Jeremiah Peterson jako nastolatek był prześladowany w szkole z powodu swojego wyglądu, więc postanowił kupić karnet na siłownię i nabrać trochę pewności siebie. Pokochał treningi tak bardzo, że po ukończeniu studiów otworzył nawet małe studio treningu personalnego w Scottsdale w Arizonie. Tam poznał też żonę, która była instruktorką jogi. Wszystko [...]
Tatuncio dryg jest i jeszcze dryga ale natchnienia brak. Czasami pół dnia myślę nad połączeniami ćwiczeń aby zgrało się z poprzednim i następnym treningiem a czasami idę na żywioł wymyślając w trakcie treningu. Panie Janku spacery na regresie bo lewa noga już po 100m się odzywa i mimo dłuższych odcinków więcej oglądam wystawy lub sprawdzam stan [...]
Borelioza jest wśród nas. Sąsiad żony ją miał. Opowiedział mojej żonie o objawach i żona miała podobne - badanie potwierdziło boreliozę (było to kilka lat temu). Też od miesiąca prześladuję mnie myśl o tej chorobie - może dam się zbadać (dokucza mi mrowienie lewego palucha). No ale jeśli żyły są w porządku to chyba powinieneś ruszać się jak zdrowy?
wczoraj weszlo 30km rowera, zona nad jezioro samochodem, ja rowerem. Spalem dizs troche gorzej, do 23 do 5 bez przebudzenia, a pozniej do 8 alekilka razy sie wybudzilem. /SFD/2019/6/9/3a4f8c1db49d4ceb89ba793aa06d3f03.jpg Zmieniony przez - kris4real w dniu 6/9/2019 8:42:21 AM
wczoraj weszlo 30km rowera, zona nad jezioro samochodem, ja rowerem. Spalem dizs troche gorzej, do 23 do 5 bez przebudzenia, a pozniej do 8 alekilka razy sie wybudzilem. pytanie czy też nie przez temperatury mam tak samo od 2,3 dni właśnie z ich powodu
Żegnaj Przyjacielu, będę tęsknił.%-) ps. tylko żonie nie pokazuj tego posta. }:-( Paawo, pycha przez Ciebie przemawia. Nie sądzę by żona Branna miała powód do zazdrości }:-(
My sobie podzieliśmy tydzień tak że 3 popołudnia ja mogę iść na siłownie a w pozostałe żona. łatwo nie jest ale się da. Mamy identycznie :-) Jak jedno na siłowni to drugi odbiera dziecko, lekcje, zajęcia popołudniowe. Co drugi dzień zmiana :-)
No ale nie wierzę że wolałabyś nie mieć dzieci. Wiadomo że czasem bywa masakryczny kołowrót, ale jednak jest przynajmniej wesoło. U mnie bez dwóch zdań żona wkłada więcej wysiłku w wychowanie dzieci, bo jakoś tak chłopaki wolą z mamą załatwiać niektóre rzeczy a inne znów z tatą tatą. Ja śmigam na lekce pływania, ze starszym sprawdzam, czy zrobił [...]
Właśnie zrobiłem w tym sklepie zamówienie. Kupiłem przyprawy, orzechy, mąka migdałowa, pektyne i erytrytol bo żona będzie dżemy robić %-) Ogólnie maja dobry asortyment Zmieniony przez - patryk173 w dniu 2019-06-11 15:44:52
[...] we wszystko wtrącił się kolejny celebryta Qczaj. Mąż poszkodowanej kobiety, napisał do Qczaja (nie wiemy dlaczego nie napisał tego bezpośrednio do Mateusza), że jego żona ma uszkodzony dysk na odcinku szyjnym. No i rozpętała się z tego niezła afera. Wczoraj na Instastory, Qczaj bardzo mocno skrytykował Fit Loversów, zarzucając im brak [...]
[...] tak, byle nie za często. Do tej pory wagę wyciągałem niemal co drugi-trzeci dzień. Nie zamierzam tego robić częściej niż raz na tydzień, a nawet dwa. Lustro też jest dobrym odniesieniem, trzeba być tylko krytycznym wobec siebie. No i jeszcze jest żona. Moja mówi że za bardzo schudłem. Niestety najpierw mi "leci" z twarzy, a na końcu z brzucha.
pochwaliłeś się zdjęciami wszystkieogo co opisałeś prócz butów :-P Żoną też się nie chwalił ;-) Zmieniony przez - Czarna Wdowa w dniu 2019-06-12 09:58:03
pochwaliłeś się zdjęciami wszystkieogo co opisałeś prócz butów :-P Żoną też się nie chwalił ;-) Zmieniony przez - Czarna Wdowa w dniu 2019-06-12 09:58:03 Jeszcze przyjdzie czas, że sie pochwalę :-D
żoną cały czas się chwali, ale po Mickiewiczowsku - opisując :-) Ano ano :-) nie ma jej na forum, to nie udostępniam jej fotek :-) jakby była to może sama by udostępniła.
Pedałowałem na rowerze 76 minut. Od 2 dni podjadałem ciastka podarowane przez sąsiadkę, która miała urodziny. Żona trzyma dietę i ja musiałem zjeść aby się nie zmarnowało. Zrobiłem fotkę z dzisiejszych siadów /SFD/2019/6/12/a9a68fe9e46940518764ff8f99dba20e.jpg
My sobie podzieliśmy tydzień tak że 3 popołudnia ja mogę iść na siłownie a w pozostałe żona. łatwo nie jest ale się da. Mamy identycznie :-) Jak jedno na siłowni to drugi odbiera dziecko, lekcje, zajęcia popołudniowe. Co drugi dzień zmiana :-) u nas tak samo |-) ja mam wtorki czwartki i dzien w weekend |-)