ok 5 powtórzeń, no to mnie bardzo zdziwiło gdyż już przejrzałemok 200 postów na tentemat i wiele książek i WSZĘDIZE pisali specjaliści że na redukcję mniejsze ciężary i ok 10-12 powtórzeń. To jak w końcu?

małe ciężary i duża liczba powtórzeń to raczej trening wytrzymałościowy, stosuj duże ciężary i dietę z ujemnym bilansem kalorycznym by spalić tłuszcz

Wiele osób jest przekonanych że 10/12p poprawia rzeźbę,na dodatek miejscowo A to niestety jest dawno obalony mit.

Rzeźba-to po prostu bardziej przyciągające określenie redukcji,czyli nic innego jak utrata tłuszczu.A nie ma miejscowego spalania tłuszczu.


Kwestia diety + dodatkowych treningów aerobowych i anaerobowych.Trening siłowy zawsze pozostaje taki sam-traktujemy go jako bodziec.

CZYLI nie machać bez sensu wielu powtórzęń na siłowni tylko ćwiczyć jak ćwiczyłem ale wprowdzić dietę i aeroby?

Tak.

Polacy zamieniają ziemniaki w wódkę, ale tłuszczu w mięśnie jeszcze nikt nie potrafi...

hehe dobre.. wiadomo ale jak w temacie bardziej chodzi mi o to czy istnieje możliwość spalenia tego tłuszczu bez utraty mięsni, czy raczej to niemożliwe?

Znaczy jeśli będziesz pilnował diety, i jadł białko, obetniesz węgle + aeroby spalisz tłuszcz mięśnie pozostaną. Ale wiadomo, że obwody spadną bo zleci tłuszcz(chyba dobrze zrozumiałem pytanie)