oczywiście Zyrafka:) ja inaczej biegać nie umiem, nie lubię bieżni:) kocham powietrze nawet to mroźne:) Tak wracam do korzeni czyli do tego co kocham :):):)
Zyrafka ja początkowo tez miałam opory przed biegami w taką pogodę. Mi się lepiej biega teraz niż latem, kiedy to było duszno i parno. ja na siebie zarzucam cienką bluzę z długim rekawem, sweter, opatulam się szalikiem, na dłonie rękawiczki, opaska na głowę, a na dół cieplejsze rybaczki i takie długaśne cieplejsze skarpety co jak jest za zimno to [...]
Żyrafka, głowa do góry jutro też jest dzień i będzie lepiej niż dziś ja dzisiaj też się nie popisałam na treningu, ale trudno, będe walczyć jutro nie martw się, a przede wszystkim nie poddawaj Ann, ja też nie przepadam za aerobami, ale chyba bardziej nie lubię HIIT rozpiska z dzisiejszego treningu będzie później
Dzisiaj rano obudziłam się z niezłymi zakwasami, ledwością chodzę a tutaj dzisiaj jeszcze miałam zawody międzyszkolne w ręczną a nogi tak spuchnięte , że ciężko mi dzisiaj było ubrać spodnie. Trening: 50 min jazdy na rowerku Dieta : 1.placek owsiany z warzywami 2. kurczak , pieczarki , ogórki, olej lniany 3. tuńczyk , orzechy , warzywa 4. [...]
Żyrafka, dopiero mam chwilę, aby skomentować zeszły tydzień jeśli chodzi o zdjęcia, to szczerze, ja naprawdę nie widzę dużej różnicy, prawie wcale nie widzę może faktycznie pojawiła się jakaś mała fałdka na plecach, ale bez przesady, miesiąc diety i ćwiczeń i będziesz wyglądać jak po poprzedniej redukcji syzyfki - bez obciążenia, chyba nie [...]
mlotki robisz na raz zatrudnij swego meza niech ci sie do czegos przyda i kark pomasuje Zyrafka czasami starczy podlozenie pod laweczke grubego krazka i masz juz maly skos, ci potrzebny
Dobrryy już wstałam i nawet zjadłam śniadanie Żyrafka jak mogłaś przez Ciebie poobijałam sobie stopy...ale za to taki jeden przystojniak mi wkładał hantelek...w sumie trochę zrobił oczy jak zapytałam,czy mi włoży nie wiem jak to będzie z treningami po południu to zależy jak będę pracować i jak mi dni przypadną,ale spoko czasami przyjadę [...]
nieee...teraz Żyrafka wróciła na siłkę to zgonimy na nią TAKA PRAWDA - TO JA - NIE POSZŁO MI NA TRENINGU TO SIĘ WYŻYŁAM, A CO Venka - to juz wcale nie będziesz przychodzić popołudniu?...........ja się nie cieszę, ale gratki raz jeszcze z powodu pracy Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-11-20 08:23:26
No musze powiedziec,ze bylo niezle. Cwiczonka poszly mi gladko, choc po tych przysiadach czworoglowe czulam przy pozostalych jak nigdy. Podoba mi sie to cwiczonko, tylko ciezko bylo mi zarzucic sobie ta 40ke na barki Zastanawiam sie co bedzie jak nie bedzie ze mna Karli, bo te klatke to naprawde okupuja bez przerwy... Na koniec zrobilam 45min [...]
no przeciez juz ustaliłyśmy, że to Grruuubbb.....yyyyyyy znaczy się ta od snickersa nieee...teraz Żyrafka wróciła na siłkę to zgonimy na nią ale za to chłopcy mieli okazję mi włożyć hantelek
Żyrafka aha Żeleś, to ty jeszcze nie trafiles , tu sie rozkreca wieczorem taaa zwłaszcza jak pojawiają się ciasteczka i cukiereczki no i wiadomo wołowinka
pojutrze mam w planie ćwiczenie: "Uganianie w leżeniu", zastanawiam się Obliques , na jakim przyrządku Żyrafka jak to na jakim? uginanie nóg w leżeniu na dwugłowe tylko nie popsuj maszyny żeleś a w którym miejscu masz tę dziarkę? poka poka no cyce już się duszą w piekarniku
Iza no współczuję nie ma to jak porządnie ******lnąć sztangą o podłogę jak się nie da rady pociągnąć kiedyś mnie wyrzucą z tej siłki Żyrafka smacznego ja niedługo kuraka będę wcinać tylko najpierw muszę go zrobić i żółtka o 1brak...ach ten mój zżart ojciec Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-19 11:08:52