Bombki zrobila dla mnie mnie zona - przebiegle - w tym roku przeprowadzamy sie do Dusseldorfu, tuz przed swietami, wiec zapowiedzialem, ze choinki nie bedzie bo to i czasu malo itp.. Zona wiec wykonala dla mnie wlasnorecznie bombki.. no i przeciez sie nie moga zmarnowac. Wszyscy zadowoleni, to jest sztuka kompromisow bez negocjacji :) Suczka Zoska [...]
[...] prawda z tym o czym pisał Marcel. Ale mnie akurat Twoje treningi nie demotywują. Wręcz przeciwnie. Wciąż szukam okazji na wciśnięcie czegoś ekstra. A najlepsze jest to, że żona zafundowała mi lekcie pływania w ramach prezentu pod choinkę więc może w końcu nauczę się pływać? Zabawne bo po kolacji wigilijnej powiedziałem, że jak się nauczę to [...]
Ja już zaznaczyłem 3:45-4:00, będę atakował tą czórkę, teraz się nie wywinę, zaraz trzeba przelew robić, bo 28 mija termin :) Wiedzialbym co zrobic, gdyby nie to ze mam w planie dwa dlugie biegi tydzien po tygodniu - juz w siedem dni po maratonie jest Wings for Life, i niby to zabawa, ale znajac siebie nie bedzie mi sie usmiechac bieganie w ogonie [...]
Mozna, pod wzgledem sumy przewyzszen. Niestety tak to nie dziala, jest to ogromne uproszczenie. Jak pamietam wspomniana petla to jeden kilometr podjazdu, jakies wyplaszczenie i dlugi zjazd. Zatem na 18 okrazeniach petli wprawdzie osiagasz podobne przewyzszenie jak na 90 km trasy IM 70.3 Gdynia, ale jest to interwal z 18 powtorzeniami podjazdu, [...]
[...] jak plan się skończy poeksperymentuję z tempem zanim zacznę plan na nowo, znaczy gdzieś od 3/4 pewnie. Druga sprawa - rozumiem że na jesieni biegniesz we Frankfurcie. Moja żona nagle obudziła się, że w chce jechać do Polski w czasie gdy jest maraton w Dublinie.akurat. W takim przypadku zastanawiam się nawet nad Frankfurtem. Czy to ta sama data [...]
Latajacy Holender, zemsta rowerzysty, defensywny biegacz.. Pierwszy, historyczny Ironman 70.3 Gdynia juz za mna. Nogi jeszcze bola, ale za chwile pozostana juz tylko wspomnienia, te w pamieci i te przelane w slowo pisane. Ze wszech miar udana impreza, ciesze sie ze bylem czescia tworzacej sie historii IM w Polsce, ale czy wroce na te zawody za [...]
Rzetelnie wszystko opisujesz, miło będzie czytać, życzę spełniania celów, co do "utykania" masz rację - koryguj pływalnią i rowerem, mnie skorygowała żona, na razie idzie do szpitala - zostaje sam z młodym więc biegania zero {{:-(
Na 99% będziemy z żoną dopingować live :) Bedzie mi bardzo, bardzo milo ! ;) Ha! Znalazłem pewne niedopatrzenie w Twoim poście przedstawiającym nam Sieraków. Skoro triathlon to powinny być trzy profile trasy, gdzie profil na pływanie? No kurcze tu bedzie problem :) Woda jest.. zawsze plaska, nie ma plywania pod gore i w dol ;) Jedyne co sie [...]
Wyczytalem gdzies kiedys - mniej wiecej taka sekwencje - jesli mieszkasz z nosicielem wirusa, predzej czy pozniej zarazisz sie, dopadnie Cie. To bylo o triathlonie - zona o mezu i jego pasji. Bedzie trzeba, poradzimy sobie. Bedzie trzeba, zrezygnuje nawet z jakiegos startu, by wspierac chuda na trasie - ale do tego droga daleka. Ja mam z tego [...]
Magor Nie ma bata. Będziesz obsługa techniczna żony. Gratulacje. Oboje łoicie nieprzytomnie, ale żona robi progres, że szczękę trzeba zamiatać. Ma za soba jakas tam sportowa przeszlosc - i niesamowite warunki fizyczne juz teraz, prosto z kanapy, bez redukowania itp. Do tego babska zawzietosc - no i nieskromnie - nie musi nic kopiowac z sieci, [...]
Pobudka 5.30 - jak w wojsku ;) Tak na prawde nie spie od 5.00 - swieci pieknie slonko a ja jestem absolutnie wyspany. Wczoraj dojechala kolejna grupa wsparcia, przyjaciele siedzieli do poznych godzin prawdopodobnie, ale ja nic nie slyszalem, spalem jak dziecko. Leze jeszcze w lozku, za chwilke zaczne sie zbierac - faza pierwsza, opaski na lydki - [...]
To nie dam rady :-) może 2016, jednak mam przeszkody: - żona (bo znowu to co ja chcę a na wczasy to kasy nie ma ;-) ) - dzieci (nie wiem jak to będzie z nimi za rok, w sumie bardziej o Igorku myślę) - finanse (rower, wpisowe, podróż) - moje pływanie (może to bym ogarnął) Muszę po kolei uporać się chociaż z ostatnimi dwoma żeby pomyśleć jak dalej. [...]
[...] jest to święto u mnie w domu. Oglądanie meczów w trakcie Mistrzostw Świata/Europy + Liga Mistrzów wynegocjowałem w trakcie okresu narzeczeńskiego. Poważnie... zaznaczyłem, że jak mamy ze sobą żyć to żona musi się zgodzić, że wtedy mam telewizor na wyłączność. Problem się teraz pojawił, bo synek nie bardzo chce oglądać mecze przez 3h dziennie.
Badania nie pomogą.Mój kolega na tydzień przed zawałem robił kompleksowe badania i co dobrze ze miał zawał jak żona była w domu i natychmiast interweniowała.
Mnie to przychodzi latwo, mimo ze marzne. Radosc zabija zimno, a wszystko zrobie by nie siedziec na trenazerku, choc i na nim bede trenowal, jeszcze troszke. Masz Marceli ten komfort ze nie musisz sie katowac godzinami, pod 1/2 rowerek spokojnie zrobisz na wiosne, wystarczy ze teraz zrobisz treningi po godzinke, poltorej w trenazerku. Zreszta, [...]
nowy rekord zyciowy na 10 km to 41 minut i 24 sekundy. Lepiej niz deklarowalem, slabiej, niz uwazam ze stac mnie w tej chwili.. Podam pozniej oficjalny wynik. W biegu amatorow bylem gdzies pomiedzy 3 a 6 miejscem open - nie wiem bo od momentu dublowania nie bylem w stanie rozpoznac czolowki. Gratulacje. Kosmiczny (jak dla mnie) czas. Gdyby [...]
Skoda Bike Challenge 120 km w Poznaniu jesienia, na poczatek, zaplanowane ;) W przyszlym roku pojade kilka wyscigow i przeplyne zatoke pucka, jesli nie bede w stanie naprawic nog do biegania. Amen ;) Dzis plywano i dzwigano ciezary, jak zwykle zestaw z tym, ze wracam do siadow. Skoro nie biegam, nie musze nog oszczedzac ;) [...]
Warto bylo zostac do konca, zreszta kiedys to deklarowalem, tak bedzie juz zawsze. Tak konczyl ostatni zawodnik w Sierakowie, fajnie nie ? https://video-ams3-1.xx.fbcdn.net/hvideo-xta1/v/t42.1790-2/11283894_775153019263866_1983771486_n.mp4?oh=7d17b1dbcf70b5e387d6b2d114b6803b&oe=556C87D2 Skromna relacja dla Was, bez korekty, wiec przepraszam za [...]
Rozumiem Twoje dylematy, ja mam dwa szczescia w nieszczesciu - bardzo chcielibysmy miec dzieci, ale nie jest nam dane, a chuda wie co bedzie jak przyjdzie czas i liczy sie z tym. Moja zona wie doskonale jaki jest scenariusz - ona w jakikolwiek srodek transportu z tym co zmiesci na sobie, a jak tam gdzie dziadowie i pradziadowie.. Tak bedzie, tak [...]